Gościniec SOPLICA — Restaurant in Bydgoszcz

Niestety, ale nie będę już gościem tego „gościńca”. Przyjechałam z innego miasta specjalnie na pyszne pierogi, ktore ostatnim razem tak mi smakowaly, wczoraj ocenilabym na 4, o czym poinformowalam kelnera. Placki ziemniaczane…. Hmmm w smaku glownie mąka, mało ziemniaka w tym placku proszę Panstwa. Niestety doszło również do małego faux pas, ponieważ niesamowice glodna dostalam nie te pierogi, ktore zamawialam. Oczywiscie blad zostal naprawiony, ale najpierw ja patrzylam jak moj partner je, a pozniej on patrzyl jak ja jem.. Desery: mrożona beza. No bezy też mało w tym bezowym daniu, nie sprawil mi satysfakcji ten deser, natomiast chlopak zamowil ciastko czekoladowe za 14 zl co bylo zwykla małą babeczka z kleksem bitej smietany. Ale do sedna. dlaczego juz sie tam nie pojawię? Ponieważ przesadnie przemiły kelner, który fruwał wręcz radośnie pomiędzy stolikami zagadując i polecając pyszne dania po zwroceniu uwagi, że oczekiwałabym, aby na rachunku uwzględniono tą małą niedogodność z związaną z błędem powiedział, że oczywiście, po czym wrócił z rachunkiem w normalnej kwocie za wszystkie dania. Oczywiście podejscie i nastroj kelnera zmienił się tak diametralnie jak inflacja w Polsce, stwierdził, ze ich lokal nie stosuje takich rzeczy jak rabaty i po prostu odszedł. Państwo wybaczą, ale świadczycie usługi Jak każda inna firma, wiec jesli cos jest nie tak jak powinno, to Wasz klient ma prawo zwrócić uwagę i poprosić o jakąś drobną rekompensatę. Wypadałoby zaproponować klientowi upust bądź też chociaż kawę gratis albo czekadełko kiedy jedna osoba je, a druga czeka i patrzy. Baardzo nieładnie....

Kiedyś miłe, klimatyczne miejsce, z dobrą kuchnią i fajną atmosferą. Kiedyś jedno z ulubionych, bardzo często odwiedzanych. Po dłuższej przerwie przyjechaliśmy do Soplicy na późny obiad i mocno się rozczarowaliśmy. Popsuła się nie tylko obsługa, ale co gorsza, posiłki. Zamówiona czernina nie smakowała jak powinna, miała dziwny posmak. Od lat, za każdym razem zamawiałam tu czerninę, tym razem, po raz pierwszy nie zjadłam całej, nie byłam w stanie jej dojeść. Kotlet schabowy miejscami ledwo zarumieniony, miejscami zrumieniony za bardzo, w smaku przeciętny (kiedyś był pyszny). Porcje duże, sporo za duże. Trudno spróbować dwóch czy trzech dań, bo po jednym już jest się objedzonym. Obsługa nieprofesjonalna i niekompetentna. Zwróciłam uwagę, że żeberka i golonka nie mają podanej gramatury. Na moje pytanie o wielkość serwowanych porcji otrzymałam odpowiedź, że kelner tego nie wie, czyli zamawiając jedno z tych dań nie wiem jaką porcję otrzymam, ani za jaką zapłacę. Niektórzy kelnerzy pozwalają sobie na zbytnią poufałość, co dla nas było mocno niekomfortowe. Nie tego oczekuję od obsługi. Ponieważ zauważyłam, że innym gościom takie zachowanie odpowiada, może wystarczyłoby więc, tylko więcej wyczucia w kontakcie z klientami. Ostatnia wizyta nie była dla nas zbyt pozytywnym doświadczeniem. Kiedyś każdy posiłek w Gościńcu Soplica to była czysta przyjemność, teraz...

Niedziela ok 15:00. Bardzo dużo osób. Obsługi też nie mało. Stolik wcześniej rezerwowany. Czas oczekiwania na kelnera 20 minut. Potem organizacyjnie: sztućce przyniesione 5 minut po 2 daniu, 40 minut oczekiwania na wyciskany sok. Szklanki do piwa mokre. Zamówiona sałatka z łososiem, tofu z warzywami pierogi ruskie, placki ziemniaczane, naleśniki z truskawkami, Czernina, chłodnik. Czernina chłodna. Chłodnik z ćwiartka jajka i z małą ilością wsadu warzywnego. Sałatka : tylko sałata lodowa, kawałki pomidora, kiełki sos i łosoś na głębokim oleju. Bardzo średnie. Naleśniki, pierogi ok. Placki ziemniaczane bardzo mało przyprawione o smaku słodkich racuchów. Plac zabaw dla dzieci: jest, choć nie dla 2-3 Latków, nie wejdą na atrakcje. Dodatkowo plac od sąsiedniej stadniny odgrodzony jest płotem, który ma powstrzymywać konie a na pewno nie dzieci przed przechodzeniem na drugą stronę. Tym bardziej dziwne, bo za tym "płotem" mamy w bliskiej odległości sadzawkę. Jeśli masz możliwość wybierz inne miejsca, albo inny czas wizyty. Kto ma pieniądze nich stawia coś podobnego w okolicy. Poprzeczka jakościowa nie jest...