Da Grasso — Restaurant in Łódź

Kolejna wizyta i.. kolejny raz nieudana. Personel niemiły, bezczelny, / wysoka, wytatuowana pani blondynka/ i nieudolny. Wystarczyło, że w lokalu pojawiło się kilka osób, a personel zupełnie nie panował nad zamówieniami- pomylone składniki pizzy. W ciągu niespełna 1godziny cena jednego rodzaju piwa w butelkach zmieniała się trzykrotnie od 10 do 12zl / swoją drogą cena nieadekwatna do lokalizacji i jakości lokalu/.. Współczuję sieci takiego personelu. Nie polecam.. W okolicy jest kilka pizzerii, które, mają dużo lepsze memu, a personel wie po co jest w restauracji...

W ostatnim czasie byłem dwukrotnie... Niby restauracja czynna 2 maja do 22.00 a o 21:30 już zwijają stoliki na zewnątrz a zamówienia tylko realizowane są na wynos... Kolejna wizyta miała miejsce 4 maja po 18, w lodówkach dosłownie 9 butelek piwa i brak piwa z nalewaka... Jak dla mnie knajpą powinien się zająć zarówno właściciel jak i sieć, bo w taki sposób traci klientów całą sieć. Nie polecam...

Edit: sugeruje Pan, że taka sytuacja nie miała miejsca, a obsługa do Pana nie dzwoniła z zapytaniem o cenę piwa? Że nikt nie zgłaszał błędów w zamówieniach? Tym gorzej dla Pana, bo to co się dzieje w lokalu raczej nie wpływa na renomę tego miejsca. Pozdrawiam i...

Przyznam szczerze, że zawiodłem się na pizzerii. Od kilku lat, zamawiam od was pizzę i dzisiaj postanowiliśmy zjeść ją na miejscu. Zamówiliśmy pizzę, usiedliśmy przy stoliku i czekamy, czekamy i czekamy. Po prawie 30 minutach przyszła do nas kelnerka z pizzą (nie otrzymaliśmy nawet talerzy i sztućców na poczekaniu). Położyła nam pizzę na stole i zapytała się czy zjemy rękami, dosłownie mówiąc do nas na "ty"....oczywiście odmówiliśmy i poprosiliśmy o sztuce oraz szklanki do napoju który również zamówiliśmy. Pizza bardzo dobra i trzyma dalej poziom, aczkolwiek zachowanie kelnerki pozostawia wiele do życzenia (jeśli by się zastanawiał manager, właściciel - chodzi o tą szczupłą). W trakcie jedzenia pizzy, kelnerka pozwoliła sobie usiąść przy stoliku obok i odpalić papierosa (od palenia chyba jest zaplecze a nie stoliki dla klientów), co oczywiście obrzydza smak pizzy jak wiatr zwiewa zapach fajki.... Szkoda, nie będziemy już jadać na miejscu. Sam pracowałem przez wiele lat jako pizzermem w jednej z łódzkich pizzerii i jakby u mnie w restauracji, była taka kelnerka to na drugi dzień by już nie pracowała, bo zachowanie odbiega daleko od miana nazwania tej Pani...

Wczorajsza obsługa (11.02.18) to był istny dramat. Zamówiłem pizze z odbiorem osobistym. Pani przez telefon zrobiła totalną łaskę, ze przyjęła ode mnie zamówienie. Po wyznaczonym, a raczej "wyburczanym" pod nosem czasie oczekiwania, poszedłem odebrac zamówienie. Wchodzę do Pizzerii, kulturalnie mówię "Dzień Dobry" - zero odzewu. Stoję przy ladzie - Pani sobie grzebie w telefonie. Z łaski po chwili go odlozyla i patrzy na mnie bez słowa... Poinformowalem, ze chce odebrać swoje zamówienie. Wtedy zaczął się cyrk... Pizza została mi praktycznie RZUCONA na lade lokalu wraz z sosami. Kiedy poinformowalem, ze prosiłem o dwa sosy czosnkowe, z wielkim fochem i wzdechnieciem również Pani mi je rzuciła. Kolejny raz bez słowa. Kobieto, jeśli nie chce Ci się pracować, albo robisz to z przymusu, to po prostu się zwolnij. Nie wiem czy to jakaś Pani na zastępstwo, ponieważ zwykle widziałem tutaj dwie, bardzo uprzejme Panie i z przyjemnością chodziłem do tego lokalu. Jednakże z całym szacunkiem dla nich, ale wczorajsze potraktowanie mnie jako klienta nie zmieni mojej oceny oraz tego, iż więcej u Was pizzy nie...