My partner, our 11-year-old Staffordshire Bull terrier (which whom we travelled most of Europe), and I visited this pizzeria yesterday evening.
We started our visit positively, consciously choosing a table where our dog wouldn't be in the way. The young waitstaff were wonderful, promptly bringing a bowl of water for our dog at the same time they brought our menus – a lovely touch. As a storm approached, we decided to move to the covered terrace, which had a genuinely romantic atmosphere, especially with the impending weather. Again, we found a corner table by the side entrance gate where our dog could comfortably sit without bothering anyone. We thoroughly enjoyed our pizza. We shared a classic Margherita, which we believe is the best way to judge a pizzeria's quality, and it did not disappoint. The accompanying sauces – garlic, pesto, chili, and truffle – were also very nice.
Just as we finished our meal, the storm hit with surprising intensity. It was quite frightening, with a tree breaking and electrical sparks flying, though thankfully no one was injured. The power cut out, intermittently tripping.
We had walked to the pizzeria, so we couldn't just drive away, and ordering a taxi proved more difficult due to the flooding and broken trees on the street. It took much longer than usual for a taxi to arrive.
During this time, a tall gentleman, who appeared to be a delivery driver (we had seen him park his car, a smart car, by the gate before the storm), became visibly upset. To our surprise, he directed his frustration towards my dog in which I wouldn't let be. Despite I am not fluent in Polish, I understood him loudly and annoyingly demanding I move my dog, stating that because she has teeth, she was "predicted to bite him." This happened while he was frantically walking back and forth from the entrance of the building to parking lot. I was watching my partner, who had gone to check for the taxi on the street.
I politely asked man what is his connection to the pizzeria, to which he replied "none." with very little to no English. Another man then joined him, asserting that "dogs like mine" should be left at home. This was particularly frustrating as another girl was sitting and holding her small, fluffy dog on her knees right by the toilet entrance, and she also chimed in to support the men. This incident left me with the distinct impression that there was a level of prejudice being applied to dogs, similar to the racism sometimes directed at people based on their background or appearance, or maybe this was direct attract at me just because I am not Polish?
I understand that the young waitstaff were likely stressed, worrying about getting home in the blackout. They had a lot to manage with the electricity cutting in and out. However, it was disappointing that no one from the staff asked if we were okay or if we needed help arranging transport. Instead, a young man, whose primary concern seemed to be his car's safety, significantly soured what had been an otherwise lovely experience.
I choose dog-friendly establishments so I can enjoy a nice walk, good food, and a pleasant atmosphere with my dog by my side. The narrow-minded opinions of others should not ruin an evening just because...
I sincerely hope that the owners are not connected to this viewpoint and that this was an isolated incident, perhaps exacerbated by the high-stress situation. Despite this deeply uncomfortable encounter, the quality of the food and the initial service from the young waitstaff warrant a higher rating. I'm choosing to be fair with 4 stars, even though the incident with the delivery driver and his supporters was upsetting enough to make me consider a much...
Read moreSzanowni Państwo, odwiedziłem tą pizzerię w 49w 2018r. Jadłem dwie różne pizze, spaghetti bolognese i sałatkę caprese. Wszystko popijałem herbatą. Zacznę od +. Lokal z dobrze zorganizowaną przestrzenią, wspaniały parking (śmiem twierdzić, że najlepszy w Sosnowcu patrząc z perspektywy restauracji). Obsługa kelnerska bardzo dobra (młoda dziewczyna, która pamiętała dość duże zamówienie włącznie z korektami na pizzach – nic nie zapisała, wszystko zapamiętała bez błędów), Pani Kelnerka miła, uczynna, klient czuje się zaopiekowany (lepiej niż w S-ckich szpitalach😊 ). Ładna aranżacja wnętrza (fajnie wyeksponowane belki nośne oraz stare ściany). Kilka słów o czasie oczekiwania na potrawy, pizza jak na Sosnowiec przygotowana ekspresowo w około 20 minut. Sama pizza bardzo dobra, wszystko świeże i pachnące, dodatkowo na stole miałem do dyspozycji przyprawniki oraz 3 rodzaje oliwy co skutecznie dodało smaku i włoskiej feerii pozytywnych doznań. Jeśli chodzi o kwestie neutralnie subiektywnie przeze mnie ocenianie. W lokalu troszkę za ciemnawo (ktoś ze słabszym wzrokiem może mieć