Bombaj Tandoori — Restaurant in Sosnowiec

Jestem naprawdę zażenowana zamówieniem z dostawą do domu. Wchodzę na aplikację i wyświetla mi się pięknie reprezentująca się knajpa. W menu ciekawy wybór, a jako fanka kuchni azjatyckiej, zamawiam przeważnie tylko tę kuchnię, więc jestem wyjątkowo obyta w konkurencji w całym województwie. Nigdy nie dodawałam opinii na Google, bo zwykle mam przyjemność podziękować osobiście obsłudze lokalu za bardzo dobre jedzenie, a średnie "przypadki" również mnie zadowalają i nie mam powodu do narzekania i szukania na siłę niedociągnięć. W tym przypadku aż nóż się w kieszeni otwiera. Rozumiem, że lokale gastronomiczne mają w ostatnim czasie bardzo trudno (sama pracuję w gastronomii), ale wszędzie widzę i słyszę, jak dbają o swoich klientów i za wsparcie wręcz rozpieszczają swoich klientów wysokim poziomem, mimo że wszyscy jesteśmy wyrozumiali. W tym przypadku moja wyrozumiałość się skończyła, a dokładnie, gdy dostałam swoje zamówienie - krewetki w curry za ponad 40 złotych. Oczekiwałam naprawdę bardzo dobrego dania, bo za każdym razem, gdy zamawiałam krewetki z innych lokali, były one w niższych cenach, a mimo to naprawdę niesamowite, z pysznymi dodatkami, duże porcje. Co dostałam za ponad 40 zł? Z jednej strony pudełka był sos z sześcioma mini krewetkami, które zostały utopione w gęstym zważonym sosie, który swoim smakiem nie był ani curry ani dobry, masakra... Druga strona była pusta. Na zdjęciu widać, jak już "zjadłam". W jednej przegrodzie została połowa sosu po wyłowieniu z niego krewetek. Do drugiej przegrody dałam trochę ziemniaków, żeby go nie zmarnować, lecz nie byłam w stanie tego przełknąć. Pomijając oczywiście fakt, że azjatyckie lokale do każdego dania dodają ryż lub makaron, a płaci się za dodatkową porcję lub minimalną dopłatę za zmianę składnika... Chociaż nie pominę, bo jest to dla mnie karygodne, by sprzedać klientowi coś takiego w takiej cenie. Ja bym się wstydziła. Naprawdę nie polecam i żałuję, że coś mnie podkusiło, aby...

Nie jest to restauracja do której chciałbym wrócić. Menu bardzo bogate, potraw dziesiątki co niestety nie wróży dobrze już na starcie. Dobra restauracja ma w karcie kilka a nie kilkadziesiąt pozycji. Wybrałem zupę rybną, zasmażanej cebulę i kalafiora, pierożki z groszkiem, okrę i kurczaka w sosie śmietanowo pomidorowym plus chlebek indyjski. Jedyne co zasługuje na pochwałę to okra i chlebek, no i może kalafior zasmażany. Reszta nie łapie się w ocenie. Zupa rybna rybna była tylko w nazwie, ani zapachu ani smaku ryby, a kulki które ponoć miały być rybne ryby nie przypominały. Całość zalana sosem carry który zdominował całość. Kurczak w sosie śmietanowo pomidorowym z pomidorami nie miał nic wspólnego. Ani w kolorze ani w smaku ani w zapachu ani konsystencji sosu pomidorów nie poczułem ani nie znalazłem. Ale jak mogłem je poczuć skoro sos smakował dokładnie tak jak zupa rybna. Carry i nic więcej ponad to. Cebula gdyby kucharz jej za bardzo nie przypiekł pewnie by mi smakowała. A wystarczyło zmniejszyć temperaturę tłuszczu. O dekorację potraw się nie czepiam choć jej zabrakło ale w końcu byłem tam zjeść a nie patrzeć. Na marginesie - cebula i kalafior mają tak nieapetyczny czerwony kolor że aż się prosi złamać go czymś zielonym. Wino za butelkę którego zapłaciliśmy 60 zł miało co najmniej 25*C co powodowało że nie można było poczuć jego smaku. Na szczęście podali nam wiaderko z lodem co pozwoliło dość szybko uzyskać odpowiednią temperaturę trunku. Dwie gwiazdki tylko dla tego, że mieli bardzo czyste...

I live more then 7 years in poland and i went so many Indian restaurents some good and some is not but this Bombaj tandoori is the wrost restaurent ever they are making fool to polish people on name of indian kitchen bad quality food also i orderd chicken biryani which was not biryani its just steam fry rice with chicken piece they dont know what is biryani or maybe they just make money on name of biryani and other food i do not reccomend to people for this kind of fake...