Witam!
Szanowni Państwo, rzadko kiedy przyznaje lokalom słabą lub negatywną opinię ponieważ sam prowadzę biznes i wiem jak każda z otrzymanych opinii jest dla mnie ważna szczególnie jeśli przyznaje mi minimalną ilość gwiazdek. Jednak dzisiejsza wizyta w Państwa lokalu była dla mnie na tyle wielkim rozczarowaniem, że nie mogłem powstrzymać się przed zamieszczeniem kilku zdań na temat restauracji. Powodem wizyty w Państwa lokalu był urodzinowy obiad z rodziną. Pokierowani pozytywnymi opiniami na Google jak rownież wyjątkowo atrakcyjnym położeniem lokalu, stwierdziliśmy że warto zawitać w Państwa progi i spędzić miłe chwile w niedzielne popołudnie. Stolik zlokalizowany przy kominku oraz widok kilkunastu gości na sali utwierdzały nas tylko w przekonaniu o słuszności podjętej decyzji. Jednak schody zaczęły się już przy zbieraniu zamówienia. Kelner poinformował nas, że kilka dań, tych o które prosiliśmy jest niedostępnych, cóż… takie sytuacje zdarzają się nawet w najlepszych restauracjach jednak warto jest zwrócić uwagę aby obsługa informowała gości o ewentualnych brakach w menu przed dokonaniem wyboru, zaoszczędzi to rozczarowanie i czas potrzebny na ponowny wybór i zmianę zamówienia. Kolejna niespodzianka to oczekiwanie na wydanie napojów (którymi zaznaczę, że były same herbaty) przygotowanie ich zajęło obsłudze ponad dwadzieścia minut z czego otrzymaliśmy tylko część z nich. O pozostałe musieliśmy prosić kilkukrotnie obsługującego nas kelnera a następnie inne osoby z obsługi, nim ostatecznie dotarły na stół w okolicy dań głównych! Na przystawkę mieliśmy zupy. Co do samego ich smaku nie będę się wypowiadał jednak jak dla mnie mogły być bardziej doprawione. Ale to kwestia gustu. Zadziwiające było to, że barszcz czerwony z uszkami podawany był dodatkowo z trzema pasztecikami. Na takie zestawienie jeszcze nigdzie nie trafiłem ale domyślam się, że to celowa inwencja twórcza szefa kuchni. Kulminacją obiadu były dania główne. Mój schabowy mimo, że wizualnie bardzo duży to jednak słaby w smaku, brak soli i pieprzu jak również uparowana w konwekcji panierka sprawiła, że stracił to co w schabowym najlepsze : chrupkość i soczystość. Dodatek do dania stanowiły ziemniaki ociekające tłuszczem, w mojej opinii, smażone dwukrotnie we fryturze oraz buraczki na ciepło również sowicie skropione tłuszczem ( w cenie czterdziestu kilku zł) W rezultacie mimo ogromnego apetytu nie byłem w stanie dokończyć dania. Pozostali uczestnicy obiadu zamówili polędwiczki wieprzowe - mimo, że jest to delikatne mięso to jednak kuchni udało się przyrządzić je w wersji well done! Tu jako garnish ( o zgrozo!) podano chipsa z parmezanu (?). Nie wiem tylko jak wypadły pierogi z mięsem. Widziałem tylko, że okraszone były sowicie skwarkami. Przyznam, że na ten moment mieliśmy już tylko ochotę na opuszczenie lokalu. Przy dobiegających w tle odgłosach tłuczonego szkła oraz biegający w roztargnieniu po sali kelnerów, sprawiających wrażenie pogłębiającego się chaosu otrzymaliśmy rachunek na niecałe 500 zł. I to chyba wystarczy na podsumowanie naszego niedzielnego obiadu. Przyznaję dwie gwiazdki ponieważ macie Państwo duży potencjał, który mam nadzieję uda nam się jeszcze kiedyś...
Read moreMamy rezerwację już ponad miesiąc, na przyjęcie weselne, dzisiaj dowiedziałam się przez przypadek, że na naszym mieścu odbędzie się koncert i pani zapomniała nas poinformować o tym. Mogą nam zaproponować inną sale , mniejszą i bez dekoru i nagłośnienia. Od 2 godzin nie mogą mi wysłać maila z foto. Brak profesjonalizmu. Jestem super niezadowolona. Po mimo wpłaconej zaliczky za rezerwację zapomnieli o nas.
