Аполония Ризорт Хотел Созопол — Hotel in Sozopol

Please note: There’s a BIG difference between the HOTEL and the PRIVATELY OWNED apartments at this resort. This review reflects our experience staying at the HOTEL.

For the second part of our trip, we stayed in a privately rented apartment, and it was amazing! The best part? We no longer had to deal with the hotel staff.

WHAT WE LOVED: • The facilities around the resort are fantastic, with plenty of swimming pools to keep the whole family happy. • The location is beautiful: clear waters, not overcrowded, and a great selection of beach bars and restaurants to suit all tastes. • Everything is well maintained, and the cleaning team does a fantastic job in the rooms. • The Italian restaurant is definitely worth a visit, and the pizzas at the other restaurant were excellent too. • There’s a well stocked on site market that has everything you might need. • The massages were incredible! Highly recommend booking at least one session!

WHAT WAS DISAPPOINTING: • The apartment provided by the HOTEL was in poor condition, despite being described as their best one. • Loose floorboards created a safety hazard, the room didn’t match the photos (a table was missing), and the air conditioning didn’t work in one of the bedrooms…a big issue during a heatwave. • Although we were told someone would come to fix it, no one showed up. Either the technician wasn’t informed, or they were too busy. • When I asked if I could speak to a manager, I was told “No.” When I said I might write a negative review, a staff member actually encouraged me to do so.

Unfortunately, the staff might be the biggest downside of this otherwise...

Hi guys,||Before getting into more details I would like to thank Chef Billy, who is in charge of the main restaurant. He has made our trip memorable, preparing such dishes as fresh Swordfish, Lobster, Artichoke and sundried tomatoes starters, in his own authentic way! The best food experience we ever had!!!! Thank you Chef! You manage a Michelin star restaurant!!||And now, the rest...||Location:5...on the best beach of The Black Sea...finest sand, clear and warm water|Food: 5|Beach:5|Swimmingpools: 5 (3 large adult ones...up to 25 meters long- 2 for kids)|Sunbeds: 5...plenty both on the beach and around swimmingpool..and all free and comfortable...|Rooms: 4...|Reception(front desk): 2...very sorry, we were probably unlucky to interact with the only unprofessional member of the staff. Don't let that stop you, as he will probably not be working there next year...|WiFi: 5..very strong and fast....working,Zoom, browsing Netflix 4k not a problem|Garden Landscaping: 5....well manicured, constantly trimmed, from Palm trees to Banana Trees,. ..:))|Lighting:5...architectural....|Price:3.....very cheap and affordable for what they have to offer....not only for the rooms but for food and drinks as well|Ambiance:5....soft music in the restaurant and bars...Radio Monte Carlo 2...very stylish and trendy choice....|Overall:5*.....it is the best place for spending a summer vacation on the Black sea!!! U should absolutely...

Sam w sobie pokój - studio, bardzo przestronne, dla rodziny 2+1. Ładnie, praktycznie urządzone, z małym aneksem, lodówką, czajnikiem. Łazienka rowniez bardzo ładna, ale brak kabiny prysznicowej i odpowiedniego spadu. 4/5 basenów oróżnej głębokości i wielkości, z jednego z nich dostęp do pool baru. Woda jednak nie za ciepła. Ogólnie czystość wokół basenów i na terenie hotelu ok. Położenie przy plaży, zgodnie z tym co w opisie oferty, zejście bezpośrednio na plażę. Napoje w opcji all inclusive z oryginalnych butelek All inclusive na karygodnym wręcz poziomie. Jedzenie wiecznie zimne. Klient z opcji all inclusive traktowany jako klient drugiej lub trzeciej kategorii (po klientach z wykupionym BB i osobach biorących udzial w szkoleniach/imprezach okolicznościowych na terenie obiektu) Niech samo za siebie mówi fakt, iż po przyniesieniu np frytek (o zgrozo), każdy komu szczęście było się załapać na nie jadł niemal tylko to. Bufet to kilka miś, tak jak wspomniałem z zimnym jedzeniem (?). Jeśli coś się skończyło (ilość dla powiedzmy 8-10 osób), po 5 minutach od rozpoczęcia serwowania posilku, to bardzo często zdarzało się, że nie było doniesone już wcale. Zdarzało się też bardzo czesto podczas obiadu/kolacji, iż że względu na małą ilość bemarow, znajdowało się w nich "mięso" i warzywa, ale już np zapominano przynajmniej jednym z dodatkow typu ziemniaki/frytki/ryż/kasza/makaron) Dla klientów w opcji AI posiłki serwowane w namiocie zwanym beach restaurant, w którym swoje gniazda zbudowało kilkadziesiąt jaskółek - radośnie wlatujacych i wylatujących nad głowami jedzących gości. Mimo oddanej do użytku, bardzo ładnej restauracji glownej, do której dostęp mieli np tylko goscie z wykupionymi śniadaniami, klient z all inclusive wstęp zabroniony, no chyba że zapłaci sobie dodatkowo. Przekąski po godzinie 16-tej, to np kanapki z pasztetem, po kilku dniach takich rarytasów, szef kuchni stwierdził że poda solo pieczywo, solo pasztet i solo masło i każdy sobie sam przygotuje. Jeśli dzień wcześniej wylała się cola na stolik z napojami to można być pewnym że na drugi dzień będzie nas witał na wejściu stolik z obrusem z ogromną plamą. Hitem okazał się błąkający się, duży, bezpański pies, który spacerował po "restauracji" dobre 15 minut i dopiero po kilkukrotnym zwróceniu uwagi personelowi, z wielką pretensja podjęli jakiekolwiek działania Kompetencje i podejście obsługi hotelowej i gastronomii na poziomie poniżej zera. Nie wiem kto takich ludzi zatrudnia - brak podstawowych umiejętności do pracy w hotelarstwie i gastronomii, a nawet wątpliwe IQ, na poziomie mrówki, nie pozwalające wykonać prostych czynności w celu obsługi gości, na tzw "logikę". Poza jednym z barmanów (pracujący zazwyczaj popołudniu), pozostały personel pracujący za karę i wielce obrażony na gosci. Liderem grubszy z barmanów, który po podejściu do baru, nagle znajdował sobie 100 zajęć i udawal, iż nie widzi osoby chcącej coś zamówić. Znajomość języków obcych u personelu na poziomie mocno podstawowym(angielski), o języku polskim można zapomnieć, co jednak jest zastanawiające, biorąc pod uwagę, że 75% gości to byli Polacy. Sprzątanie pokoi pobieżne łazienka przetarta po 12 dniach pobytu, jak łazienkę zalała woda z prysznica, podłoga nawet nie ruszona przez ten okres. Animacje to skandal, z czymś takim nie mieliśmy do czynienia w żadnym z hoteli. Praca , która wykonuje trójka animatorów (?), ogranicza się do siedzenia z nosem w telefonie lub całkowitej nieobecnosci na terenie hotelu. Mimo wywieszonego planu programu animacyjnego, ani raz nie odbył się on wg harmonogramu. Mini disco i ogólnie animacje dla dzieci w języku polskim lub chociaż angielskim, nie odbyły się ani razu (mimo informacji w ofercie Itaki, iż takie mają miejsce w miesiącach wakacyjnych). Jedyna atrakcja na terenie hotelu to stół do ping ponga Mimo, iż w hotelu 90% gości to rodziny z małymi dziećmi, to brak chocby malutkiego placu zabaw, poza plastikowa zjeżdżalnia za 100 zł, postawiona przy plazy Toalety przy basenie (jedyne na terenie hotelu poza własnym pokojem) to bomba biologiczna, okropny...