Byliśmy w zeszłym tygodniu w 11 osób, mając nadzieję, że mimo negatywnych opinii, zostaniemy potraktowani poważnie. Niestety to co zobaczyliśmy, przeszło nasze oczekiwania: 1) Po 2h oczekiwaniu na podanie dań, podszedłem do kelnerek, żeby zapytać, czy coś się stało. Okazało się, że kelnerki źle przekazały listę zamówienia do kucharza, przez co połowę zamówienia nie otrzymaliśmy. Kazano nam czekać, 2) po 15 minutach zaczęliśmy dostawać część kolejnych dań. Kelnerka (Pani w czarnych włosach), na pytanie o długi czas oczekiwania na dania przez pozostałych gości, w sposób bezczelny i chamski zaczęła wykrzykiwać że to nie jej wina, tylko systemu (a 15 min. wczesniej przyznała, że to pomyłka z ich strony), 3) toalety wyglądają i pachną tragicznie, trudno o takie widoki w jakichkolwiek innych restauracjach w Jeleniej Górze, 4) na końcu przy płatności, pani kelnerka (czarne włosy) pomyliła się co do kwoty rachunku (nie biorąc pod uwagę że część gości już zapłaciła za siebie), 5) na prośbę o podanie telefonu do właściciela, ta sama Pani Kelnerka kazała nam dzwonić na główny telefon do piwiarni, twierdząc że pewnie nie odbierze telefonu właściciel, a pewnie któryś z kelnerem, 6) Cześć dań otrzymaliśmy zimne. Kiedy zwróciliśmy place po węgiersku, Pani Kelnerka stwierdziła, że nie daje gwarancji, że tym razem przyjdzie ciepły, 7) Zarówno stół, jak i menu były brudne, śmierdzące, kartki od menu były sklejone i chyba nigdy nie myte. Obsługa kelnerska zachowuje się jakby nie była rozliczana przez Właściciela, przez co nie mają poczucia tego, że klientom nalezy się szacunek i choćby przeprosiny za pomyłkę. Szkoda, bo kiedyś było to fajne miejsce, z dobrą kuchnią. Została akceptowalna kuchnia i obsługa kelnerska poniżej...
Read moreDzisiaj tj. 11.11.17r obslugiwal mnie kelner(z tego co uslyszalem Mateusz) i jego praca byla okropna... Nie zasluguje on na miano kelnera !!! Bardzo nieuprzejmy, cuchnacy papierosami po 40 min laskawie podszedl przyjal zamowienie gdzie hitem bylo polecenie mi restauracji obok bo stwierdzil ze "mamy kiepskie jedzenie bo specjalizujemy sie w piwie". Bo kolejnych 40 min otrzymalem polecone piwo ktore niosac wylal mi na spodnie. Przelknalem to bo kazdemu sie zdaza... Ciagle kchodzil i krzyczal na pol piwiarni na biedna kelnerka kt ora biegala i uwijala sie jak mogla i z obserwacji swietnie dawala sobie rade i byla bardzo uprzejma. Chciala mnie obsluzyc bo poprosilem o oscypka to jej zabronil mowiac "zostaw, to moj stol" i stwoerdzil ze musze czekac bo on ma teraz przerwe na papierosa... Nigdy nie spotkalem sie z kims tak nie profesjonalnym i tak olewajacym goscia restauracji... Gdzie jest manager ktory powinien to zaobserwowac i podziekowac za wspolprace takiemu pseudo kelnerzynie bo to jest tragedia miec takiego pracownika ktory celowo robi wszystko zeby zrazic klienta zeby soboe poszedl bo on ma chce miec przerwe na papierosa... Jestem zalamany i nie polecam, a jak juz tutaj traficie niech obsluguje Was Urocza Pani kelnerka bo jak traficie na kelnera Mateusza to bedziecie zalamani tak jak ja... Mam nadzieje ze Manager wyciagnie konsekwencje za jego fatalna prace i jego kolegi ktory wcale nie byl lepszy ale to juz pomine... Kelner Mateusz, tragedia :( Piwo dobre chociaz czesc na spodniach :( na oscypka sie nie doczekalem bo kelner wolal isc zapalic...
Read moreStaram się pisać opinie, które wywołają uśmiech na twarzach pracowników, jednak ta nie będzie do takich należała. Dawno nie byłam tak rozczarowana obsługą, że czekałam na wyjście z restauracji. Wchodząc na ogrodek powiedziałam razem z chłopakiem głośne dzień dobry. Przez chwilę wybieraliśmy stolik i w dalszym ciągu jedyne głosy jakie nas przywitały to dźwięk oglądanego serialu przez Panią z obsługi. Nauczeni tym, że ostatnim razem kelnerka podchodziła do nas czekaliśmy na menu siedząc przy stoliku. Podeszliśmy po nie sami i nie sprawiło to naszego oburzenia. Zamawiając zamówienie przy budzie Pani sprawiała wrażenie obrażonej. Dodatkowo nie potrafiła się skupić na tym co mówimy. W ostatniej chwili zorientowała się, że nie ma piwa jakie chcemy i próbowała zaakcentować, że prosiłam o inne. Chcąc uniknąć dalszych niedomówień poprosiłam Panią o przeczytanie zamówienia zanim pójdzie na kuchnię i wydawało mi się, że w ten sposób zażegnany kryzys. Niestety końcowo zamówienie wymagało poprawy, a zgłaszając problem miałam wrażenie, że zostalam odebrana bardzo źle przez Panią kelnerkę. Jako pracownik gastronomii nie wymagam czerwonego dywanu, ale wzajemnego szacunku na poziomie minimalnym. Ogólnie miejsce bardzo polecam, jednak sytuacja z dzisiaj pozostawia...
Read more