problemy z czytaniem menu), ale to mój pkt widzenia, z kolei komuś trochę ciemniejszy klimat może się spodobać (idealny do spotkań z dziewczyną). Na stole znalazłem podgrzewacz symulujący świecę i byłoby OK gdyby ten podgrzewacz była zapalony, a tak przeze moje około 70minutowe posiedzenie w lokalu nikt świecy-podgrzewacza nie odpalił – taki niuans. Przechodząc do tego co mi nie zagrało – minusy. Na stołach stwierdziłem papier pakowy w formie obrusa, może to i klimatyczne, na pewno inne niż wszędzie, ale wg mnie nie przystoi do miejsca. Papier powinien zostać zastąpiony jakimkolwiek materiałowym obrusem. Panie które widziałem w lokalu zdecydowanie podobnie jak ja były tym znaleziskiem zniesmaczone (zalecam Panu Właścicielowi postawić coś z mokrym spodem na tych „obrusach” – efekt wizualny jest zły). Zdecydowanie za długo czekałem na spaghetti bolognese (prawie 45 minut!) do którego otrzymałem uwaga – widelec i nóż….łyżki brak, ale jakoś sobie poradziłem. Niestety na spaghetti mocno się zawiodłem, mięso mielone niskiej jakości (łykowate, gryząc co jakiś czas napotykałem na atrakcje które musiałem długo „mielić” zębami), sos zbyt ostry jak na bolog. (jeśli podaje się je w lokalu na ostro powinna być takie info w menu! Lub obsługa powinna zapytać czy sos bardziej na łagodnie czy na ostro). Jedyny + spaghetti, to ładna forma podania (ładny półmisek + wygląd samego spaghetti z ekstra miseczką z parmezanem). Generalnie albo trafiłem słaby dzień kucharza, albo po prostu jak na spaghetti bolognese, to nie w tej restauracji. Słów kilka o sałatce caprese (czekałem na nią ok 30 minut – za długo), podstawowej włoskiej salaterii – pomidory smaczne, mozzarella może być, ale gdzie bazylia (zamiast niej miałem rukolę! – duży błąd) i po co twórca tej sałatki dodał sos balsamiczny, który zepsuł całkowicie sałatkę. Oregano było obecne, ale jego smak „zabił” sos balsamiczny. Sałatka z sosem b., a bez bazyli zamienionej na rukolę skreśla tą potrawę (dla mnie, komuś mogłoby to smakować). Kwestia cen, za moje menu (oczywiście nie pożarłem całości, bo to były potrawy dla 3 osób) zapłaciłem 130zł + należny napiwek dla Pani Kelnerki (bycie miłym i obecnym gdy trzeba popłaca). Wg mnie ceny są przeszacowane o jakieś 15% (zdecydowanie dotyczy to spaghetti i sałatki) względem zwykłych cen z centrum Sosnowca (wyłączając Res. Warszawska, czy Magiel K. w których płaci się za miejsce, nie jedzenie). Reasumując, plusy za pizzę z dodatkami, obsługę i wystrój, minusy za słabe spaghetti, sałatkę, zbyt długi czas oczekiwania na makaron i sałatkę oraz wg mnie lekko zawyżone ceny (lepsze mięso mielone, świeża bazylia i papier zamieniony na prawdziwe obrusy - wtedy ceny trafią swym poziomem w punkt). Dodatkowa rada dla Restauratorów - każda szanująca się pizzeria ma 2 rodzaje ciasta – grube (tzw. comfort food) i oczywiście tradycyjne (włoskiej grubości -cienkie, chrupkie) w tej samej cenie, to przysporzy Państwu klientów – Polak je bardziej jak Amerykanin nie Włoch, stąd wg...
Read moreJak to dobrze jest wrócić po kilku latach i przekonać się, że nie ma lepszej pizzy w mieście. Dotyczy to zarówno dostawy oraz serwowanej pizzy w lokalu.
Od pewnego czasu wraz z mężem robimy research po pizzeriach aby wybrać naszym zdaniem idealną pod każdym względem (ciasto, ilość składników, jakość produktów).
Dostawa: 5 gwiazdek to zdecydowanie za mało. Pizza przyjechała gorąca i baardzo szybko! Naprawdę nie zdarza się to często. Jestem świadomym i wyrozumiałym gościem/klientem i wiem, że niezależnie jakie byłoby to danie i jak dobrze byłoby zapakowane to zamówiony produkt nigdy nie będzie taki sam jak przyjdzie się do restauracji i otrzyma go się pod samym nosem zaraz po przygotowaniu. Dlatego nigdy nie zrozumiem złych opinii jeżeli ktoś coś zamawia pizze, a mieszka np 10 km dalej od lokalu itp i oczekuje, że będzie dokładnie taka sama jak po wyjęciu z pieca.
Na miejscu: Skusiliśmy się na pizze już 2 raz w tym tygodniu po ciężkich dniach w pracy, ale przyjeżdżając już do lokalu i jeszcze bardziej utwierdzilismy się w tym, że jest to najlepsza pizza jaką można dostać w mieście - chrupkie ciasto, duża ilość składników oraz bardzo dobrej jakości składniki. Obsługa bardzo miła, wystrój niewiele zmienił się od momentu kiedy miałam przyjemność bywać o wiele częściej we Francesco i oczywiście jest na plus, ponieważ oddaje klimat włoskim pizzeriom, które znajdują się w Rzymie, Mediolanie czy Wenecji. Było dość dużo gości w restauracji oraz na dworze i nie czekaliśmy wcale długo, a w tej sytuacji byłoby to zrozumiałe. Może raptem 15-20 min. Nie liczyłam, bo na dobre jedzenie warto poczekać oraz przy odpowiednim towarzystwie czas się nie dłuży.
Bezapelacyjnie zasłużona 5, a nawet gdyby byłaby możliwość większej ilości gwiazdek to nie wahałabym się ani przez...
Read more