Radogość Cafe — Restaurant in Łódź

Zachęcona ciekawym menu zdecydowałam się na zorganizowanie w Radogość Cafe przyjęcia z okazji chrztu córki. Na samym początku zaznaczyłam, że bardzo zależy mi na tym, by jedzenia było pod dostatkiem, a porcje słuszne, o czym zostałam zapewniona przez Właścicielkę. Lokal w czasie imprezy byl otwarty dla pozostałych gości, więc nauczona doświadczeniem poinformowałam, że nie chciałabym, żeby nasi goście czekali na obsługę, ponieważ kelnerzy sa zajęci przez osoby spoza, tutaj również zostałam zapewniona, że imprezy zorganizowane mają zawsze pierwszeństwo. To co mogę przyznać na pewno - jedzenie było smaczne, ale nie były to porcje, lecz wydzielone porcyjki… każdy z gości patrzył, że zjadłby więcej, ale nie było co. Rolada z kurczaka z suszonymi pomidorami, która miała być podana z sosem kurkowym, ostatecznie była z jakimś dziwnym sosem pomidorowo-korzennym?? - została pokrojona na cienkie plastereczki - forma podania jak przystawki. Kawałki łososia nie wiem, czy ważyły 50g… żeby było śmieszniej, kluski śląskie oraz ziemniaczki opiekane również wydzielone co do sztuki. Organizacyjnie obsługa leżała, właściwie o wszystko trzeba było się dopraszać, nie było między kelnerami żadnej współpracy, podanie obiadu trwało 2! godziny (samej zupy i 2 dania bez przystawki)… oczywiście goście w międzyczasie siedzieli przy pustym stole, a obsługa nie zauważała nawet braku napojów w dzbankach. Później sytuację trochę uratował pan Mikołaj, który zdaje się przejął całą inicjatywę i ustalał ze mną na bieżąco kolejność pozostałych „dań”. Po obiedzie i deserze przyszedł czas na zimne przystawki - smaczne, natomiast tutaj znowu ilość jedzenia zupełnie nieadekwatna do liczby gości. Proste dania, niewygórowane cenowo składniki, a znów wszystko wydzielone. Np . Mini żuliki z kaszanką - tej kaszanki włożone dosłownie odrobinkę - wg mnie by miało to wygląd i smak, to „wnętrze” powinno się „wylewać”, w rzeczywistości czuć było po prostu suche pieczywo. Byliśmy też zapewnieni, że dekoracja stołu, czyli kwiaty zostanie przygotowana przez lokal - w rzeczywistości w dwa wazony zostały włożone jakieś gałęzie - jedna to dzika róża. To również nieadekwatne do okazji - nie spodziewałam się bukietów kwiatów, ale chociaż malutkich wazoników z białymi kwiatkami, a nie gałęziami na pół stołu… bukiet goździków w dowolnym markecie kosztuje 10zl… Jeszcze jedna kwestia, o której wiedziałam, ale może nie do końca potrafiłam sobie wyobrazić przestrzennie to stoły ustawione w wąskiej części lokalu przez co nawet sama obsługa miała problem, by przejść, a wszyscy pozostali (nie tylko nasi goście) musieli dosłownie przepychać się, by przejść do toalety usytuowanej na samym końcu lokalu. Ostatnia rzecz, ustalałam też 3 dodatki warzywne do obiadu - miała to być marchewka z jabłkiem, kapusta zasmażana oraz buraczki karmelizowane - zamiast buraczków bez mojej wiedzy zostały podane warzywa na parze. Soki, za które dodatkowo dopłacałam i ustalałam, że będzie to sok pomarańczowy, też zamieniony na jabłkowy. Kończąc, chciałam jeszcze tylko dodać, że przez ostatnie dwa lata uczestniczyłam w wielu imprezach w lokalach i na żadnej nie spotkałam się z takim wydzielaniem jedzenia. Sama będąc studentką pracowałam w gastronomii i główną myślą właścicielki tamtej restauracji było to, by na talerzu było dużo, jakościowo i świeżo , a gość wyszedł najedzony i zadowolony. Także muszę przyznać, że cena za talerzyk (240zl za obiad z ciastami i 5 wybranymi zakąskami zimnymi)...

