Niestety jestem zawiedziona tą burgerownią. Balonik który został nadmuchany przez tik toka i dał im popularność niestety nie oddaje. Stoliki i krzesła na zewnątrz są plastikowe co nie wygląda estetycznie, a mało tego były okropnie brudne! Dobrze że na stolikach stał ręcznik papierowy to sobie sami wytarlismy. Jeśli chodzi o jedzenie to pomijam już fakt że pomylili moje zamówienie ponieważ zamawiałam bez cebuli a narąbali mi świeżej i jeszcze prażonej. Po zwrocieniu uwagi został "poprawiony" mój burger bo nie zrobili nowego tylko powyjmowali to czego nie chciałam i chyba sprawiło to, że dowalili więcej sosu bo nawet smak sałaty był w tym burgerze nie wyczuwalny. Mięsko faktycznie dobre stąd podniesienie opinii do dwóch gwiazdek, bo niestety cała reszta mocno średnia. Bułka napuszona w ogóle tym się człowiek nie najadł. Warzywa jak warzywa nie ma co oceniać. Ja wzięłam burgera małego a mój chłopak dużego - 10 zł droższy a różnica tylko w wielkości bułki masakra. Do zestawu wzięłam frytki które były niedopieczone, niektóre wręcz surowe 🤢. Ode mnie duży minus za brak sztućcy! Rozumiem że burgera powinno się jeść rękoma itd ale nie każdy lubi być ubrudzony po pachy całym tym jedzeniem. Burger był mega soczysty, wręcz lało się z niego, bułka robiła się wręcz rozmoczona i rozpadała się. No ja idąc na przykład na pierwszą randkę w życiu bym się tam nie wybrała bo nawet w domu nie żre się jak świnia, a tu bez tego się nie obeszło. W Kielcach jadłam dużo lepsze burgery, a czy on taki fit biorąc pod uwagę ilość nawalonego sosu, który zabija smak wszystkiego, to chyba nie do końca. Podziwiam ludzi którzy przyjeżdżają z innych miast żeby tylko go spróbować, bo to że jest opalany tym smokiem, fajna atrakcja, ale nie kosztem...
Read moreDzień dobry, Będąc przejazdem stanęliśmy na burgera i frytki. Nasza subtelna ocena: Burger - wszystkie składniki zupełnie ok, świeże, smaczne, dobrej jakości. Ciekawe kompozycje smaków. Przygotowanie burgera, z walorem w postaci efektownego opiekania mięsa, z mojej perspektywy przy ewentualnej kolejnej wizycie poproszę o jednak te 30-60s dłuższe smażenie tak mięsa jak samego bekonu (wstępnie wysmażony czeka w pojemniku), rozumiem że jest to kwestia indywidualnej oceny, do tej pory w innych miejscach medium rare jednak było medium, a nie bliżej podwędzonego tatara. To jest jedynie uwaga dla reszty czytających, a nie krytyka dla kuchni. Frytki, z każdej strony widać że są w pełni przygotowane przez kuchnię, zdecydowanie pyszna kompozycja tak smaku jak konsystencji, jedna porcja z burgerami starczy na dwie osoby w zupełności. Sosy, tak w burgerach, jak przy frytkach według mojej oceny kompozycja wlasna kuchni, trafiają bardzo w nasz gust, pełne smaku, coś unikatowego w Polsce.
Niby każdy widzi menu i cennik zanim jeszcze się pojawi na miejscu, jednak powiem z głębi serca będzie mi bardzo trudno drugi raz przyjechać tutaj by zapłacić tak dużo za nadal tylko dwa burgery i frytki. Jedzenie którego przygotowanie trwa chwilę, wymaga ograniczonych umiejętności, a składniki nadal są raczej standardowe, dostępne w najbliższej okolicy. Nie wymagające transportu lotniczego w obiegu chłodniczym, etc.
I może to jest istota marketingu tego miejsca i jego polityki sprzedażowej. Przyjdź sprawdź, zjedz za bardzo dużą cenę po prostu dobrego normalnej wielkości burgera, frytki w ładnie wykończonym baraku przy drodze i koniec...
Read moreZjedzony duży BBQ burger + frytki. Czy jest to obowiązkowa do odwiedzenia burgerownia w Kielcach? Na pewno nie. Burger jako całość nie był zły, ale brakowało mu wyrazistości. Sos BBQ nie był wyczuwalny. Zastanawiam się, czy był tam w ogóle. Był za to sos autorski(?), w dużej ilości, który zdominował wszystko. Ten sos smakował jak mieszanka sosów z Orlenu. Mięso było smaczne, ale nie powinno się go porównywać z takim typowo grillowanym / smażonym burgerem. Czuć, że jest inaczej robione niż w pozostałych tego typu lokalach. Brakowało mi w nim odrobinę więcej soli. Jeśli nastawiacie się na soczysty, grillowany kotlet wołowy, to nie w tym lokalu. Dostaniecie kawał opalonego z zewnątrz kotleta, z mokrym jakby ugotowanym mięsem w środku. Polecam jednak spróbować, tak z ciekawości, bo będzie to dla was ciekawe kulinarne doświadczenie. Czas omówić bułkę. Nie była zbyt udana. Miała taki słodkawy posmak jak te z marketów. Właściwie, to smakowała mi jak te droższe marketowe burgerowe buły. Frytki polecam. Smaczne, nie spalone grubasy, które nie ociekają olejem. Były takie jak powinny być. Do momentu, kiedy nie zanurzyłem ich w dedykowanym do nich sosie. Darujcie sobie ten sos. Kupcie sobie markowy ketchup i majonez, a po wymieszaniu wyjdzie wam prawie to samo. Podsumowując. Burger przeciętny. Można zjeść od czasu do czasu. Ze względu na sposób przygotowania mięsa, smakuje inaczej niż gdzie indziej. Albo wam podejdzie, albo nie. Sos autorski? Nie czułem jego wyjątkowości. Frytki na duży plus. Zjecie w Kielcach lepsze, prawdziwe,...
Read more