Na razie zachęcająco, aczkolwiek ocena w okolicach 5 powinna być zarezerwowana na naprawdę pyszne dania, ale biorąc pod uwagę poprzednich właścicieli można odnieść wrażenie ogromnego przeskoku jakościowego. Zamówiona pizza salami z mozarella Buffalo. Samo ciasto bardzo pyszne i chrupiące, sos pomidorowy jakich wiele, salami sporo i dobre, ale lekko wyciekał pomarańczowy tłuszcz, a sera naprawdę niewiele. Cenowo super, a sama porcja tak dla dwóch osób średnio głodnych, cała pizza na prawdę dla dużego głodomora. Obsługa uprzejma, ale jeszcze mają problem z terminalem, jakby ktoś zamawiał teraz i chciał płacić kartą. Dajemy szansę i będziemy zamawiać kolejne dania. Aktualizacja - jednak kolejne pizze były już niesmaczne, na środku dużo więcej tłuszczu niż poprzednio i jeszcze mniej sera niż poprzednio (a to przecież główny składnik!). Najbardziej popsuło się ciasto, które bardzo szybko staje się suche i twarde. Coś tu idzie nie tak, niestety więcej nie zamówię. Aktualizacja 2 - skusiłem się po dłuższym czasie, z braku alternatyw i nadal bez zmian w stosunku do wcześniejszej aktualizacji, obcinam po 1 gwiazdce. Na marghericie widać jak mało jest mozarelii - jedna kulka to chyba zbyt mało, jeszcze do tego brzegi suche na aż 3-5cm, przez co składników jeszcze mniej niż w rzeczywistości. Pizze nadal mokre i tłuste na wierzchu, na szczęście nie przechodzi tak szybko do ciasta (nie licząc środkowej części, która jest mokra od początku po pokrojeniu). Chrupkość ciasta nadal OK, ale ten smak dalej jakiś jałowy i niedoprawiony jak dla mnie. Dodatkowo będąc w lokal nie czułem się komfortowo, ale to może moje nastawienie po wcześniejszych nieudanych próbach. No i te sztućce plastikowe, które nie radzą sobie z niedokładnie rozciętymi kawałkami. Przykro mi, ale to miejsce nie zasługuje na tak wysokie oceny. Jeśli pizza w okolicy to tylko w Baraboo - taniej, szybciej, lepiej, smaczniej, więcej i bardziej restauracyjnie, mimo, że nadal barowo. Życzę powodzenia...
Read moreByłam ostatnio w tym miejscu po raz trzeci. Mają naprawdę smaczną pizzę, cienkie ciasto, świeże składniki. Lokal jest niewielki, ale dość przytulnie urządzony, w zacisznym miejscu, jest czysto. Plastikowe sztućce, którymi co bądź ciężko się je pizzę, jestem jeszcze w stanie zaakceptować. Ale nie jestem tam za często przede wszystkim z powodu klimatu jaki w tym miejscu panuje. Za głośna muzyka, która na dłuższą metę męczy. Za każdym razem głośne rozmowy właścicieli, w które chciałoby się nie wsłuchiwać, ale siłą rzeczy się nie da. W dodatku tego dnia osoba obsługująca (podejrzewam, że właścicielka) odebrała telefon od klienta, który chciał złożyć zamówienie. Telefon, który najwyraźniej był podłączony z głośnikiem i z którego wcześniej grała muzyka, przełączył się na rozmowę, przez co było ją słychać przez głośnik na całym lokalu, a co za tym idzie dane osoby składającej zamówienie - dokładny adres i numer telefonu. Nie wiem, czy to była jednorazowa sytuacja, ale uważam, że jest to naruszenie poufności, a oprócz mnie w lokalu było jeszcze kilka osób. Ja osobiście nie doświadczyłam niemiłej obsługi, jak niektórzy piszą w komentarzach, ale jest w tym miejscu jakaś nieprzyjemna atmosfera, przez którą coraz bardziej nie mam ochoty tam wracać, a szkoda. Bo oprócz przyjemności z jedzenia chciałoby się również mieć przyjemność z przebywania w tym miejscu. Myślę, że to definiuje dobrą restaurację. Ale to wymaga więcej pokory, umiejętności przyjęcia słów krytyki, a także zauważenia/przyznania się do błędu względem klienta, a patrząc po odpowiedziach na nieprzychylne komentarze ze strony właściciela - ewidentnie tego brakuje. Tak, czy inaczej nie przekreślam tego miejsca zupełnie, ale uważam, że miło by było, gdyby coś w tym kierunku miało szansę...
Read moreZamawiałam pizzę Carbonara z tej kawiarni więcej niż raz. I zawsze byłam zadowolona zarówno z pizzy, jak i obsługi. I nawet zostawiłam tu wcześniej entuzjastyczną recenzje.
Ale wczoraj byłam zszokowana zachowaniem pracowników tej kawiarni. W piątek 15-tego zamówiłam dwie pizze Carbonara. Dopiero po powrocie do domu zauważyliśmy z mężem, że do pizzy dodali sos pomidorowy (chociaż nigdy wcześniej się to nie zdarzało, a na stronie internetowej tej kawiarni ta pizza zawiera sos śmietanowy).
Następnego dnia mąż spokojnie zauważył w kawiarni, że kucharz popełnił błąd. Mąż nawet nie powiedział, że obie pizze były miejscami przypalone, a na dwie pizze było jedno żółtko. Skomentował tylko sos pomidorowy, ponieważ nam się nie podoba.
Ale zamiast od razu przeprosić i przyznać się do błędu, pracownicy pizzerii zaczęli krzyczeć i mówić, że to on prosił o dodanie tego sosu (ale nie on robił to zamówienie, a ja, i dobrze to pamiętali). Zaczęli bezczelnie kłamać i nawet powiedzieli, że te pizze są z innej kawiarni. To jest absurd. Mówili jakieś bzdury o nieznajomości języka i inne bzdury. Kiedy przyszedłam, obudziło się trochę sumienie jednego z pracowników i dał mi dwa... sosy. To było niedorzecznie 🤦.
To smutnie, że dla pracowników tej kawiarni upór, zakłamanie i niechęć do przyznania się do błędu okazały się ważniejsze niż reputacja kawiarni.
Niestety po takiej sytuacji nie ma już ochoty odwiedzać tej pizzerii. A tej kawiarni będzie trudno osiągnąć sukces, jeśli pracownicy tak niedbale traktują swoich stałych klientów.
Na zdjęciu pizza, która była wcześniej i dwie ostatnie, przygotowane w...
Read more