MaxiPizza — Restaurant in Sosnowiec

Od lat przychodzimy tu wraz z mężem ze znajomymi i zwykle jesteśmy zadowoleni. Natomiast byliśmy dzisiaj tj. 25.08 w kilka osób na pizzy. Zacznę od tego, że około 18.00 nie było dużego ruchu, zaledwie kilka stolików było zajętych. Zamawialiśmy pizzę z kuponem "druga pizza za 4.99", przy zamówieniu jedno wielkie zamieszanie, Pani w ciemnych włosach przy barze KOMPLETNIE NIE OGARNIA obsługi klienta. Kilka razy powtarzałam zamówienie (a zamawiałam tylko 2 pizze pół\pół[!]) a i tak zamówienie zostało pomylone, wydano nam nie takie pizze, jakie zostały zamówione👎 Ale to dopiero początek, po opłaceniu rachunku po zamówieniu pizzy zorientowaliśmy się, że kupon nie został naliczony👎 Po zamówieniu pizzy domawialiśmy herbatę, niestety do nas nie dotarła, po 20 minutach oczekiwania upomnieliśmy się, Pani przy barze powiedziała, że zaraz poda. Natomiast herbaty nadal nie otrzymaliśmy. W momencie, kiedy Pani kelnerka przyniosła pizze nie mieliśmy talerzyków/sztućców/sosów, znowu czekaliśmy, po zwróceniu uwagi obsłudze, że nie mamy czym jeść, Pani stwierdziła, że zaraz doniesie - nie doniosła, a pizza stygła. Mąż był już zdenerwowany, poszedł do baru i grzecznie poprosił Panią w rudych włosach o wydanie sztućców i talerzyków, sosów i herbaty na którą czekamy od 40 minut👎 Pani wydała talerzyki i przyniosła herbatę, pizzę jedliśmy prawie zimną. Jak dla mnie tego typu sytuacje są niedopuszczalne, zamieszanie, Pani za barem kompletnie nie współpracująca, kompletnie nie ogarnia funkcjonowania kuponów. Na wszystko trzeba czekać w nieskończoność, upominać się po kilka razy o każdą jedną rzecz😟 Człowiek zamiast odpocząć to jeszcze się nadenerwuje😞 Pizza dobra👌 Ale obsługa to kompletna porażka, odechciewa się człowiekowi wychodzić gdziekolwiek😞 Już pal licho zawirowania i pasma nieporozumień, że zostaliśmy nieprawidłowo policzeni, wystarczyło szczerze przeprosić, ale wygląda na to, że też musielibyśmy o...

Bylismy tam w sobote ok 18-19 (8 marca, Dzien Kobiet). Bylo full, obsluga szorstka w kontakcie, niezachęcająca (same dziewczyny). Stolika nie dostalismy. Zamowilismy na miejscu jedzenie na wynos. Przyszlismy po nie po 25min. Zamowilismy 1 pizze i 2x zupa (cebulowo-czosnkowa oraz dyniowa). Po odpakowaniu zup okazalo sie, ze w pojemnikach nie ma nawet 1/3 pojemnosci. Pizza niby 30cm ale byla po prostu bardzo mala. Dodam, ze za 1 zupe zaplacilismy chyba 17 zlotych! Poszlismy tam na drugi dzien, nie z reklamacją, uznalismy, ze po prostu damy im jeszcze jedna szanse. W pizzerii znow full, brak stolikow. Obsluga wybitnie niemila. Podeszlismy do baru i zanim cokolwiek powidzielismy to jedna z kelnerek z wkur*em krzyknela do nas “NIE MA MIEJSCA!” po czy odwrocila sie na piecie i odeszla. Nie odpowiedzieliśmy jej nic, bo nie zdążyliśmy. Czekalismy jeszcze przez chwile przy barze ale inna kelnerka, stojąca z boku (wysoka blondynka), ktora nas doskonale widziala i wszystko slyszala, nie podjela ŻADNEJ REAKCJI - kompletna ignorancja. Wyszlismy z pizzeri w lekkim szoku, poniewaz takie zachowanie personelu wzgledem klienta nam sie jesczze nie przydazylo. Na miejscu wlasciciela przyjrzalbym sie pracujacym tam dziewczynom, bo jesli sa one ta prace zmeczone albo zirytowane, to moze nie powinny tam pracowac? Kultura i dobre maniery to (procz smaku) najwazniejsze rzeczy w gastronomii. Ja juz o UCZCIWYCH porcjach zup...

Odradzam każdemu kto dba o swoje zdrowie jedzenie pizzy w Maxi Pizza! Zamówiliśmy dużą pizzę Kebab, która miała może 5 kawałeczków kurczaka a kapusty pekińskiej i cebuli czerwonej tyle co w dużej salaterce z sałatą! To jeszcze nic, po zjedzeniu prawie całej pizzy zauważyliśmy że forma w której pizza jest podawana jest strasznie brudna, czarny zaschnięty kilkuletni przypalony brud, który mogliśmy zdrapywać nożem, bo miał kilka mm! Forma była brudna w środku i na zewnątrz. Widocznie nikt nie myje tych form, są pewnie tylko przecierane papierem dna i to wszystko (tak na marginesie wiem teraz po co te przygaszone oświetlenie, żeby nikt nie zauważył że je pizze z brudnej formy). Szkoda że zauważyliśmy to przy ostatnim kawałku pizzy na którym znajdowały się kawałki przypalonego syfu, który zjedliśmy wcześniej, nie wiem czy osoby podające pizzę w tak brudnych formach zdają sobie sprawę ten przypalony brud jest rakotwórczy! Po zgłoszeniu tego kelnerce powiedziała, że przekaże to kierownikowi. Czekamy, czekamy, nikt do nas nie podchodzi, w końcu podeszliśmy do kasy i pytamy, co na to kierownik a kelnerka odpowiedziała, że on nie ma na to wpływu, dosłownie szok, to od czego jest kierownik?? Żadnego przepraszam, jest nam przykro itp., nic! Już nie powiem, że za pizzę nie powinniśmy zapłacić! Ostatni raz tam jedliśmy, odradzamy każdemu, jedzenia. Sprawa zgłoszona...