Tigon Asian Cuisine — Restaurant in Warsaw

Bardzo słabo. Pad Thai za 18zl bez wyrazu, tłusty i smak bardziej niż przeciętny. Niezła świeża surówka. W tej cenie można w mieście znaleźć świetnego Pad Thaia...

Druga opinia, druga wizyta. Lokal oblegany przez przypadkowych gości oraz budowlańców i pracowników z okolicznych firm. Wszyscy Klienci kupują panierowanego kurczaka i polewają go czerwonym sosem z butelki... Z kuchnią wietnamską, chińską lub tajską ma to niewiele wspólnego. Ja dałem drugą szansę. Kupiłem rybę curry z mlekiem kokosowym. Znam doskonale tą potrawę z Tajlandii oraz innych polskich barów orientalnych. Tutaj dostałem rybę .... w panierce (!!!) w sosie zrobionym z mleka kokosowego oraz curry, zagęszczonego prawdopodobnie mąką. Sos przypominał gęstą maź o konsystencji szpachli do ścian. W sosie utopione warzywa z mrożonki torebkowej. Do dania otrzymałem surówkę (niezbyt świeżą - po zapachu) oraz zjełczały ryż. Poprzednio dałem 2 gwiazdki, teraz obniżam do jednej. Panowie z okolicznych firm. Chcecie jeść polskie jedzenie - zapraszam do baru Okęcie położonego kilometr od tego baru. Chcecie spróbować jak jedzą goście w najlepszej na świecie azjatyckiej kuchni zapraszam do DELI Asian Cusin na Obrzeznej na Mokotowie- gdzie można zjeść Bun z mieszanką mega pachnących ziół azjatyckich lub do Thailand Street Food na Wynalazek na przepyszne curry tajskie z kolendrą i pachnotką... To coś niesamowitego za 20 złotych. A prawdziwy ryż do potraw podawany jest w Józefosławiu w Bayon Bar - kuchni Kambodżańskiej. Tu warto zjeść sam czysty...

Dodaję tutaj opinię o lokalu w galerii Plaza w Lublinie bo lokal nie ma nawet oddzielnej strony w google dla tej lokalizacji. Idąc po galerii zobaczyłem pierwszy raz Tigon bo wcześniej nie nawet nie wiedziałem że jest tutaj taki lokal. I po bardzo dobrych wspomnieniach z innych tego typu restauracjach postanowiłem spróbować i tutaj. Z menu postanowiłem sobie wybrać kawałki z kurczaka lub filety z kurczaka oczywiście to i to z ryżem oraz sałatką. Padło na te mniejsze kawałki. Porcja dość duża. Miałem tutaj duże nadzieje na dobry smak bo Jumi Zumi mnie urzekło, lecz to nie było lepsze a nawet takie same tylko gorsze. Ryż był lekko bez smaku lecz w miarę w porządku. Sałatka była w miarę dobra lecz ta w Jumi Zumi jest o niebo lepsza. Do wyboru mamy 3 sosy ostry średni i słodki. Tylko średni był w miarę w porządku. A najbardziej zawiodłem się na kurczaku i żałowałem że nie wziąłem dwóch dużych filetów w panierce bo może byłyby lepsze. A te tutaj to były takie bardziej polędwiczki. Gumowe w środku. tylko na rogach były w miarę dobrze dosmażone i chrupiące, były one za grube i nie dopieczone jakby gotowane wcześniej a teraz tylko podgrzane, a mięso w środku było tak właśnie niedobre i gumowe. Napewno zajrzę żeby sprobować coś innego i nie spisuje tego lokalu na straty bo może to był tylko taki jeden raz. A więc narazie polecam sprawdzić samemu dla siebie, bo mi średnio smakowało lecz jak mówiłem pójdę i sprawdzę jak z innymi daniami i również dam...

A więc tak... Mini sajgonki porażka... 16 złotych sama panierka ( ze świeżymi warzywami) których tam w ogóle praktycznie nie było...smak mdły( OLEJOWY )... +surówka... Jedynie sosy ratowały cała tą sytuacje smakową, ale bez żadnych wybitnych doznań... Byłem w szoku, że za 16 zł dostaje się takie danie bez ryżu... Po czym pytam się gdzie ryż do tego... Pan mówi, że nie ma... I każe sobie dopłacić 5 zł za kulkę ryżu!!!!!!! Bezczelność, Porażka!!!!!!! Zapomnieli już że o swojej tradycji Chińskiej, że zostawienie pustego talerza to jest dla nich co najmniej hańba! Szkoda pieniędzy... wychodzisz po takim zamówieniu po prostu głodny gdzie liczyłeś, że sobie chodź trochę podjesz, gdzie w innych lokalach w tej samej cenie...