Najpierw opiszę pierwszą wizytę w tym miejscu, drugą i wyciągniemy wnioski. Pierwszą wizytę ok miesiąc temu oceniłabym na 5 na 5 gwiazdek. Za wszystko. Mieliśmy miejsce na dole (po schodach w dół jest druga sala), o wiele ciszej niż u góry, bardziej klimatycznie. Pani obsługująca nas (wyglądała na nieco starszą niż dwie kelnerki będące u góry, może właścicielka?) bardzo sympatyczna, wyjaśniała każde danie, o które pytaliśmy, proponowała potrawy jak i napoje, upewniała się, że wszystko jest w porządku. Widać, że zna się na zasadach bycia kelnerką i zależy jej na dobrym nastroju ich gości. Na koniec poprosiliśmy o zapakowanie na wynos, Pani zabrała Nasze jedzenie i przyniosła spakowane. Także jedzenie 5/5, obsługa 10/5. Druga wizyta dzisiejsza (i nie wiem niestety czy nie ostatnia). Dostaliśmy stolik u góry i pożałowaliśmy, choć nie mamy na to wpływu. Nie dość, że było bardzo głośno, co było męczące to jeszcze dźwięki wiertarek sprawiały, że nie dało się porozmawiać (nie ujmuję, nie zawsze jest to zależne od restauracji). Zaczęła Nas obsługiwać kelnerka, która albo nie znała w ogóle języka polskiego albo po prostu była tak znużona, płochliwa (wyższa Pani w okularach). Nie zrozumieliśmy kompletnie co do Nas mówi, gdy partner zapytał o jedno danie czy jest w nim cebula i czy ewentualnie można usunąć to chyba nie wiedziała o co mu chodzi i powiedziała, że "być może". Niestety, ale w byciu kelnerką trzeba mieć pewność co do składników znajdujących się w potrawach, aby uniknąć nieprzyjemności. Po chwili przyszła druga kelnerka i już lepiej wyjaśniła, ale to niewiele zmieniło - nie dostaliśmy w ogóle ryżu i jednej pepsi mimo dwukrotnego powtórzenia tego w trakcie zamawiania. Po zjedzeniu poprosiliśmy (i tak po długim oczekiwaniu na kogoś z obsługi) o wystawienie rachunku i zapakowanie na wynos. Rachunku nie dostaliśmy, za to dwa pojemniczki i kawałek folii aluminiowej... Z całym szacunkiem, ale to był żart. Aż nie wiedziałam co powiedzieć jak mi Pani (ta wysoka w okularach) podawała ten kawałek folii... Po dłuższej chwili przyszła druga kelnerka i zapytała czy dostaliśmy rachunek. Poprosiłam o torebkę żeby zapakować to, co się udało i Pani już sama spakowała. Po dłuższej obserwacji Pań miałam wrażenie, że jedna nie ogarniała co się dzieje, a druga nadrabiała za siebie i za nią. Jedzenie macie naprawdę smaczne, aż chce się tam przychodzić, ale nad obsługą musicie popracować, jedna para z boku dostała stolik, ale, np. na menu już musiała dłużej czekać. Dlatego łącznie daje 3/5 gwiazdek. A i mini plusik za darmowy sok/wino na...
Read moreByłem w restauracji kilka razy i zawsze wszystko jest super, aż przyszedłem jeszcze z rodziną :)
Jedzenie: Szeroki wybór przystawek i dań głównych, po spróbowaniu już kilkunastu pozycji mogę śmiało powiedzieć że wszystko super, bardzo dobrze przyprawiane, mocno zróżnicowane pozycje. Pozycję zarówno wegetariańskie jak i mięsne są bardzo smaczne. Z przystawek Malai Kebab(kurczak bardzo delikatny marynowany i przygotowywany w piecu tandoori) po prostu rozpływa się w ustach. Dania główne wszystkie cudowne. Ekstra punkty dla Pani(chyba kierowniczki) co ekstra doprawiała mi Jagnięcinę Vindaloo jak poprosiłem o ostrzejsze, super, 10/10.
Obsługa: Nie znam imion, ale zarówno Pan kelner jak i Pani(ta sama co pilnowała mojej Jagnięciny Vindaloo) bardzo uprzejmi i super profesjonalni. Wiedzą wszystko o swojej karcie dań i upewniają się zawsze że niczego nie zabraknie i że jest się zadowolonym :)
Klimat: Dzięki powyższym klimat jest super, zawsze chętnie wrócę do Nanglo.
Podsumowując: Od jedzenie, przez obsługę aż do klimatu wszystko jest super....
Read moreI feel this place has the best Indian food I have had anywhere in Europe. Its fresh, delicious and made with love. The salted lassi and chai were out of the world. Portions are good, service is fantastic. The toilets are clean and the Restaurant too!! We spent almost three hours there and would certainly come...
Read more