ZapieCKanki - Na Staszica — Restaurant in Kielce

To miejsce to absolutny cud nad Silnicą (a co tam, nad Wisłą) - nigdy bym nie przypuścił, że potrawę złożoną z bułki, pieczarek i sera można obdarować taką pasją i zaangażowaniem.

Smak i jakość składników nie wymagają wielkiego referatu, po prostu lepiej się nie da.

Właściciel, którego po komentarzach które tu zostawia jednoznacznie oceniam jako ekscentrycznego intelektualistę, opanował do perfekcji dwa rodzaje sztuki: retorykę oraz obdarowywanie społeczeństwa wyśmienitymi wiktuałami.

Ceny są bardziej niż rozsądne, na co wpływa tak sam produkt, jak i ogólna atmosfera (czy bardziej epokowa otoczka) w tym iście charakternym miejscu.

Tak właśnie powinien wyglądać lokalny (mam nadzieję, że tylko do pewnego czasu) biznes. W centrum Kielc ten punkt reprezentuje najlepszy stosunek ceny do jakości, i niepowtarzalny etos pracy.

Jeśli akurat będąc na orbicie ulicy Sienkiewicza zapragną Państwo spożyć coś wyśmienitego na szybko, i spojrzą w stronę takiej znanej budy z żółtym „M” w logo, proponuję kordialnie splunąć w tamtym kierunku, i udać się po ZapieCKankę. Zyska na tym nasza gospodarka, jak i Państwa żołądki oraz kubki smakowe.

Zaznaczę też, że powyższa opinia nie pochodzi od pracownika, czy też kolegi właściciela, a od żarłocznego i wylewnego w słowach Kielczanina.

Jak to mawia młodzież - z fartem mordeczki,...

Po dodaniu negatywnej opinii, właściciel zadzwonił do mnie, i powiedział, że mieli akurat awarię pieca. Nalegał abym zamówiła jeszcze raz i dała im szanse. Poinformował mnie również, że zwróci pieniądze za to zamówienie. I poprosił o usuniecie opinii. Poinformowalam go, że zmienię lub usunę opinie, jeśli kolejne zamówienie będzie w porządku. Minely 3 tygodnie, właściciel wydzwania do mnie co jakis czas. Dzisiaj również dzwonił, ponownie "prosił" o usuniecie opinii. Powiedziałam mu, że nie usunę opinii, bo w dalszym ciągu nie zmieniłam zdania (nie zamawiałam od tamtej pory wiec nie mogła go zmienić). Pan oburzony, bo "Przecież inaczej się umawialiśmy ". Ja się z tym Panem na nic nie umawiałam, wiec nie mam sobie nic do zarzucenia. Na koniec rozmowy, jak dałam Panu jasno do zrozumienia, że opinii nie usunę kazał zwrócić pieniądze, które on mi zwrócił za to nieszczęsne zamówienie. NO HIT. Jestem rozżalona podejściem do klienta.Teraz zastanówmy sie wszyscy, ile osób usunęło swoją opinię w zamian za zwrot środków....

Lokal ma bardzo pomysłowy wygląd zarówno zewnętrzny jak i wewnętrzny, który nawiązuje do czasów komuny i PRL-u. Niestety pomysł powierzchownie wykorzystany i nie rozwinięty ale tutaj za wiele bym oczekiwał. Miejsca wewnątrz jest niewiele bo tylko dwa stoliki. Oryginalnie wyglądają krzesła zrobione z odwróconych kratek na oranżadę. Co do samych zapiekanek.. cóż, nie mieszkam w Kielcach i nie rozumiem zachwytu klientów, którzy chyba w życiu nie jedli prawdziwej zapiekanki z prawdziwymi pieczarkami i serem przygotowanej w prawdziwym piecu. Szczerze to lepsze zapiekanki kupicie z zamrażarki w Biedronce. Serio. Właściciela zapraszam do mojego miasta aby poznał tajemnicę jak można robić zapiekanki o niebo lepsze a co śmieszniejsze dużo tańsze. Druga gwiazdka za pomysł na wystrój i miłą obsługę.

P.S. Po przeczytaniu komentarza właściciela doszliśmy do wniosku że chyba byliśmy w innym...