CasaBlanca- privat heated pool — Hotel in San Pedro del Pinatar

Z całego serca polecam. Cudny apartament z 3 sypialniami, z basenem, z tarasem na dachu, salonem z w pełni wyposażonym aneksem kuchennym, z leżakami które można zabrać na plażę i wszelkimi wygodami. Wszędzie blisko, zarówno do 2 dobrze zaopatrzonych sklepów, czy do plaż. Obok jednej, piaszczystej Mar Menor ( morze mniejsze) w Lo Pagan można obłożyć się leczniczym błotem (ma specyficzny zapach a to za sprawa dużej zawartości siarki, żelaza, potasu, krzemionki, wapnia, który może odstraszać ale ... ja wypróbowałam i wiem że skóra jest po nim gładka.... podobno kilkakrotne stosowanie działa na bole stawów i pomaga usunąć toksyny z organizmu i inne takie). Idąc trochę dalej dojść możecie do żerowisk dzikich flamingów( to fakt one cały czas jedzą) i podziwiać je dość blisko w naturze oraz zobaczyć różowe jeziora ( cudnie wyglądaj wieczorem- ale wtedy warto wziąć ze sobą rower i pojechać ciut dalej do portu/ mariny i tam usiąść w jednej z kilku knajpek i się nieco ochłodzić). Wypożyczając auto możecie dotrzeć w ciągu niespełna godziny do Kartageny( piękne miasto z morskimi tradycjami, przepięknym teatrem rzymskim i z najlepszą paella w rodzinnej, wielopokoleniowej knajpce "Bar Columbus" i najpyszniejszymi ciastami też w rodzinnej wielopokoleniowej piekarni "DAVO"); Cape Palos (miejsce z latarnią morską, przepięknymi klifami i urokliwymi zatoczkami idealnymi do nurkowania); Murcia ( ze sławną sardynką wychodzącą z rzeki, wiszącym mostem, katedrą czy Kasynem - dawnym klubem dla elit z przepięknymi wnętrzami). Oczywiście warto pojechać też do dalej oddalonego Alicante i zobaczyć wszystko z góry. Jesli nie wzieliscie prawo jazdy lub go nie posiadacie to bez obaw te miasta można zwiedzić korzystając z komunikacji publicznej. My ze znajomymi wybraliśmy auto. A po wojażach warto zanurzyć się w podgrzewanym basenie ( tak podgrzewanym bo wieczory bywają chłodne w porównaniu do temperatury dnia - potrafi się ochłodzić o 12 stopni; ja byłam w listopadzie w dzień 27 do 30° noc 17°) Mam nadzieję że tam wrócę z rodziną...

Gorąco polecam. Dom pachnie nowością i został bardzo gustownie urządzony. Czystość 10/10. Wyposażenie na najwyższym poziomie od rzeczy codziennego użytku po sprzęt plażowy. Prywatny basen z podgrzewaną wodą jest bardzo dużym atutem domu - dzieci miały raj na ziemi. Drugi basen ogólnodostępny, w którym można popływać i sie schłodzić, podczas całego naszego pobytu był cały czas wolny. Okolica, w której znajduje się dom jest bardzo spokojna i można się odprężyć po codziennych wojażach. Dobra baza wypadowa do większych miast: Torrevieja, Alicante, Murcja. Właścicielka Pani Ewelina to przemiła kobieta służąca pomocą w każdej chwili. Pani Anita przekazującą dom na miejscu i dokonujaca odbioru to również fantastyczna osoba wykonującą swoją pracę z zaangażowaniem i pełnym profesjonalizmem. Kontakt z obiema Paniami bardzo dobry. Nie można się do niczego przyczepić. Jeśli będziemy planować podróż do Hiszpani w ten region to zakwaterowanie będzie tylko jedno, w...

Super komfortowy dom z podgrzewanym basenem, pokoje przestronne, łazienki urządzone w nowoczesnym stylu. Nie zabraknie też tarasu do opalania a także gdzie posiedzieć po całym dniu przy winku na świeżym powietrzu. Okolica bardzo przyjazna, sklepy bardzo dobrze zaopatrzone w lokalne produkty(świeże ryby, owoce morza czy też szynkę iberyjską). Super baza wypadowa dla tych co chcą pozwiedzać (Alicante, Benidorm, Cartagena, Santa Pola wraz z wyspą Tabarca a nawet Walencja). W samym San Pedro del Pinatar też jest co porobić zakosztować leczniczych kąpieli błotnych😁 czy spróbować hiszpańskiej kuchni więc...