Dzisiejsza wizyta była chyba ostatnią w tym miejscu. Gdyby nie pozytywna obsługa kelnerki była by klapa na całej lini. Zaczynając od początku: Niedzielny wypad z rodziną do lokalu a z kuchni okrzyki : chu.... kur.... i tak dalej :-/ generalnie baaaardzo słabo, po zamówieniu jedzenia sprawny serwis napojów i jedzenia ( comiesięczne na plus ) ale: Rosół : smakował jak by był rozcieńczony w proporcji 1:1 z wodą oczywiście jego temperatura to średnio letni. Od razu poszedłem do baru z nim informując ze chyba coś nie wyszło kucharzowi, niestety człowiek pracujący na kuchni narodowości nie Polskiej powiedział : wszystko z nim OK. Powiedziałem że niech Pan spróbuje po czym spojrzał na mnie i poszedł, Makaron tagiatelle z grzybami i kurczakiem : tagiatelle klasyczne wstążki byli w większości w odcinkach 4-6 cm!!!!!! Przegotowane , kurczak przesuszony i TROSZKĘ ZA DUŻO OLEJU DO SMAŻENIA. Pizza MEGA TO CHYBA JEDYNA RZECZ KTÓRA BYŁA SPOKO. Kolejne danie dla dzieci: fileciki przesuszone a frytki jak by były odgrzewane.pozostaje sałatka z kurczaka oczywiście kurczak przesmażony. W ramach wymiany zupy otrzymaliśmy krem z pomidorów który był spoko ale Brakowało Ciutkę śmietany. Z pełną świadomością odradzam ten lokal na wyjście z dziećmi na jedzenie bo szkoda się zatruć. Na plus jest wytyczone...
Read moreStanowczo odradzam wizytę w tym miejscu. W środku tygodnia, gdy większość stolików była pusta czekaliśmy prawie pół godziny, aż ktoś się nami zainteresuje. Ale byliśmy niewidoczni dla dwóch kelnerów-śmieszków zajętych żarcikami i historyjkami z imprez. Postanowiłem podejść do baru i zamówić bezpośrednio. Uwaga: zostałem poinstruowany, a pan kelner wskazał przy tym na tabliczkę z informacją, że w lokalu jest wyłącznie obsługa kelnerska. Klimat wizyty zaczął przypominać pewien film Barei. Wyluzowany kelner pojawił się w końcu po jakiś kilku minutach (przypominam: knajpa była w tym dniu praktycznie pusta). O ile na kelnera trzeba było czekać stanowczo za długo to dania pojawiły się podejrzanie szybko (po 3-4 minutach). Wszystkie dania były masakryczne!! Jak rosół może być słodki i pachnieć jak deser? Może. Tu tak. Odpadająca panierka z nieświeżego, zimnego kurczaka? Żaden problem. W Yach Clubie potrafimy wszystko. Spieprzyć....
Read moreWidzę że nie tylko ja się rozchorowalem żołądkowa po wizycie tam... jakość dań tak drastycznie spadła, widac ze ktoś oszczędza na produktach. Golonka z ziemniakami i kapustą pozostawiają sporo do życzenia ... mieso moze I miękkie, ale ziemniaki biale do tego stare zimne jak by z dwóch dni I wydrążone łyżką do lodów w kulki w maju gdzie sezon na warzywa w pełni. Można podać pieczone młode ziemniaki tak jak podaje większość restauracji do golonki A nie zimne i z wody ... kapusta zasmazana dramat... slona I o brzydkim zapachu. Do tego w karcie są drinki których nie ma w barze, brak aperolu, brak redbula, obsługa nie proponuje nic w zamian. Usłyszeliśmy że szef wycofał z karty burgery( chyba jedyne smacznie danie na które często przychodziismy). Makaron z podgrzybkami w czasie gdy nie ma sezonu na grzyby leśne również w smaku pozostawia wiele do życzenia. 1 gwiazdka to chyba I tak za dużo, lokal się pogorszył drastycznie...
Read more