SPA Orkana — Restaurant in Lublin

Masakryczne miejsce! Overall the swimming pools are ok. There are 3 saunas. So the facilities allow to spend nice time, but... What is killing all the joy is the personnel. Horrible service! The staff absolutely and openly disrespect the client. I had a birthday the day I visited this place. Frankly speaking, my party mood was spoilt with unprofessional and rude behavior of personnel. The meals in the cafe were expected to be served minimum 40 minutes and when a proper comment was done to the waitress, she stated that it was not true, that we could not be waiting for so long, basically with her cold reply she called us liars, meanwhile we know for sure how much time we spent on waiting. No smiles, no politeness, no nothing that will make you feel positive, relaxed and satisfied. Plus a suspicious policy that bans to make photos... What the hell is this? Stone Age? I will definitely NOT come back to this place. Thank you for the spoilt mood on my special day. Do NOT recommend. Administration, pay attention to the behavior of...

Gdyby sanepid by nie informował o przeprowadzanych w przyszłości kontrolach to miejsce zostało by z hukiem zamknięte. Miejsce, które zostało wybudowane 10 lat temu i nic się nie zmieniło w nim przez ten czas chyba że mówimy o malowaniu ścian i nowych meblach. Winda którą strach jeździć bo nie wiadomo kiedy się zatrzaśnie (sama byłam nie raz i nie dwa świadkiem jak ludzie się zatrzasnęli), a przy windzie naklejone karteczki, aby chodzić schodami bo to spala kalorie. Łatwiej przecież niż naprawić wadliwą windę. Na głównej recepcji totalny brak miejsca na bezpieczne przechowanie butów czy kurtek w okresie jesienno-zimowym tylko wywieszone karteczki ze sami odpowiadamy za swoje rzeczy. Miłe wybronienie się od odpowiedzialności za idiotycznie zrobioną „szatnie”. Szatnia basenowa płynie, nie problem się wywrócić. Toalety śmierdzą gorzej niż nie jeden toi toi, a jak już porównujemy toi toia ze „SPA Orkana Lublin to idealne miejsce na Twój relaks i regenerację. Zapraszamy do unikatowego świata SPA & Wellness, gdzie luksus, relaks i kameralna atmosfera tworzą razem doskonałą harmonię” coś mi się nie zgadza ale no może się nie znam. Prysznice- albo nie działają i wisi przez większość czasu karteczka o awarii albo leci lodowata woda. Woda w basenie i jacuzzi też okropnie zimna. Już nie wspomnę o kafelkach i fugach przy basenie grzybek sobie rośnie. Sauny bardzo małe są i ogrom ludzi, ale no muszę pochwalić seanse u Rafała, Piotrka i nowego od niedawna sauna mistrza. Seanse idealnie wymierzone i widać że Panowie robią to z pasji. Ich kontakt z ludźmi i optymizm jest zarażający i mimo odrażającego miejsca na seanse chce się przychodzić. Na masaż bym się wybrała patrząc jacy zawsze uśmiechnięci i promienni są masażyści. Prysznice przy saunach tak samo tragedia, grzyb wszędzie. Krzesła przy saunach się rozpadają, nie ma gdzie odłożyć rzeczy bo wieszaki przy saunach prawie wszystkie pourywane. No i primo męska przebieralnia- smród z odpływu, smród od którego nie jednej osobie robi się nie dobrze. Panie próbują pozbyć się problemu, ale to nie działa. Restauracja, jedzonko i kawka bardzo dobra, obsługa też bardzo miła, jednakże ceny jak w normalnej restauracji, a nie jak w barze przy basenie. Podsumowując patrząc na to jakie mamy czasy, jakie są tutaj ceny, jakie piękne opisy i zdjęcia spa na stronie a to co dostajemy w rzeczywistości jest...

Ocena dotyczy saunarium. Zacznę od mniej przyjemnych refleksji. Na wstępie męska przebieralnia w saunarium. Śmierdzi tam niemiłosiernie. To nie tylko moje wrażenia węchowe, ale również i innych osób, z którymi na ten temat rozmawiałem. Druga sprawa - nie za bardzo rozumiem, po co w szatni męskiej (być może również i damskiej) jest zamek. Z jakiegoś powodu jeden z Panów zamknął się na klucz, mi mijał już czas pobytu, a miałem tam swoje rzeczy. Niepotrzebny stresik i to w takim miejscu. Po trzecie - mimo niedawnego remontu, w męskim prysznicu na suficie dostrzegłem hm... prawdopodobnie ciemną pleśń albo coś co powstało pod wpływem wilgoci. Co do saun - jest naprawdę w porządku. Są 3 sauny - sauna sucha, mokra i łaźnia parowa. Oprócz tego jest wydzielone pomieszczenie z lodem do schłodzenia. Jest również miejsce na wypoczynek z leżakami. Poprawność saunowania - jest generalnie ok. Owszem, zdarzają się gorąco-gaciowcy lub bezpodstopio-ręcznikowcy, ale obsługa raz na jakiś czas sprawdza poprawność, a sami saunujący też upominają takowych. Jedynie co, to w łaźni parowej można się potknąć o leżącą na podłodze poprawność saunowania. O ile ok. 80% mężczyzn robi to poprawnie tak zaledwie ok. 5% kobiet robi to również poprawnie. Reszta owija się ręcznikiem, są też tacy, co siadają na ręczniku (??), nie spłukują siedziska, ale są też tacy - głównie panie, które uwaga - myją tam włosy i coś w nie wcierają - żeby nie było, chyba ze 2 razy byłem świadkiem takiego zachowania (może i nawet była to ta sama Pani) i to z pół roku temu, obecnie nikt tam włosów nie myje. Niektórym może przeszkadzać miejsce na wypoczynek, które jakby nie było znajduje się poniekąd w ciągu pieszym. Owszem na środku jest taka ciekawa konstrukcja, której zadaniem jest wyciągnięcie, że tak się wyrażę, nóg, postawienie butelki z wodą ale również trochę odgradza ono ciąg pieszy od krzesełek. Dla niektórych, bardziej skrępowanych osób, to "trochę" może być za mało, jeśli bierzemy pod uwagę wejście i wyjście nago do łaźni parowej. No ale to tak jak mówię, jeden będzie się krępował, inny już nie. Podsumowując, miejsce jest w porządku. Szatnia, szafki, prysznice, toalety - ok. Obsługa miła. Można się zrelaksować. Ogólnie polecam to miejsce....