Nie jestem osobą, która pisuje opinie (robię to niezwykle rzadko) i która lubi krytykować. Ale dziś z przygnębieniem musze to napisać, bo znika albo już zniknęło (dla mnie) na mapie kulinarnej WWY miejsce, które wydawało się stałe i niezmienne. Niedzielny obiad, 4 osoby, jedna starsza, zaproszona. Czerwona lampka przy wejściu – jest równolegle impreza masowa w pawilonie, zwykle w takich sytuacjach w Reformie pojawiają się/pojawiały trudności. Ale dzwoniliśmy wcześniej, czy nie ma problemu, czy można przyjść i jak jest ogólnie. Odpowiedź – „ależ oczywiście, zapraszamy, wszystko gra!” Stoliki – połowa wolnych. Zamawiamy, litrowa lemoniada i w sumie 6 dań na 4 osoby, bo 2 chcą przystawkę (pierożki z bryndzą, sezonowe); kelnerka podchodzi po paru minutach raz jeszcze, bo jak twierdzi coś się pomieszało. No i się zaczęło. Po ponad pół h wołamy kelnerkę z nadzieją, że podchodząc zacznie nam tłumaczyć, „że przeprasza, że wie, że jej przykro itp.” Ale nie. Ona nie wie co mamy za sprawę. Zdziwiona oddal się do kuchni i wraca z informacją, że „jeszcze 10 minut, bo nowy kucharz, jakieś problemy itp.” Mija kolejne 15 minut i wjeżdżają…2 dania. Dla 2 z 4 osób. Bo pani kelnerka „wzięła co było najszybciej”. Ja dostaję nowe danie, bo jak się okazało paccheri z chorizo i krewetkami (które często tam brałem i b lubię) jest czymś…nowym. Bez „ładu i składu”, pasta niedogotowana („dente” naprawdę przesadzone), wszystko powrzucane jak leci na talerz i pomieszane. Po kolejnych minutach pojawia się…3 danie dla 3 osoby. Nasza seniorka (czekała tylko na przystawkę: pierożki) ciągle czeka i jest już mocno poirytowana, tak jak zresztą i my. No i w końcu, po kolejnych minutach pierożki które były na przystawkę.
Podobno poinformowany był tajemniczy „kierownik” miejsca, ale jakoś nie zadał sobie trudu by do nas podejść. Co w takich przypadkach jest dodatkowo irytujące – nie widać było pośpiechu personelu, obsada kuchni (w Reformie ich widać przez szybę) i kelnerzy byli bardzo zadowoleni i na zmianę coś podjadali (w sumie była pora obiadowa…)
Byłem w Reformie ponad 100 razy. Jak wszystko nie działało albo się psuło, to tam zawsze można było wrócić. Ale jak widać, wszystko co dobre się kończy. Naprawdę żal. I moja uwaga do właścicieli: to bardzo świetne miejsce (jest/było) i o takie miejsce się dba, bo nic nie jest na zawsze. To samo się nie robi i tak nie trwa. Tym bardziej mi Reformy żal, bo widać, że ktoś już lekko „kładzie lachę” na tym zacnym miejscu. Może jednak po moim wpisie nie położy…? (Powinna być 1 * ale zostawię 2, przez sentyment i wspomnienie ile dobrego tu zjadłem,...
Read moreSzanowni Państwo, dzisiaj po raz 4 w przeciągu roku organizowałam w tym miejscu przyjęcie i muszę powiedzieć, że nigdy nie spotkałam się nigdzie z tak wspaniałą obsługą, klimatem, atmosferą i oczywiście jedzeniem. Zaczynając od początku, ustalenie czegokolwiek w restauracji to sama przyjemność, miałam do Pani Aleksandry, a później w przypadku ostatniego przyjęcia Pani Mariki różne prośby i Panie zawsze bardzo pozytywnie z największą uprzejmością pomogły mi uporać się ze wszystkim. Nigdy nie było żadnego problemu ze współpracą z firmą dekoratorską czy osobami dostarczającymi tort. Nie mogę również pozostawić bez komentarza obsługi, ponieważ na każdym naszym przyjęciu, a organizowałam je w marcu 2023, sierpniu 2023, lutym 2024 oraz maju 2024 była obsługa którą mogłabym określić jako pełen PROFESJONALIZM, jesteście Państwo szalenie uprzejmi, żartobliwi, przyjaźni dla gości, moim zdaniem ale nie tylko moim wielu wielu gości którzy byli na naszych przyjęciach tak właśnie powinna wyglądać obsługa idealna. Jedzenie to zupełnie inny poziom rozkoszy, robicie to Państwo wyjątkowo dobrze, wypiekany na miejscu chleb, carpaccio, sałatka Cezar, gravlax, tatar, sałatka z rostbefem, pasty, krewetki, menu sezonowe ze szparagami OMG! Wszystko co u Państwa jadłam zawsze było PRZEpyszne! Jesteście Państwo pionierami w perfekcyjnej obsłudze gości, we wspaniałym jedzeniu i wyjątkowej atmosferze, ponieważ nie można nie wspomnieć jak piękna jest restauracja, oranżeria oraz ogród z placem zabaw. O cokolwiek nie poprosiłam (a prosiłam o dziwne rzeczy jak np. drabina, nożyczki, race itp.) to zawsze dostawałam z uśmiechem na ustach odpowiedź: „pewnie już się robi”, „jesteśmy tu dla Państwa”,”to dla nas przyjemność”. Muszę tutaj szczegółowo wspomnieć o młodym chłopaku, który obsługiwał nas 10.05, o wysokim Panu z ciemnymi włosami i brodą, który również nas tego dnia obsługiwał, a dzisiaj pomógł nam z drabiną, o Panach, którzy dzisiaj obsługiwali nasze przyjęcie (jeden z tych Panów również przyjęcie w sierpniu) i to trwa, ta obsługa ciągle jest na tak wysokim poziomie! Pani Aleksandro, Pani Mariko raz jeszcze dziękuję, ogromnie ułatwiałyście mi Panie różne trudne chwile związane z organizacją i przebiegiem przyjęć! Panowie i Panie kelnerzy, Wasza praca sprawiła, że każde przyjęcie było pięknym doświadczeniem! Państwo z kuchni, jedzenie które tak starannie i pieczołowicie przygotowujecie jest najsmaczniejszym wydarzeniem, zawsze! A Włochy stają się tak bliskie jak na wyciągnięcie ręki Dziękuję i dosłownie każde nadchodzące wydarzenie planuje tylko u Państwa, nie warto...
Read moreA hidden restaurant outside the city! High rating on Google maps prompts a visit to see what the hype is! Only when you get really close you see a cozy place appear, to the left of the entrance a very pleasant outdoor dining area!
Day of visit was hot and muggy so preferred to sit indoors! Cool and nice. Super nice staff. Fresh and cool decor!
The menu a safe card. Felt like a place to have a drink before the meal, but it lacked a cocktail menu! I was offered an Apperolspritz though! The food....mediocre! Good but not more than that!
To wrap it up....my personal opinion is that the prices do not meet the expectations of the food! It is slightly too high in relation to the location and the design of the food in terms of size! If you are passing by, a visit might be in order! But starting from the city center is...
Read more