Ragość Cafe to miejsce, które zdecydowanie zasługuje na najwyższe oceny. Zorganizowaliśmy tam przyjęcie z okazji chrztu naszego dziecka, i muszę przyznać, że wszystko było perfekcyjne.

Jedzenie serwowane w Ragość Cafe było doskonałe. Każde danie, które pojawiło się na stole, było nie tylko smaczne, ale również pięknie podane. Zarówno dania główne, jak i deser spotkały się z ogromnym zachwytem naszych gości. Wyraźnie czuć, że kuchnia stawia na wysoką jakość składników i staranność przygotowania, co przełożyło się na wyjątkowy smak potraw.

Obsługa była na najwyższym poziomie. Kelernki były nie tylko profesjonalne, ale także niezwykle uprzejme i dyskretne, co sprawiło, że atmosfera podczas przyjęcia była bardzo przyjemna. Kelnerki zawsze były gotowe do pomocy, ale jednocześnie nie narzucały swojej obecności, co dla mnie osobiście jest ogromnym atutem.

Kontakt z właścicielami lokalu również zasługuje na pochwałę. Szefostwo było bardzo otwarte na nasze sugestie i życzenia, dzięki czemu organizacja przyjęcia przebiegła sprawnie i bez żadnych problemów. Czuliśmy, że nasze oczekiwania zostały nie tylko wysłuchane, ale i w pełni spełnione.

Wystrój lokalu to kolejny duży plus Ragość Cafe. Wnętrze jest urządzone z dużym smakiem, a dekoracje stołu na naszą uroczystość były eleganckie i subtelne, idealnie oddające charakter wydarzenia. Stworzyło to niepowtarzalną atmosferę, która przypadła do gustu wszystkim obecnym.

Podsumowując, Ragość Cafe to miejsce idealne na organizację wyjątkowych wydarzeń. Wysoka jakość jedzenia, rewelacyjna obsługa, doskonały kontakt z właścicielami oraz piękny wystrój sprawiły, że chrzciny naszego dziecka były naprawdę niezapomniane. Z czystym sumieniem polecam to miejsce każdemu, kto szuka czegoś...

Jedzenie smaczne chociaż musieliśmy czekać na nie aż 40 minut, jajecznica miejscami była surowa, a w “sałatce” chyba brakowało składników ponieważ nawet głupiego pomidorka koktajlowego nie było. Zawsze rozumiałam poprzez sałatkę coś ponad roszponkę cebulę i dwa plasterki ogórka kiszonego. Co automatycznie sprawia że cena jest zupełnie nieadekwatna do podanego (jednego) z zamówionych śniadań. Drugie śniadanie było w porządku (poza “sałatką”) porcja naprawdę adekwatna i całość bardzo smaczna. Cena soków świeżo wyciskanych zatrważająca.

Oczywiście poznanie cen i menu lokalu też było nie lada wyzwaniem, ponieważ karty były totalnie niekompletne (brakowało kartek) dopiero w czwartej wydawało się ze jest plus minus wszystko. Oczywiście personel stwierdził że tak bywa że kartki giną i nawet nie wziął się za uzupełnienie.

W odpowiedzi na desery których też nie było w menu (nawet tym czwartym) usłyszałam że są tylko ciasta, a o ich cenę musiałam oczywiście ponownie zapytać ponieważ jest ona chyba tajemnicą i też nigdzie nie można jej znaleźć.

Idea lokalu przyjaznego dzieciom bardzo fajna ale dobrze by było dbać o to żeby pozostali goście nie czuli się jakby przyszli na stołówkę do przedszkola. Siedziały za nami Panie z dziećmi, które rozrzucały zabawki, krzyczały i non stop szurały krzesłami po podłodze, a obsługa nawet nie zwróciła uwagi aby zachowywali się nieco ciszej ponieważ w lokalu przebywają również inni goście. O miłej chwili odpoczynku i zjedzenia w ciszy raczej...