Na przestrzeni lat bardzo chwaliłem sobie pizze z Perugi. Zamawiałem ze znajomymi tylko tam, ale ostatnio załatwilili mnie po całości... i będę to wspominał dość długo. Zamówiłem przez telefon. Pan dostawca przywiózł raz, dwa. Pizza - Mafia - była dziwna w smaku już od pierwszego kęsa, jakby nie doprawiona, jak nie ta co zawsze. Jakby inny kucharz ją robił, albo gorszej jakości składniki... Przyznam nie wiem dlaczego miała taki smak. Głodny byłem bardzo, więc zjadłem. Po godzinie z okładem od chwili zjedzenia, kiedy opiekowałem sie 4 miesięcznym dzieckiem, które miało ciężki dzień i wymagało noszenia na rękach (rodzice małych dzieci zrozumieją), zaczęły sie dziwne odgłosy z brzucha, a potem nastąpiło to uczucie ciężaru w dolnej części dwunastnicy - trafiło mnie mega rozwolnienie. Takie po całości kiedy pupa Ci mówi robisz to tu i teraz. Najgorsze że nie mogłem dziecka odłożyć bo zaczynał sie płacz i pisk, aż serce i uszy bolały, więc waliłem to rozwolnienie z dzieckiem na rękach (patrzyło na mnie z przerażoną miną), jeszcze się do niego uśmiechając z jednej strony, że wszystko jest w porządku aby nie płakało, na zmiane z grymasem bólu w pociskaniu kolejnej fali i miną ciężarowca bijącego rekord na olimpiadzie w martwym ciągu, przeżywając katuszy rozwolnienia po całości jakby urwanie chmury w muszli było. Do tego dziecko wdychało moje gazy, a fiołkami nie pachniało. Dramat...
Pewnie zamówię u Państwa jeszcze pizze, ale za jakiś dłuższy czas i poczekam na opinie od moich znajomych jak jeszcze kiedyś zamówią, bo dotychczas zawsze mi smakowały pizzy od Was, tylko teraz tak wyszło nie bardzo, no i dziwnie, bo z...
Read moreEdit w odpowiedzi na Państwa prośbę o kontakt: a w jakim to celu ja mam się z Państwem niby kontaktować? Na zdjęciu buła, którą Państwo szumnie nazywają pizzą. To w ani jednym procencie nie przypomina czegoś co wcześniej było w tym samym budynku. Obrzyliwa kluchowata spalona od góry gumowa buła. Co tu jeszcze wyjaśniać???? Nawet jeśli Państwo w przeprosinach zaoferują mi podobną gumową bułe to ja jej jeść nie chcę. Dbam o żoładek. PS upiekłam w sobotę w zwykłym piekarniku swoją pizzę - pierwszy raz w życiu. Była cienka, chrupiąca, absolutnie niegumowata. A jestem księgową a nie pizzamanem. Z ciasta, które było w kupionej u Państwa pizzy możnaby zrobić ze trzy pizze. Tyle, że dalej byłyby ziarniste. NIE TA MĄKA!! Krupczatka to do kruchego ciasta i tyle. Zatrudnianie z łapanki daje takie efekty. A pamiętam jak właściciel mówił, że nie robi filii swojej cudownej pizzerii bo nie upilnuje jakości. No tu nikt jej nie pilnuje bo zapiekanka a'la pizza jest specyfiką bud dworcowych. Przykre. Dalej pierwotna część opinii: "Mimo ogromnego sentymentu do lokalu i wcześniejszych kulinarnych doświadczeń w nim nie mogę dać więcej niż jednej gwiazdki. Czyżby zmiana właścicieli? To BYŁA dobra włoska pizza, ale już nie jest. Pizza zeszła na psy, ciasto to gruba miękka buła, chyba na mące krupczatce bo wyczuwalna jest duża ziarnistość. Ser przyrumieniony - ktoś nie umie piec. Ciasto pod serem ugotowane i kluchowate. Typowa "polska pizza" czyli gniot. "przyjemność" mniej więcej jak ze zjedzenia mrożonki dr Oetker. FUUUJ! 3/4 wylądowało w koszu. Wyrzucone...
Read moreZamówiłem Pizzę ROMANA, lody dla syna które miały być pierwsze szybko podane oraz napoje. Na lody dla synka czekałem za długo więc przeszedłem się z nim po jakiś 15 min do kelnera. Po zadaniu pytania "kiedy będą te lody" ja i mój 2,5 letni synek usłyszeliśmy odpowiedź że jeszcze trzeba czekać, może lody sprowadzają z Włoch albo ktoś ręcznie ubija śmietanę. Po długo oczekiwanych lodach na naszym stole pojawiła się Pizza, cała mokra pływała w wodzie oddanej przez dodatki (warzywa). Poprosiliśmy kelnerkę i powiedzieliśmy że taka mokra guma to trochę nie bardzo. Pani kelnerka powiedziała że to przez dodatki (warzywa) ale mogą zrobić nam jakąś inna Pizzę z mniejszą ilością dodatków (warzyw). Po kolejnych paru minutach na naszym stole pojawiła się kolejna Pizza tylko że tym razem najprostsza jaka mogła być: ser, szynka i salami. Poszedłem do Pani kelnerki i powiedziałem że zapłacę tylko za lody i napoje a za Pizzę dziękuję. Powiedziałem także że może pogratulować kucharzowi skoro jedyna Pizza która potrafi zrobić to Margarita. Pani powiedziała że chciał Pan bez dodatków a to nie prawda, chciałem suchą Pizzę. NIE POLECAM, byłem we Włoszech i jadłem Pizzę, w Perugia na pewno jej nie zjecie. Obsługa słaba i wiejski wystrój. Mam niedaleko ale wolę...
Read more