Mauzoleum Mielochów — Attraction in Poznan

Dojście tutaj jest stosunkowo dobrze oznaczone - symbol mauzoleum pojawia się na drzewach. Miejsce niestety lekko zdewastowane przez nieznanych sprawców - obrazliwe napisy, rysunki na kolumnach oraz w pomieszczeniu podziemnym. Mauzoleum szczególnie w porze jesiennej prezentuje się tajemniczo. Schodząc schodkami należy uważać, nie wiadomo co można zastać tam na dole. Tablica informacyjna znajduje się poniżej, przy ścieżce pieszo- rowerowej. Trumny z mauzoleum zostaly przenesione na cmenatrz Junikowo mniej więcej w latach 70 XX wieku. Sam obiekt miał powstać w 1934 roku. Od 1984 roku jest w rejestrze zabytków. Już w latach 90 miał ponownie być w rękach pierwotnych...

Ciekawy zabytek z ciekawą historią. Chociaż obiekt odrestaurowano w 2006 roku, to w tej chwili wygląda strasznie, jest mocno zdewastowany. Podszycie sklepienia popękane i z ubytkami. Mam wrażenie, że może się sypać na głowę. Architektura jest bardzo ciekawa i stylizowana na antyk lub klasycyzm. Chociaż jest on wpisany do rejestru zabytków brak mu należytej ochrony przed dewastacją. Mauzoleum znajduje się wewnątrz zarośniętego i zdziczałego parku, z dala od uczęszczanych ścieżek. Dookoła pełno śmieci, puszki, porozbijane butelki, opakowania po prezerwatywach, papierki i folie. Obiekt zdewastowany...

Mauzoleum Mielochów ma swój klimat, choć pomimo remontu miejsce jest zaniedbane ze względu na zanieczyszczenia. Jest to neoklasycystyczny grobowiec rodziny Mielochów w formie glorietty postawiony przed II wojną światową przez Wandę Kiszczenko, z domu Mielochównę. W grobowcu spoczął jej brat, Andrzej Mieloch – właściciel ogrodów na Białej Górze, a także jego syn Jerzy i córka. W latach 70. XX w. Mielochowie zostali wywłaszczeni z Białej Góry. Groby przeniesiono na cmentarz junikowski, a dawne ogrody obrosły dziką zielenią. W latach 90. wandale zerwali z dachu mosiężną blachę – obiekt...