To miejsce jest wyjątkowe z kilku względów. Po pierwsze sam pałacyk jest niezwykle przytulny. Tak wewnątrz, jak i na dziedzińcu. Zawsze przyjemnie tu spędzić nieco czasu, choćby korzystając z lokalnego barku (całkiem smacznie karmiącego). Wszystkie imprezy w których miałem tu przyjemność brać udział miały niezwykły, kameralny charakter. Kolejna kwestia to ludzie których to miejsce przyciąga. Nie trafiają tu osoby przypadkowe: zawsze swobodnie czująca się publiczność, która jednocześnie wie czego się spodziewać i potrafi się zachować. Myślę że dla wszystkich artystów goszczących w Pałacyku Zielińskiego występy tu są przyjemnością.
Przyjemny i obfity jest też sam program imprez. Wydarzenia trafiają w gusta odbiorców, cieszą się dużym zainteresowaniem i nie są robione "dla sztuki". Nie brak tu gości z artystycznych elit, o czym świadczą liczne pamiątki na ścianach. Zapewne spora w tym zasługa wieloletniego dyrektora, Ryszarda Pomorskiego (prowadzącego jednocześnie słynne skądinąd "Wołosatki"), dbającego, by wszystko działo się na najwyższym poziomie. Jego osobowość już sama w sobie stanowi jeden z istotnych składników tutejszego genius loci.
Gorąco...
Read moreFor everyone who appreciates culture and art: There is a wonderful restaurant in this beautiful museum, where you not only can enjoy music and its history but have the taste of delicious coffee and of course a cold served spritz. Fair prices for very good quality of drinks mixed with a beautiful scenery you won’t find...
Read moreFakt, że miejsce bardzo ładne, jedzenie też smaczne ale wszystko to przyćmiewa obsługa bo to co się tam dzieje zakrawa już o szaleństwo. Karta nie należy do najtańszych raczej to ta wyższa półka, a i tak nikt nie pofatyguje się do ciebie tylko trzeba zamawiać jak w barze mlecznym przy barze. Przystawki podane razem z obiadem więc jesz np. tak jak w moim przypadku bardzo ciepłego tatara albo zimne żeberka sam wybieraj na czym bardziej ci zależy. Kelnerka skwituję, "że przecież nie widzi czy dostałeś przystawkę dlatego dostałeś wszystko razem" i jeszcze do tego jak już wystoisz swoje w kolejce do baru i chcesz zamówić deser na koniec to Pani przy barze Ci powie, że dopiero za 30 min będą o tym myśleć bo przyjęli dużą grupę umówioną i najpierw ich obsłużą. Za te ceny i z tą obsługą to ja tam nie wracam. Chyba, że bardzo się zmęczę na spacerze po parku i będę chciał się napić piwa nie ganiając za dzieciakami to wstąpię bo do tego jest...
Read more