Pizzeria Kultowa Śródmieście — Restaurant in Łódź

Ja także pozwolę sobie na opisanie dokładnie sytuacji kiedy próbowałem zrobić zwrot pizzy w której była mucha... Pan Rafał insynuował jakoby to nasza wina i że taka sytuacja ma pierwszy raz miejsce i nie jest możliwością aby Mucha pojawiła się w pizzy... Moja opinia jest taka, jeżeli to było rzeczywiście pierwszy raz to wystarczylo oddać pieniądze i zapomnieć, bo prowadząc biznes zawsze raz moze się zdarzyc czy dwa że popełni błąd obsługa czy ktos czegoś niedopatrzy, ale skoro tak zaciekle pan Rafał bronił że Mucha nie miała prawa się znaleźć na pizzy to może to sugerowac że jednak to nie pierwszy raz taka reklamacja miała miejsce, to logiczne że jeżeli ktoś pierwszy raz przychodzi z reklamacją to ja uznajemy i tyle, rozumial bym pana Rafała gdyby to była którąś reklamacja czy gdyby miał częste takie przypadki, wtedy podejrzenie jest sluszne... Każda firma która wypuszcza produkt liczy się że jeden na 100 czy na 1000 może być wadliwy, ale Pan Rafał uznał że jego produty nie mają mieć prawa błędów, to też świadczy o braku pokory, a czlowiek który nie potrafi się przyznac do błędów, nie wyciąga wniosków i nie poszerza swoich umiejętności...

Więc albo Pan Rafał jest pozbawiony pokory, krnąbny i bucowaty że nie widzi że może popelnic błąd ( tym bardziej jak on sugeruje, to niby jedyna taka reklamacja) a raz na zapewne tysiące pizzy jaką zrobili może pojawić się błąd.. albo co równie możliwe pan Rafał otrzymywał tak dużo zwrotów ze uznał że jesteśmy "kolejnymi" osobami ktore chćą wyłudzić pieniądze, co było by zrozumiałe że z góry sugerował nam Pan oszustwo... Bo jak wiadomo i logiczne jest to że jeżeli na 100 pizz 15 przyjdzie na zwrot, to naturalnie albo problem jest w pizzerii albo jest fala wyłudzaczy... skoro to było pierwszy i niby jedyny raz to czemu Panie Rafale takie podejście? Bo ja miałem wrażenie jakby pan pod nosem sobie myślał "przyszli następni wyłudzacze" czyli że nie pierwszy raz. Ocenę także pozostawiam czytajacym...

Jeżeli chodzi o jakość samej pizzy bo przecież to także interesuje klientów to ona nie jest najgorsza, co prawda dawno nie byłem w tej pizzerii ale z tego co pamietam smak był nawet dobry z tym że zauwazylem jeden problem, albo uzywacie produktów alergicznych, chociaż ja nie mam stwierdzonych poaiadania problemów alergicznych albo coś tam dajecie bo na 5 pizz jakie jadłem w 2 przypadkach miałem okropne boleści brzucha, nawet pan sam raczył to zrekompensować nam kartą dozywotnią 10% na kazdy zakup, czyli można było się przyznać do błędu, zmieniliśmy opinie na pozytwyna gdy jeszcze nie zablokowaliscie możliwości dodawania na Facebooku komentarzy... Nie staram się być złośliwy, po prostu szczerze uważam że coś jest nie tak z niektorymi pizzami i należy może przyjrzec się składnikom.

PS i Panie Rafale jest dużo tutaj niezbyt przychylnych komentarzy na temat 105 na Matejki więc nie dziwię się w sumie Panu frustracji i szukania wszędzie dookoła winnych. Praca z klientem wymaga dużej odporności, a...

Nie wiem skąd te negatywne opinie jestem w szoku jesteśmy z mężem klientami tego lokalu od nie pamiętam ilu lat średnio chodzimy co drugi weekend wcześniej była to 105 nawet mieliśmy swoją Karte VIP pizze zawsze były wypchane po brzegi dodatkami a nie jak w innych pizzeriach tylko na środku dlatego zawsze chodziliśmy tylko do tej jednej na początku roku trochę nas nie było więc nawet nie wiedziałam że lokal zmienił nazwę z początku nerwowo zaczęłam szukać gdzie jeszcze w Łodzi jest nasza ulubiona 105 ale i retkinia i matejki już brak ponieważ tyle lat tam chodziliśmy to mąż stwierdził dajmy im szanse zobaczmy i jakież było nasze zdziwienie gdy oprócz nazwy i trochę wystroju nic się nie zmieniło Pizza nadal przepyszna wypchana dodatkami po brzegi sosy super,nawet na plus jest że w kultowej znowu do naszego składaka możemy dostać mascarpone Obsługa zawsze uśmiechnięta,nawet żartujemy że nasz składak powinien zagościć na stałe w menu i kelnerki już prawie pamiętają co w nim jest a szczególnie naszą ulubioną jest pani Natalia być może dlatego że kilka kelnerek się już zmieniło przez te kilka lat a ona tam jest zawsze uśmiechnięta i biega na wysokości lamperii taki pracownik to skarb. Dziś byliśmy znowu i byli inni panowie ale pizza nadal ta sama pyszna i aż skwierczy. A do tych co mówią że ciasto jest gumowate i nie dobre niech ruszą te swoje 4 litery z domu zjedzą na miejscu i zobaczą jaka jest różnica w jakości pizzy na wynos i na miejscu bo wiadomo jak ciasto gorące wsadzimy do kartonu to paruje w nim i wtedy robi się guma dlatego nie znoszę pizzy na wynos,po drugie najlepsze jest na ciescie tradycyjnym nie jest grube ale idealnie się wypieka natomiast jak zamówimy na cienkim i wystarczy że w piecu będzie o jedną minute dłużej siedział może zrobić się herbatnik. Więc zamawiajcie na miejscu na tradycyjnym cieście a nigdy się nie zawiedziecie. A dla męża jedyny minus teraz jest taki że nie może już zamawiać do picia swojej ulubionej orenżadki z PRL jedynka kiwi ale może coś właściciel na...

We had a very disappointing experience at Kultowa. During our last visit, our waitress Karolina specifically told us that if we left a review mentioning her name, we would receive a reward such as a free pizza on our next visit. We followed through and left the review as requested. However, when we returned, it wasn’t Karolina’s shift , and although the staff acknowledged what she had told us and even asked us which pizza we wanted, we were still charged the full price at the end. It felt dishonest and unprofessional, and left us with a very negative impression. We won’t...