Domino's Pizza — Restaurant in Lublin

Tragedia ;( kiedyś to była bardzo fajna restauracja, teraz nie wiem jak to nazwać, jakiś rodzaj fastfoodu chyba. Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim w przypadku pizzerii bo przecież większość menu stanowi tutaj pizza. Wybraliśmy się tutaj w dwie osoby. Okazało się że nie ma już obsługi przy stolikach tylko trzeba składać zamówienia przy kasie, no ok.. Menu trochę skąpe. Przy składaniu zamówienia obsługa ziewała sobie. Zamówiliśmy dużą pizzę, wodę oraz polędwiczki. Za całość zapłaciliśmy ok 85 zł. Okazało się że jedzenie wydają każdemu jak na wynos, czyli jedzenie w kartonie, do tego jednorazowe talerzyki, sztućce z drewienka którymi nic nie można pokroić, sosy w plastikowych pojemniczkach i ewentualnie kubki plastikowe na picie. Pizza natomiast była jakaś mdła, jakby niedopieczona, czuć było również słabej jakości składniki. Polędwiczki natomiast takie jak na zdjęciu, spalone miejscami. Minus dodatkowo za „element dekoracji” czyli wielki otwarty kosz na śmieci na środku. Chwilę później doznałem nieprzyjemności ze strony układu pokarmowego, zapewne po tych spalonych polędwiczkach które spróbowałem. Bardzo dziękuję za gościnę ale my tutaj już nigdy...

Zamówiliśmy pizze "dużą" za 57 zł Spodziewaliśmy się naprawdę większawej pizzy, a to okazała się być zwykła mała bądź lekko średnia w stosunku do innych pizzerii. W menu nie są podawane średnicę, więc można się zdziwić przy odbiorze. Sos do pizzy 5 zł - troszkę przeginka. Zero obsługi klienta, po wszystko trzeba samemu latać. Mnie chwilowo nie bylo kiedy zawołali że pizza gotowa i żona w ciąży z dzieckiem na ręku kilka razy latała żeby wszystko przynieść, a parę osób za ladą stało i nie pomyślało żeby może pomóc. Kubki i talerzyki papierowe, sztućce drewniane - śmiech na sali. Oczywiście trzeba sobie je samemu znaleźć i przynieść. Sama pizza bez dramatu, ale też bez szału. Najlepsze to tam są sosy - zamykane szczelnie więc chyba skądś kupowane 🤷🏼‍♂️ Taki trochę bar mleczny z cenami niczym w Dino na Wilanowie. Pizza + sok pomarańczowy + 3 sosy (w tym 1 gratis) = 77 zł Wyszedłem stamtąd głodny i z lekkim niesmakiem. Niestety, ale wizyta...

Byliśmy dzis odwiedzić owa pseudo,, restauracje,, przy okazji w galerii Orkana. I tu nie miła niespodzianka kosztowała nas ok. 100zl! A więc zamówiliśmy pizze Pollo BBQ(reg. cena za średnia to 37.90-jedank natchnelismy się na poniedziałkowa promocje za 19.99) pizza miała być na tradycyjnym cieście... Za dopłatą wzięliśmy podwójny ser co tak jak widać na zdjęciu nie wygląda mi to na podowjny... Składników bardzo mało-tyle co kot naplakal, pizza rozmiaro nie urywa więc co pomyśleć gdy ktoś weźmie mała 🤔ja dla siebie wzięłam sałatkę caprese(malusia miseczka) i lasagne bolonska-----i tu uwaga! :::odradzam! Okropna wręcz smakująca jak rozgotowana zupa pomidorowa z rozwalonym pulpetem w środku :) :/ brak jakiego kolwiek smaku, pływający tłuszcz do okola....jestem pewna że była mrożona...obsługa też zostawia wiele do życzenia... Dziewczyny jak by obsługiwały za karę. Wniosek taki:napewno tam już nie wrócimy!!!...