Jako osoba niejedząca miejsca jestem skazany na małą ilość miejsc, do których mogę się udać na przerwie w pobliżu miejsca pracy (i dlatego mam prawo je zopiniować, do wiadomości innych osób w podobnej sytuacji). W pobliżu jest niewiele miejsc i do jednego z nich muszę się udać, gdy nie mam czasu ugotować sobie czegoś samemu w domu.
W Meating Point jest jedzenie na wagę, w ofercie także niemięsne rzeczy (ale nie zawsze) i surówki (ale trudno raczej jeść same surówki).
Czasami etykietki są przewrócone lub nie wiem co dana nazwa oznacza (np. nie wiem co to morszczuk, bo nie zjadam ryb). Wówczas zadaję pytanie czy jakaś potrawa jest mięsna lub czy jest coś bez mięsa. Często spotykam się wtedy z awersją. Padają także mylące odpowiedzi, że coś jest bezmięsne bo to ryba. Jednak ryba to mięso (zwierzęta składają się przecież z mięsa, także ludzie i ryby, można chociażby sobie sprawdzić na wikipedii lub wrócić do podręcznika z liceum), chyba że są to same ości xd...
Kanapki są zbyt drogie, biorąc pod uwagę prostotę wykonania i że nie są...
Read moreLove to eat here in the daily basis! Always a big choice of food and meals. Nice employees-the girls are always friendly, the chef cook knows exactly what he’s doing and everyone has a smile for you! Thanks for the...
Read moreJedzenie mocno średnie, dużo tłustych, ciężkich składników (bo jedzenie na wagę, więc trzeba podbić $$) mega dużo soli - zup czasem nie da się przełknąć. Szkoda, że Państwo stracili już jakość jedzenia i motywację do prowadzenia tej restauracji, bo pamiętam, że na początku było bardzo smacznie. Ale klienci i tak będą przychodzić, bo w rejonie Armii Krajowej 18 jest niestety monopol na takie restauracje. Te 4 gwiazdki to trochę za wysoko, ale bardziej chodzi mi o zostawienie opinii na temat kuchni - może ktoś z Państwa to przeczyta i będzie...
Read more