Na Barcza 58 Kuchnia Domowa — Restaurant in Olsztyn

Dzień dobry. Kiedyś było tutaj na prawdę smaczne i pięknie podane jedzonko. Jednak od jakiegoś czasu coś się zmieniło.Dzisiejszy kotlet schabowy był mega kapciem ziemniaki śmierdzące jak dla świnek , jakieś najtańsze pastewne chyba , zupa ogórkowa to sama sól . Chyba kucharzowi się solniczka otworzyła podczas doprawiania. W dodatku zimna , a zaznaczam iż przy mnie został uzupełniony warnik z zupą. Więc powinna być conajmniej ciepła , a była dosłownie jak chłodnik. Bo może był to chłodnik , tylko że ogórkowy.Tragedia to mało powiedziane.Piszę to nie po pierwszym niesmakującym obiedzie, lecz po kilku ostatnich . Dlatego z przykrością muszę stwierdzić iż obiady stały się bardzo kiepskie by nie napisać fatalne. Sporo moich znajomych podziela moją opinię i też jak ja nie będą gośćmi...

Zdecydowanie najgorsze doświadczenie z lokalem gastronomicznym, jakie kiedykolwiek miałem. Zamówione jedzenie nigdy nie dotarło, mimo że pieniądze zostały pobrane od razu. Próby kontaktu graniczą z cudem – telefon praktycznie nie odpowiada. Kiedy w końcu udało mi się dodzwonić, trafiłem na arogancką obsługę, a rozmowa zakończyła się… rzuceniem słuchawką!

Dodatkowo o godzinie 14 na stronie nadal widniało menu z dnia poprzedniego, przez co zamówienie było bez sensu. Co gorsza, nie potrafią nawet anulować zamówienia i oddać pieniędzy.

Kompletny brak profesjonalizmu, szacunku dla klienta i odpowiedzialności. Zdecydowanie nie polecam i odradzam każdemu, kto nie chce stracić...

Jadam w tym miejscu od początku istnienia lokalu i jestem obecnie bardzo rozczarowany. Potrawy zdecydowanie się zmieniły, idzie to w złą stronę, jakość spada. Kurczak z curry obecnie jest niejadalny przez sos, który mógłby być nawet wodnisty, byle nie był kisielem jak obecnie. Schabowy ostatnio śmierdzi starym świniakiem jakby mięso było z dyskontu. W zupie gulaszowej nie odnajdziesz mięsa, pozostałe jak były Top to już są zwyczajnie niesmaczne. Już kolejny lokal, który przyciąga klientów na start, a później kładzie na wszystko laskę, od załogi po klientów. Ciekaw jestem kiedy Państwo zepsujecie swoją pizzerię obok. Mimo to nadal...