Szukamy innej sali, nie polecam
Edit: 5.03 Pierwszy komentarz zostawiony około 17:00 26.02, 1 zdjęcie sali Pani Jagoda wysłała około 21:30 po przeczytaniu opini ( wynikalo z maila). Spotkaliśmy się z narzeczonym i Panią 1.03( wcześniej nie miała Pani czasu). Spotkanie zaczęło się z niezadowolenia Pani Jagody, że zostawiliśmy negatywny komentarz, i że ona nie wie jak to teraz nam robić przyjęcie weselne, wymagała podpisania umowy już i teraz, na moje pytanie dla czego nie byliśmy poinformowani o umowę - odpowiedź nie udzielono, na pytanie dla czego teraz wymaga - bo nie ufa nam, że przyjdziemy, po takiej opini. W umowie było napisane, że nie możemy pokazywać ją trzecim osobam, na pytanie że chcemy porozmawiać z prawnikiem, Pani Jagoda zabrała umowy i kazała żeby rozmawialiśmy z Pani szefową, bo ona nie ma kompetencji w sprawach prawnych.
Dodam że pod czas tego spotkanie, Pani pozwoliła podnosić glos, nie była zainteresowana pomocą, kazała że ma dużo na głowie, winę za przegapienie naszej rezerwacji przekładała na inną osobę, nie wiedziała że umowa ustna też ma moc prawną. Jeżeli na początku spotkania byliśmy nastawienie na kompromis, inną sale i zmianie opinii, to po rozmowie 1.03 już nie. Umówiliśmy się na spotkanie z Pani szefową 5.03, Pani zaczęła rozmowę również z pretensji że zostawiliśmy zła opinię, kazała że ktoś jeszcze w tym dniu zostawił niską ocenę od nas ( nic nie wiem o tym).
Ale! Po parę minutach Pani szefowa ton głosu zmieniła na spokojniejszy, tłumaczyła się i słuchała, przeprosiła, kazała że podejmowali działania z przenoszeniem koncertu, ale po opini naszej to już nie było sensu robić. Kazała że zachowanie Pani Jagody ( nadal uważam, że brak profesjonalizmu, w pracę z klientem takie zachowanie niedozwolone) to reakcja na nasz komentarz i jest nasza wina że menedżer odebrala to w sposób agresywny, że ona jest młodą i emocjonalną. To nie nasza wina że popełni błąd, później nie dotrzymali się terminu ( czekałam na zdjęcie godziny... te foto sal na piętrze, co znalazłam na ich stronie wygliadali gorzej od parteru), że zaczęli wyzywać za opinię na Google, że personelu brakuję odpowiedzialnośći, cierpliwości, wiedzy prawnej, empatii, taktu, punktualnośći i doświadczenia pracy z klientem.
Uważam, że można było konflikt rozwiązać spokojnie i przeprowadzić to przyjęcie u Państwa, tylko nie z Panią menedżerem
Zwrot zaliczky dostałam 6.03.2025
🙂 Znaleźliśmy za pół dnia inną...
Read moreNie polecam organizacji jakichkolwiek eventów/imprez w tym miejscu. No chyba, że chcesz osiwieć z nerwów, a na koniec zostać z niczym. Pani manager to bardzo niepoważna i nieprofesjonalna osoba.
Do rzeczy. Zadzwoniłem 12 dni przed terminem, w którym planowaliśmy w Browarnej zorganizować ognisko na terenach zielonych. Pani Malgorzata poinformowała o dostępnym terminie i odpowiedziała mi na kilka pytań. Zapewniła też, że miejsce dla 10 osób zawsze się znajdzie, ważne żeby tylko catering opłacić najpóźniej 7 dni przed imprezą. Potem Pani poprosiła o dalszy kontakt drogą mailowo. I choć wiedziałem, że niepotrzebnie przedłuży nam to całą procedurę, niechętnie ale się zgodziłem.
Przez następne kilka dni wymienialiśmy się mailami dogrywając szczegóły. Szczegóły, które ustalilibyśmy telefonicznie w 5 minut. Szczegóły, o które dopytywałem ze względu na niejasny i niepełny cennik. W końcu kontakt się urwał. Kończył się czas na opłatę zamówienia. I gdy od mojego maila minęło 24h bez odpowiedzi, postanowiłem znów zadzwonić. Pani odebrała, tłumaczyła że dziś z prywatnych przyczyn nie pracuje, poprosiła zadzwonić następnego dnia. Zadzwoniłem jak prosiła o ustalonej godzinie i znów zostałem zbyty tekstem "jeszcze nie usiadłam do maili, zaraz pani odpisze". W końcu odpisała: "Bardzo mi przykro, ale termin 18 maj jest już niedostępny". Oczywiście na następnego maila z prośbą o wyjaśnienie sytuacji już nie odpisała, kontakt urwał się na dobre. Pani robi trąbe kolejnych naiwnych, a my zostaliśmy z niczym 4 dni przed imprezą.
Dawno się nie spotkałem z takim brakiem profesjonalizmu. Pani ani słowem nie wspomniała, że czas na zamówienie się kończy, albo że ma innych chętnych w tym terminie. Sama przeciągała to w czasie, a na koniec uznała że...
Read more