Makarun — Restaurant in Gliwice

Obsługa niewychowana, przeszkadza gościom w spożywaniu posiłku w spokoju. Starsza Pani o blond włosach dosłownie wydzierająca się zza lady na pół pasażu do Pana roznoszącego ulotki z KFC, po upomnieniu jej stwierdziła na głos do koleżanki "żeby podkręciła muzykę, żeby ich słychać nie było". Jedzenie wręcz paskudne, ociekające tłuszczem. Takiej ilości tłuszczu nie spożywam nawet w ciągu całego tygodnia! Oczywiście po zwróceniu uwagi i okazaniu juz pozostałego tłuszczu obsłudze stwierdzono, że "Pani ma chyba dzisiaj gorszy nastrój i dlatego się czepia", oczywiście podważając dowody w postaci przedstawienia jej przed oczami ilości pływającego wręcz tłuszczu i twierdząc, że gotowała to ta sama osoba. Panie powinny wziąć pod uwagę, że są w pracy, w której obsługują ludzi, a nie na zabawie w klubie, gdzie mogą się wydzierać i prowadzić głośne rozmowy, które rzutują, oczywiście poza niezjadliwym jedzeniem, na opinię całej restauracji. Sama pracowałam w gastronomii i zazwyczaj daję drugą szansę, ale przez pogardliwe podejście (głównie podstarzałej Pani) do zgłaszanych uwag nie wrócę już nigdy. Na zdjęciu olej, który pozostał po zjedzeniu 3/5 posiłku, więc w całości było go zdecydowanie...

Makaron całkiem smaczny, serwowane klientom składniki wydają się naturalne. Mam jednak zastrzeżenie w kwestii ilości dodatków i sosow - gdyby nie domawiane przeze mnie dodatki, makaron byłby niesamowicie suchy. Mimo że domowilam kilka dodatkowych komponentów, wciąż trudno było się wyzbyć odczucia niedomiaru smaku ze względu na skąpe ilości dodawanych warzyw i sosu. Plusem na pewno jest to, że otrzymujemy szybkie jedzenie, bez łatki "fast-foodu". P. S. Mała uwaga w kwestii personelu - osoby tam pracujące wydają się niesamowicie zmęczone, w szczególności w wieczornych godzinach. Nie wiem, jak dużo w ciągu dnia ów młodzież pracuje, ale może warto byłoby się przyjrzeć sprawom graifkowym. Szczerze powiem, że kilka razy odeszłam od lady, widząc zmęczenie...

Kilka razy zdecydowałem się na zamówienie jedzenia w Makarunie. Za każdym razem makaron był smaczny, jednak nie był to najlepszy makaron jaki jadłem w życiu. Z pewnością zawitam do tego miejsca jeszcze raz, ze względu na dobre posiłki oraz na szybki czas przygotowania. Dodatkowo warto dać temu miejscu szansę, niż kolejny raz zamawiać coś z pobliskiego McDonald's czy KFC. Innym klientom polecam spróbowania WEGE BOLOGNESE z dodatkowymi oliwkami, ponieważ według mnie jest to najlepsza pozycja z wszystkich makaronów, które udało mi się tutaj spróbować. Jako sieć spaghetterri oceniam Makarun na 4/5, gdybym miał oceniać to miejsce jako restauracje z...