Byłem w tym lokalu już kilkanaście razy. Do tej pory byłem zadowolony z jedzenia oraz obsługi więc tam wracałem. Ostatnie dwa razy diametralnie zmieniły moją opinie o tym miejscu do tego stopnia, że już nigdy tam nie wrócę, ale po kolei. Przed ostania wizyta zostawiła mieszane uczucia. Było to spotkanie po latach z kolegami ze studiów. Jedzenie było ok ale mieliśmy pecha (tak sobie to wtedy tłumaczyłem) bo trafiliśmy na niezbyt miłą kelnerkę z obsługi, która bardzo swoim opryskliwym i wyniosłym zachowaniem psuła atmosferę tego spotkania. Zresztą nie tylko nam bo komentarze osób z sąsiednich stolików też byłe negatywne na temat tej osoby.
Teraz w piątek 3 maja to już nastąpiło coś dla mnie kompletnie nie do pojęcia. Wybraliśmy się tam w dwa zaprzyjaźnione małżeństwa. Znajomi przyjechali do nas specjalnie z innego miasta. Mieliśmy rezerwację na godzinę 18:00. Planowaliśmy zjeść kolację oraz wypić parę drinków i miło spędzić czas. Początkowo tak był bo obsługiwał nas miły chłopak. Potem pojawiła się kelnerka poznana podczas poprzedniej wizyty i po kilku jej minach i fochach atmosfera od razu się popsuła. Jednak to byśmy jeszcze jakoś znieśli ale tuż po godzinie 21 ta miła inaczej kelnerka zaczęła informować klientów, że o 22:00 zostaną wyproszeni z lokalu bo lokal zostanie zamknięty mimo, że według informacji na drzwiach oraz na stronie www w piątki jest czynny do godzony 1:00. Również podczas rezerwacji stolika zostałem zapewniony, że lokal jest czynny do godziny 1:00 więc dlatego zdecydowaliśmy się tam spotkać z przyjaciółmi, którzy jak wspomniałem przyjechali spory kawał drogi. Pierwszy raz w życiu zostałem z jakiegoś lokalu wyproszony bez powodu. Nie ważne, jakie ty jako klient masz plany ważne co postanowi personel tego lokalu i zniszczy ci wieczór z przyjaciółmi.
Jednak tym co było już totalnym przegięciem wspomnianej kelnerki to było bezczelne domaganie się napiwku od wypraszanych gości przy regulowaniu rachunków. Na moją uwagę, że jest to co najmniej nie na miejscu była wielce zdziwiona o co mi chodzi. Wtedy już naprawdę nie wytrzymałem i powiedziałem co myślę o jej zachowaniu i jak zniszczyła nam plany, ale wątpię aby to do je bystrej...
Read morePo wielu modyfikacjach lokalu myśle ,ze ta zmiana jest najlepsza. Wystrój jest idealnie dobrany. Style pomieszane ale idealnie z sobą tworzą całość. Jest klimatycznie, stylowo i nowocześnie. Jeśli masz ochotę usiąść na wygodnej kanapie , zrobisz to:) przy stoliku, przy ławie, na hokerze, wysoki stolik, niski i nawet huśtać się ja huśtawce ;)) Menu jest nowoczesne ale można znaleść nutkę domowego ogniska :) Pierogi , smalec itd Napoje podane w pomysłowy sposób . Jedzenie bardzo wyśmienite. Jakość produkty wysoka. Smak idealny. Wygląd dania zachęca do zjedzenia i rozbudza chęć zamówienia następnego .Porcje spore. Miejsce , do którego lubie wracać w Tychach. Jest tam innowacyjnej . Jedzenie wyśmienite. W lokalu nie czuć nieprzyjemnego zapachu mino tego ze kuchnia jest lekko otwarta. Bywałam kilkakrotnie u Was , jednak wczorajsza obsługa była tragiczna. Tu kieruje uwagę do osoby decyzyjnej, nie do klientów , ponieważ możecie trafić na kogoś innego. Pani , młoda , rude włosy , czarne okulary (zdjecie w galerii z tylu) kompletnie nie nadaje się do obsługi klienta:( Większość czasu spędziła siedząc przy stoliku z znajomymi. Jedna para , która weszła z nami , wyszła po 15min oczekiwania na nia. My również nie doczekaliśmy się karty menu, sami po nia się udaliśmy. W trakcie , również nie otrzymaliśmy zainteresowania czy chcemy coś odmówić do picia czy jedzenia. Inna para , czekała Ok 15-20 min na menu, bo kelnera siedziała i rozmawiała z znajomymi. Inny stoki czekał na rachunek , złość wisiała w powietrzu.
Mimo tej sytuacji polecał bardzo to miejsce. Kelnera niepoważna ale ona nie wiąże z tym miejsce przyszłości , jednak niektórzy moga zrazić się , inny opuści...
Read moreJako miłośnik dobrego piwa i wyjątkowego klimatu, muszę powiedzieć, że Pub Żywiecki z Innej Beczki w Tychach to prawdziwy skarb. To miejsce, które od razu przyciąga swoim ciepłym i przyjaznym wnętrzem. Wchodząc tam, czułem się, jakbym wkroczył do innego świata – przytulnego, pełnego dobrej energii i serdeczności.
Wystrój pubu jest naprawdę urokliwy. Drewniane meble, ciepłe oświetlenie i różnorodne dekoracje nadają temu miejscu wyjątkowy charakter. To idealne miejsce na wieczór z przyjaciółmi, randkę czy po prostu relaks po ciężkim dniu. Klimat pubu sprawia, że chce się tu wracać, a każdy kąt ma w sobie coś magicznego.
Jeśli chodzi o piwo, Pub Żywiecki z Innej Beczki naprawdę się wyróżnia. Wybór jest imponujący – od klasycznych po bardziej wyszukane piwa kraftowe. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, niezależnie od preferencji smakowych. Piwa są zawsze świeże, a ich smak doskonale zrównoważony. Szczególnie polecam spróbować ich specjałów, które często zmieniają się w zależności od sezonu.
Obsługa w pubie zasługuje na szczególne wyróżnienie. Kelnerzy są nie tylko profesjonalni, ale także bardzo mili i pomocni. Zawsze gotowi doradzić przy wyborze piwa czy opowiedzieć coś ciekawego o każdym z nich. Czuję się tu zawsze mile widziany i doceniony jako klient.
Podsumowując, Pub Żywiecki z Innej Beczki to miejsce, które warto odwiedzić, jeśli cenicie sobie dobrą atmosferę, świetne piwo i serdeczną obsługę. To pub, który łączy w sobie wszystko, co najlepsze – wyjątkowy klimat, szeroki wybór piw i profesjonalną obsługę. Idealne miejsce na spędzenie...
Read more