Di Vino — Restaurant in Gliwice

Zwiedzając gliwicką Radiostację zgłodnieliśmy na tyle, że postanowiliśmy znaleźć w pobliżu dobrą restaurację. Zważywszy na bardzo dużą ilość świetnych opinii zdecydowaliśmy się właśnie tutaj zjeść późniejszy, sobotni obiad. Już na wstępie okazało się, że brak wcześniejszej rezerwacji może być problemem. Ostatecznie stolik się jednak znalazł. Trochę żałowaliśmy, że w karcie nie było żadnych past, no ale trudno. Zdecydowaliśmy się na pizzę. Zamówiliśmy parmeńską i bresaolę. Po około 20 minutach i wypiciu kawy otrzymaliśmy całkiem spore, 32 centymetrowe pizze. Przede wszystkim trzeba pochwalić ciasto, które było przepyszne, idealnie wypieczone i świetnie doprawione. Do tego wysokiej jakości dodatki. To była naprawdę jedna z najlepszych pizz jakie w życiu jedliśmy. Pozdrawiamy świetnego pizzermana 😀 Obsługa bardzo sympatyczna i profesjonalna. Sam lokal nieduży, ale klimatyczny. Dla osób z trudnościami w poruszaniu się problemem mogą być dość wysokie i stronę schody na piętro. W cieplejsze dni można skorzystać z ogródka...

Pierwszy raz odwiedziliśmy DiVino zachęceni pozytywnymi opiniami. Po wejściu zaskoczył mnie schludny wyglad wnętrza lokalu, za co generalnie plus. Niestety, więcej jest minusów. W lokalu panował straszny mróz gdzie na zewnątrz tego dnia było Ok -9° to w lokalu nie potrafiłam się skupić na jedzeniu, bo tak marzlam. Nos i ręce miałam zmrożone i szczerze mówiąc pierwszy raz w zyciu spotkałam się z czymś takim w restauracji. Jak złożyliśmy zamówienie, kelnerka przyniosła talerze i sztućce. Przy rozkładaniu talerzy okazało się ze ten z dołu jest baaardzo brudny w dodatku z przyklejonym brudem (ale oszczędzę wszystkim zdjęć).. od razu poczułam niesmak. a co do samej pizzy- wybraliśmy 2 skrajnie różne pozycje z menu, żeby mieć porównanie. Niestety obie suche jak wiór. W smaku nie były zle, ale były za suche. Osobna kwestia ilości dodatkow etc ale to już pominę.. jadłam włoska pizze w różnych miejscach, i nigdy nie spotkałam się z czymś takim. Nie warte swojej ceny. A przez temperaturę panującą w lokalu, wiem ze nigdy...

Byłam w lokalu kilka razy. Zaczęli dobrze. Pizza była bardzo dobra. Teraz, w miarę upływu czasu jest niestety coraz gorzej. Bruschetta Pomodoro to niejadalny koszmar. Pomidory nasączone bez litości octem balsamicznym, do pizzy z rucolą zapomnieli dodać rucoli, do wody mimo wcześniejszej prośby nie dostaliśmy lodu. Poprzednia wizyta także nie była przyjemna. Siedzieliśmy w 6 osób. Nikt nas nie uprzedził, że na dania będziemy czekać ponad 50 minut. Pizzę dostawaliśmy pojedynczo w odstępie czasowym ok. 10 minut! Przystawki wkroczyły po upomnieniu się po daniu głównym, a o jednym zamówieniu w ogóle zapomniano. Zamiast rucoli na pizzy była roszponka. Generalnie obawiam się, że zaczęli z klasą, a teraz idą w ilość zapominając o jakości. Konkurencja spora więc warto wybrać się w inne...