KFC Kielce Szajnowicza — Restaurant in Kielce

Dwie gwiazdki tylko dlatego, że jedzenie (podkreślam - same kubełki) dobrze zrobione, liczba kawałków się zgadzała. ALE : przy drive thru - kilkukrotie(nie wiem czy ta sama Pani) niemily i opryskliwy ton przy odbieraniu zamowienia, w tle rozmawiała z kimś innym, przez co złożenie zamówienia było utrudnione; zdarzylo się to min. 3 razy. Odbiór zamówienia po 15 minutach przy pustej sali - specjalnie sprawdziłam. Zamówienie w lokalu - obsługa totalna amatorszczyzna. Każdy się kręcił, a w sumie nikt nic nie robił... Kierownik zmiany, jak przypuszczam, sam przechadzal się kilkanaście razy w tę i z powrotem, nie nawołując ani do sprzątania brudnych stolików, ani do obsługi kasy, mimo, iż stało przy niej kilku udzi. Automat do składania zamówień zawiesił się i mimo zgłoszenia tego faktu również nie zareagował. Nie była to na pewno wina zbyt małej ilości ludzi, ponieważ w tle widać było plotkujące towarzystwo wzajemnej adoracji. 3.Czas oczekiwania na kubełek w lokalu - 20 minut. Na osobno zamówionego SHAKEA - 13!!! Przy jednym kliencie na sali! Kierownik zmiany z zamyśleniem spoglądał w okno zamiast zareagować na szybszą realizację zamówienia, gdzie w MCDonald na shakea bądź lody czeka się max.minutę. Nie polecam, choć mam nadzieję, że to tylko p...

Pracownicy mają problem z liczeniem do ośmiu, a gdy klient upomni się o opłacony, brakujący kawałek kurczaka, wtedy zamiast wziąć to na klatę i powiedzieć "przepraszam, ludzka pomyłka", śmieszkując robią aferę na pół lokalu. Czuję się zażenowana poziomem obsługi. To jednak miasto, a nie wieś, więc człowiek spodziewałby się kulturalnej obsługi. Tymczasem stojący przy punkcie odbioru zamówień " kumple" pracowników, próbujący robić wrażenie "światowych"; opierający się na ladzie i co chwila zagadujący pracowników lokalu prywatnymi pytaniami typu; "o której kończysz" Itp. sprawiają wrażenie, jakbyśmy stali koło kiosku ruchu, a nie przebywali w sieciowej restauracji, która - nota bene - powinna jednak trzymać jakiś poziom. Menager OK - przynajmniej widzi, że pracownicy wchodzą do lokalu centralną częścią zamiast wyznaczonym do tego miejscem, w miarę miło zwraca im uwagę. Porozrzucane puste kartonowe opakowania wokół restauracji z jej logo, oraz siedzący pracownicy w trakcie przerwy pod lokalem na ziemi również nie robią dobrego wrażenia. A szkoda, bo wystarczyłoby odrobinę...

Zamówienie złożone o 21:30, jest 23:30 i jedzenia nie ma i raczej nie będzie, żałuję że zapłaciłem z góry. Teraz zostałem głodny i bez żadnej alternatywy. Jak ogólnie KFC nie jest zle, tak to konkretne na Szajnowicza to jest dno dna, aż na BP śmierdzi starym olejem. Zamawiałem z aplikacji i nie zauważyłem, ze dostawa będzie z tego KFC. Nie pisałbym tej opinii, gdyby to był pierwszy raz. Innym razem dostawcę pokonał domofon i nie umiał zadzwonić (zwykły prosty domofon, jeszcze z instrukcją korzystania). Przy tamtej sytuacji pamiętam, że babsko na infolinii było nie miłe i próbowała mi wmówić, ze dostawca miał prawo nie umieć obsługiwać domofonu, a ja powinienem warować przy telefonie bo może sierota z KFC będzie dzwonić. Za niedługo schody ich pokonają. Po drugim telefonie i rozmowie już z bardziej normalną osobą dowiedziałem się, że pieniądze zostaną zwrócone, do dziś czekam. I pewnie za to zamówienie też...