Brak zachowania podstawowych zasad higieny. Pojemniki na wynos leżą na ladzie, nad którą wszyscy się nachylają. Dziś widziałem jak starszy Pan pokasływał na te pojemniki do których potem trafia jedzenie innych klientów, oczywiście starszy pan bez maseczki, obsługa nie reaguje. Następnie Pani z obsługi ochoczo pomagała pakować jedzenie do przyniesionych pojemników. Nikt nie widzi problemu w tym, że obsługa robi wszystko w jednych rękawiczkach, dotykanie jedzenia, pieniędzy, torba klienta, wszystko jest traktowane jednakowo, dezynfekcja dłoni jest na wyraźne życzenie.
W odpowiedzi na odpowiedź dziękuję za wyjaśnienia, ale chciałem zwrócić uwagę, że mówi Pani o braku styczności z klientami a następnie wspomniane jest o tym, że kelnerka pomaga pakować pojemniki starszego Pana, jedno wyklucza drugie. W wielu podobnych miejscach jest zasada, że nie wydaje się jedzenia do pojemników klientów, likwiduje to wątpliwości czego dotyka osoba podająca jedzenie i jest to bardzo rozsądne. Nie wiem czy na monitoringu to widać, ale najpierw zapytałem czy rękawiczki są zmieniane, na co Pani kelnerka odwróciła się na pięcie i zdezynfekowała ręce, wydaje mi się, że u każdego wzbudziło by to niepokój. Zapewniam też, że z chęcią poczekam w dłuższej kolejce u Państwa i gdziekolwiek, jeżeli będę miał świadomość, że pojemniki mają kontakt z minimalną liczbą osób. Chciałbym aby obieli Państwo troską wszystkich klientów, a nie tylko tych stałych. Dodatkowo dyskusje na temat "spowolnienia" obsługi klientów przez zachowanie podstawowych zasad higieny, w momencie kiedy mamy rekordy zgonów na COVID, uważam za...
Read moreKinda a place for students. Not much variety of the menu, bistro part has two-three types of meals. There is a vegetarian option (single). Coffee not great, not terrible. I like their cheesecake. You can buy a beer (alcoholic and nonalcoholic). Friendly stuff. Interior is a bit outdated, but nothing disgusting. Good for a quick bite, if you're not demanding. Not...
Read moreBistro piast przez długi czas było często odwiedzanym przeze mnie punktem. Fenomenem Piasta jest to, że im bardziej "wymyślne" danie, tym jest lepszej jakości. Wielokrotnie jadłem super mięsko, z suchymi jak wiór ziemniakami. Z zupami podobnie - kremy czy inne azjatyckie zupki bardzo smaczne, a klasyczny rosół: "no po prostu rosół". Zdarzały się małe wpadki jak np. kompot z suszu pomylony z rosołem (kompot dolany do zbiornika z rosołem, w połączeniu z makaronem nieprzyjemne doświadczenie). Zrozumiałe, można przymknąć oko, tym bardziej, że obsługa nigdy nie sprawiła mi problemu. Duża sala, ciekawe jedzenie i szybka obsługa sprawiała, że jeszcze rok temu mogłem nazwać siebie stałym bywalcem. Po obecnej podwyżce cen, wybieram się tu na obiad rzadko, bardziej z sentymentu. Każdy rozumie, że wszystko idzie w górę, jednak dla mnie, lokalsa, Piast przekroczył granicę...
Read more