Trochę na uboczu głównych szlaków kulinarnych Gdyni, znajduje się niedawno otworzony lokal (maj 2021) serwujący dania kuchni azjatyckiej. Przyznam uczciwie, że do lokalu trafiłem zupełnie przez przypadek. Pomimo późnej pory i tego, że lokal się przygotowywał do zamknięcia, uśmiechnięta kelnerka powiedziała że nie będzie stanowiło najmniejszego problemu, żebym mógł jeszcze złożyć zamówienie.
Wnętrze lokalu, nawiązujące do azjatyckich klimatów, jest bardzo ciepłe i przytulne. Karta dań jest bardzo dopracowana graficznie i estetyczna. Wykonana z grubego, satynowego papieru wygląda bardzo elegancko. Na pierwszy rzut oka, sądząc po wyglądzie karty, można ocenić lokal jako drogi. Nic bardziej mylnego. Ceny dań, w mojej ocenie, są bardzo przystępne. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że cena nie zawiera dodatków.
Sajgonki mięsne zostały podane z słodko-ostrym sosem. Zewnętrzna warstwa sajgonek była delikatna i chrupiąca. Plusem było to, że nie była przesiąknięta olejem. Mięsno-warzywny farsz był bardzo soczysty i smaczny. Warzywa znajdujące się w sajgonkach były al dente.
Danie główne, to wołowina po syczuańsku podana z makaronem ryżowym, smażonym z jajkiem i warzywami. Przyznam szczerze, że porcja była spora, wystarczająca spokojnie dla dwóch osób. W daniu znalazły się płatki bardzo delikatnej i soczystej wołowiny, kruche warzywa (cukinia, biała cebula, pędy bambusa) oraz grzyby. Całość znajdowała się w bardzo smacznym, słodko-ostrym sosie. Sos był perfekcyjny, ponieważ pikantność zostawała tylko gdzieś na końcu języka, a nie dominowała całe danie.
Wizyta w lokalu była wyjątkowo udana. Zamówione przeze mnie dania były bardzo smaczne. Polecam zatem zdecydowanie.
Koszt posiłku (przystawki, danie główne,...
Read morePad thai z kurczakiem poprawny, ale jadałam lepsze. Jajko w daniu podane w formie 'paseczków' było dosyć suche i ciężko było je zjeść. Lemoniada rabarbarowa bardzo smaczna. Chętnie bym przyszła jeszcze raz, żeby spróbować czegoś innego z karty, ale niestety obsługa mnie do tego skutecznie zniechęciła. Weszłam do restauracji aby zapytać, czy możemy usiąść na zewnątrz, w odpowiedzi usłyszałam że tak, ale tylko przy małym stoliku, bo duże są dla dużych grup i tam nie można. Jasne, zrozumiała sytuacja, ale pani (ciemne kręcone włosy) mogła to przekazać w trochę bardziej przystępny sposób, a nie na mnie naskakiwać. Pomyślałam sobie, że może przesadzam i postanowiłam dać pani jeszcze szansę, bo może miała zły dzień, ale jednak miałam dobre przeczucie, pani była do nas z jakiegoś powodu uprzedzona. Zamówienie dań i podanie napojów przebiegło poprawnie, ale po zjedzeniu posiłku, pani zabierając dania nawet nie skusiła się na zapytanie, czy wszystko smakowało (a wiem, że innych gości obsługa pytała, ponieważ słyszałam). Na sam koniec wisienka na torcie - poprosiłam panią o rachunek z płatnością gotówką, po chwili przyszedł inny kelner - pan. Przyniósł rachunek i zapytał ponownie czy płatność gotówką czy kartą, gdy odpowiedziałam, że gotówką, pan odpowiedział 'aha, to ja tu poczekam' i stanął dosłownie nad moim portfelem i patrzył jak odliczam gotówkę 😅 więc ostatecznie chyba pani spodziewała się że ucieknę i nie zapłacę 😅 W sumie to doświadczenie całkiem zabawne, jednak no już nie skuszę...
Read moreMam wrażenie, że proponowane menu nie ma ładu ani składu. Właściciel twierdzi, że specjalizują się w kuchni syczuańskiej(chińskiej). Jednocześnie 7 z 8 pozycji makaronów to 5 kuchnia tajska, 2 kuchnia japońska. Żaden makaron Pad Thai nie smakuje jak Pad Thai (proponuję wyjazd do Tajlandii i spróbowanie oryginału). Jaki jest sens proponować Pad Thaia który nie jest Pad Thaiem..podobnie z innymi potrawami. Oczywiście miałem okazję gościć w restauracji. Obsługa ok, klimat ani zły ani dobry, poprostu mała knajpka przy ulicy - parę stolików i tyle. Natomiast pozycje z karty nie odzwierciedlają tego co dostajemy. to tak jakbym zamówił pierogi ruskie ale byłby z ciasta jajecznego z farszem z batatów i serią koziego.. Niby podobne składniki, ale smakuje jak coś totalnie innego. A zatem mamy pomieszanie z poplątaniem, a ostatecznie smak - nijaki. Można zjeść, ale więcej nie ma co wracać. większość dań jakkolwiek się by ich nie nazwało smakuje podobnie.Co więcej kuchnia syczuańska wywodzi się z zachodnich Chin bez dostępu do morza. A co logiczne nie opiera się na krewetkach i mulach oraz innych owocach morza, których w karcie również sporo. Rozumiem że Chiny leżą w Azji ale Francja i Polska również w Europie a jednak jedzenie jest zupełnie inne:) Ktoś się bardzo stara i to należy docenić ale...
Read more