06.04 godzina 17 Zgodnie z poleceniem miejsca przez znajomych przemierzyliśmy długą trasę, a że byliśmy w okolicy to skorzystamy. Nasz błąd nie zarezerwowaliśmy stolika. Nie piszę zazwyczaj złych komentarzy wszczep staram się wspierać przedsiębiorstw i takie miejsca więc zawsze dobrym słowem się wypowiem. Może to będzie mój pierwszy taki komentarz, ale życzę sobie też żeby był ostatni negatywny. Miejsce przytulne z pozoru weszłam od razu poczułam super klimat ludzie przy stolikach uśmiechnięci zapach unoszącej się kawy i ciasta już wiedziałam że to wyjątkowe miejsce i nagłe zderzenie się ze ścianą. Obsługa pani blondynka jak za karę stojąca za ladą. Z oczami przewracającymi nagle do mnie a dla pani co ? Ja z uśmiechem czy jest wolny stolik i że nie mieliśmy rezerwacji, a pani z wzrokiem w dole, że nie ma opcji wszystkie stoliki są w weekendy zarezerwowane i nigdy nie ma żadnego w weekend więc nigdzie nie siądziemy. No to znów z uśmiechem staram się jakoś trafić do pani zza lady, która mnie ignoruje Czy mogę poczekać chwilę może ktoś wcześniej zwolni jakiś. Na to pani nic nie odpowiedziała . Stanęliśmy z boku tym bardziej widzą, że ludzie opuszczają stolik bez napisu rezerwacja, a na to pani znów tonem wymownym Żeby nie czekać ze stoliki są zarezerwowane co dwie godziny i nie usiądziemy. Pani wywijała oczami na prawo lewo ton do ludzi szczególnie do klientów dzięki, którym ma pracę w takim miejscu karygodne. Okropna dziewczyna zero empatii zero uśmiechu na miejscu właścicieli to chyba raczej bym się zastanowiła czy ktoś taki ma psuć reputację ich miejsca. Ja zapewne nie wrócę tak bo...
Read moreChoć patrząc z zewnątrz można mieć pewne obawy, to pierwsze kroki postawione wewnątrz szybko uświadamiają że nie należy oceniać książki po okładce. Wnętrze z charakterem, przytulne i bardzo klimatyczne urządzone. Przepadziste fotele i bardzo miła obsługa sprawiają że człowiek czuje się jakby przychodził do cioci na imieniny anniżeli do komercyjnej herbaciarni. Serwis dość sprawny, a ceny przystepne. Menu wyspecjalizowane zgodnie z charakterem lokalu, dziesiątki herbat i napoi pochodnych, kawa tradycyjna i w autorskim wydaniu aromatyzowanym (warto polecić, na miejscu jak i wynos), pyszne słodkości oraz przywołane wcześniej zalety z pewnością pozwalają na polecenie miejscówki. Jako minus, wskazać można duże zainteresowanie i nie małą liczbę odwiedzających. Przychodząc wprost z ulicy na ogół gość obejdzie się smakiem. Co za tym idzie stolik należy telefonicznie rezerwować z wyprzedzeniem. Drugi mankament to ograniczona powierzchnia, zagospodarowana w sposób nie zawsze gwarantujący komfort klienta - wciśnięty na siłę stolik przy barze/kasie to nie tylko stojące nad głową osoby, ale hałas z ekspresu i ciągłe zakłócenia z zewnątrz, np dokuczliwe powiewy mrózu przy każdym otwarciu drzwi w zimie. Przy planowaniu wizyty dłuższej niż kwadrans, warto prosić o inne miejsce. Gdy człowiek ma świadomość powyższych aberracji i zarezerwuje fajny stolik, to o Herbaciarni Marzenie trudno się wypowiedzieć inaczej niż w samych superlatywach....
Read moreSpecjalnie dzwoniłem wcześniej zapytać czy zjem tam śniadanie. Pani powiedziała, że w ofercie są sandwiche i sałatki. W lokalu okazało się, że sandwichy nie ma w karcie, ale są dostępne. Zamówiliśmy 2x sandwich z szynką i serem + mrożona herbata. Na realizację zamówienia czekałem 40 minut po czym pani przyniosła mi talerz z dwoma Tostami z takiego składanego tostera który robi je w 2 minuty. Same tosty (tzn sandwiche) były paskudne, ser smakował jakby miał 100 lat i nie dało się tego zjeść, po 2 gryzach zostawiliśmy te 'sandwiche' . Za takie coś zapłaciliśmy 60zl przy kasie (2x herbata + 2x tost ser/szynka). Złodzieje, nie polecam
PS. Bezczelne buractwo widać nawet w odpowiedzi. Przypominam, że po pierwsze to ja jestem klientem i mam prawo oceniać wasz brak kompetencji, czy lekceważące podejście do klienta, a przede wszystkim rynsztokową jakość serwowanego przez was jedzenia. Po drugie gdyby tosty, które przygotowuje się w 3 minuty zostały podane przynajmniej tak jak herbata (tj. po 17 minutach od zamówienia) może było by o czym dyskutować, ale biorąc pod uwagę jak wiele zmarnowaliście czasu mnie i osobie mi towarzyszącej oraz wprowadziliście w błąd wcześniej przez telefon, uznałem, że nie ma o czym gadać z oszustami. I radzę przemyśleć stronę PRową, bo czasem wystarczy spojrzeć na to co podajecie ludziom żeby wiedzieć czy tak wypada czy nie, to nie jest kwestia smaku. A sandwich to nie jest tost, może od razu nazwijcie go...
Read more