MOSiR Waterpark Neptune — Attraction in Radom

Moim zdaniem basen jest niestety bardzo zaniedbany- widać, że brakuje pieniędzy na odrestaurowanie. Od lat nie było nic tu odnawiane-tak to postrzegam,bo od czasu do czasu tu się pojawiam i czekam na zmiany na lepsze... Widoczny jest w wielu miejscach grzyb, brud, a w powietrzu unosi się brzydki zapach stęchlizny. Jest tylko 1jacuzzi, w którym zawsze są tłumy, a do tego woda letnia-nie da się w nim zagrzać i w pełni zrelaksować. W przejściu z przymierzalni, poprzez prysznice, do basenu, wiecznie stoi woda po same łydki, a w niej pływa brud. Prysznice i suszarki można napotkać popsute. Nie ma też widocznych granic pomiędzy strefą damską i męską w przebieralniach- każdy chodzi jak chce. Uwaga!!!!Co najważniejsze zauważyłam!!! Bywają na tym basenie osoby, które przychodzą się w nim wyszorować od stóp do głów, co jest widoczne nie tylko pod prysznicem, gdzie np. w strefie saun roznosi się po całej podłodze chmura piany i jest pokazywana nagość, bleee, ale rownież w basenie, pod wodospadami, w jacuzzi, czy na leżakach w strefie bąbelkowej. To obrzydliwe widzieć, jak ktoś na oczach innych, czyści sobie uszy, stopy, czy pachy w basenie. Uważam, że na to powinni zwracać uwagę spacerujący ratownicy lub osoba śledząca monitoring i wyłapywać takich delikwentów. Nie wspomnę również o stanie dwóch istniejących tylko saun, gdzie jest smród i widoczny grzyb, w tym sauna mokra ulega często awarii i nie działa wogóle. Szkoda, że w Radomiu możemy się poszczycić tylko takim poziomem atrakcji wodnych😞Uważam, że Radom zasługuje na wyższy standard. Brakuje w nim basenu, a raczej aquaparku z prawdziwego zdarzenia-chętnych by nie brakowało. Radomianie muszą jeździć np. do Kozienic, Puław, Kielc, pod Warszawę itd. -...

Po dłuższym czasie postanowiliśmy wrócić na ten basen żeby się przekonać czy cokolwiek się tam zmieniło. Niestety. Po pierwsze woda w prysznicu ma takie ciśnienie i temperaturę, że mimo najlepszych chęci nie da się tam umyć. Co dla większości nie jest problemem po prostu się nie myją. Po drugie będąc z małymi dziećmi siedzisz w brodziku z którego pizga wiatr jak na dworcu w Kielach, bo nikt nie raczy zreperować domykaczy od szatni. Jaśnie Panowie mieszkają w stodole i ni w ch..... nie potrafią ich zamykać. I już takie mini smaczki jak banda dzikusksów zjeżdżająca z rur po czterech. Panowie ratownicy w liczbie dwóch, z których jeden mył szybę mają to w pompce. Smaczkiem był tatuś który na oko półtoraroczne dziecko puszczał na słoniku zjeżdżalni, który jest tak świetnie wyprofilowany że uderzyło się ono z 10 razy w głowę co ów tatuś traktował jako świetną zabawę. Radomska matko jeśli twój maż był dziś z maluchem na basenie i ten wymiotuje to tak ma wstrząśnienie mózgu, którego tatusiowi zabrakło. Jak moje dziecko jechało pierwszy raz na słoniku, gdzie świetnie dawało sobie radę już na zjeżdżalniach, uderzyło głową to basen jako odpowiedź na moją skargę powiedzial ze słonik ma przecież atest. Cóż w sumie mi żal bo basen ma potencjał ale zarząd mosiru to jakieś żart. Albo jakie miasto taki...

Mam problem z tym basenem, w środku jest w sumie OK ale na wejściu i później wyjściu jest tak juz mocno średnio. Dużo ludzi przebiera sie w sumie w holu co jest dziwne. Sama szatnia jest zimna z mnustwem wody na podłodze to samo w przebieralniach, male z trudnością mozna się przebrać sie w środku z dzieckiem. Trzeba pamiętać ze jesli wyjdziesz z basenu nawet przed końcem wykupionej godziny a zejdzie ci długo w szatni to zapłacisz dodatkowe pieniadze czasem moze to byc polowa samego jednego biletu co jest dla nie zupełnie niezrozumiałe. No i ten nowy mechanizm barierek zaczytywania tablic. Nie wiem czy musze płacić za bilet czy nie? Muszę podawać później gdzieś swoje numery auta nalicza sie jakis rabat ale co to znaczy to nie wiadomo koniec końców i tak nie można wyjechać gdyż cos nie dziala i trzeba wracać sie do pani w okienku zeby otworzyła, ale zeby to sie stało trzeba nacisnąć przycisk, pytacie jaki przycisk? Ano ten po przeciwnej strony kierowcy, wiec trzeba wyjść wcisnąć posłuchać co pani mówi i wsiąść do auta i odjechać. DRAMAT. Szkoda ze w tak dużym mieście jak Radom nie ma basenu z...