NOVA.Galicja Karczma | Noclegi | Kawiarnia — Restaurant in Nowy Sącz

Wypowiem się tylko na temat Kawiarni i będzie długo Miałam duże oczekiwania, kojarząc, że kawiarnie prowadzą Ci sami właściciele co Novosadecką i Florencje. Zaczynając od wystroju, który jest w klimacie, uspokajająca muzyka w tle sprawiła, że można się zrelaksować ale na tym koniec pozytywnych wrażeń 😔 Przynajmniej, łatwiej się czekało na zamówienie (Pani podeszła do stolika po ok 20 min aby odebrać zamówienie ode mnie zamówienie) Zamówiłam tylko czarną kawę z mini croissantem(za 8 zł 😳) , bo gablota z ciastami była bardzo uboga i nie wyglądały na świeże.

Wiedząc jak podają kawę/ciasta we Florencji (w innym lokalu) czekałam na fajerwerki. A tu, po 45 min od wejścia do lokalu otrzymałam czarną kawę bez aromatycznej "pianki" na spodeczku z serwetką. Gdyby jeszcze była podana w takiej stylowej filiżance, które są w gablotach na wystawie (bo są piękne) to mniej by to raziło. Ja rozumiem, że kawiarnia jest bardziej turystyczna a nie dla lokalsów, więc można rzucić cenę i nie zadbać o jakość 🙈 tak wnioskuję. Ale to jest Kawiarnia - ciasto i kawa to podstawa. Klimat macie piekny zadbajcie o jakość aby dobrze wspominać to miejsce. Odniosę się jeszcze do czasu zamówienia. Absolutnie nie obwiniam kelnerki, bo była sama (wyciskała soki, koktajle, przyjmowała zamówienia, sprzątała stoliki, robiła kawę, wszystko) więc cierpliwie czekałam. Później pojawił się Pan - wnioskuję, że Menadżer, trochę ogarnął stoliki, trochę się pokręcił ale większej pomocy nie było aby przyspieszyć. Kilka osób podchodziło do lady aby złożyć zamówienie, ale Pani zbiera zamówienia tylko przy stoliku, więc trzeba czekać. Mam nadzieję, że w tej kawiarni dorównacie jakością do innych swoich lokalów. Daje tylko dwie gwiazdk za...

Zacznę od noclegu: fajne miejsce, dostałem studio więc spory apartament ale na zewnątrz 35stopni a wewnątrz brak klimatyzacji. Bardzo miły Pan zaproponował wentylator ale nic to nie dało. Noc okropna i gorąca. Na dodatek zapchany odpływ pod prysznicem gdzie woda prawie wylała się na łazienkę po krótkim prysznicu. Ja rozumiem, że nowy właściciel od niedawna ale takie rzeczy trzeba sprawdzać! Latem bardzo odradzam bo zwłaszcza na górnym piętrze piekło w gorące dni! Kawiarnia w poniedziałek zamknięta zatem bez opinii. Karczma-zacznę od bardzo przyjaznej obsługi ale chyba to koniec. Na gicz jagnięcą oczekiwałem 55minut!!! Po tym czasie dostałem jak,przyznał kelner, wyjętą z woreczka próżniowego, rozmrożoną, porcję mięsa, która była częściowa wysuszona a większość porcji to kość. Do tego kluski śląskie na pewno nie świeżo gotowane i już ledwo letnie. Jedynie sałatki były bardzo dobre(buraczki i surówka). Zapewniano mnie, że porcja jest bardzo duża a ja niestety ledwo się najadłem. Mięso to głównie duża kość. Uwaga koszt tego Dania 67zl. Za dobry udziec chciałem za spokojem zapłacić ale to co dostałem vs. Cena niestety wypadło strasznie blado! Śniadanie: kelner dzień wcześniej zapewniła mnie, że śniadanie a zwłaszcza tzw. Zimna płyta to petarda. Hmmm na małym stoliku półmisek z trzema rodzajami wędlin, półmisek serów i półmisek warzyw oraz jajek. Na dodatek o 7 rano kelner biegał jak poparzony i tłumaczył, że kuchnia się spóźniła. Cóż chęci na pewno są, obsługa mega miła ale poziom zwłaszcza posiłków jak w/w opisałem. Szybko musicie to poprawić. Ja na...

We had one of the best lunches of our lives at the restaurant. We came to visit the open-air museum, and at the end of our tour, we decided to stop for a meal. The atmosphere of the restaurant immediately captivated us, as did Monica’s kindness — she was incredibly helpful in guiding us through the menu and answered all of our questions with a smile. The burger and salad we ordered were absolutely delicious — hands down the best food we had during our entire...