Idealny przykład tego, jak nie należy robić pizzy. Dałem jedną szansę i więcej nie będę próbować. 3/4 pizzy wylądowało w koszu i to z ciężkim sercem, bo nie lubię marnować jedzenia, ale to się do niczego innego nie nadawało. Co najgorsze - jadłem margheritę, którą naprawdę trudno spartaczyć, nawet jak na nasze lokalne warunki. Pizzę zamówiłem niedługo po otwarciu lokalu, gdzie na miejscu nie było żadnych innych gości. Tak złej pizzy nie można usprawiedliwić brakiem czasu, pośpiechem czy atmosferą. Nie przyjmuję też tłumaczenia "kwestia gustu", ponieważ kucharz nie miał najwyraźniej żadnego pojęcia o gotowaniu. Od ciasta przez sos bazowy i seropodobną breję na górze. Czemu tak bardzo oszczędzacie na składnikach i pracownikach?
Edycja komentarza (w zasadzie odpowiedź na komentarz właściciela): Drogi Panie, nie mam czasu zawracać sobie głowy jakością pizzy w lokalnej pizzerii w takim stopniu by jeszcze zwiedzać jej zakamarki i prowadzić dyskusję na jej temat. Mozzarella nie kończy się na "ser do pizzy wiórki mozzarella". Pomidory nie kończą się na pierwszej lepszej passacie. Mąka ma więcej typów niż 150, 500 czy 1000. Zdaję sobie sprawę z tego, że produkty wysokiej jakości (buffala dop, san marzano, mąka typu 00 czy dobra oliwa) kosztują dużo, ale w pizzy, którą jadłem w stopiątce przeważa skrajność w drugą stronę, albo po prostu została tak doszczętnie spartaczona. Nie jestem kucharzem czy pizzaiolo, żeby Państwa pouczać, ale jestem konsumentem, który jadł wiele wspaniałej i wiele okropnej pizzy w życiu. Nie oczekuję od sieciówki fantastycznej włoskiej neapolitany, ale tego, żeby pizza po prostu smakowała i nadawała się do konsumcji. Ta zamówiona przeze mnie nadawała się na śmietnik, a na więcej się raczej nie odważę. Być może trafiłem wyjątkowo źle, a na co dzień mają Państwo zjadliwe placki, ale było to tak wyjątkowo niemiłe doznanie, że postanowiłem o tym napisać.
PS. Nie było tamtego dnia żadnej objazdówki. Niech Pan spróbuje zrozumieć jak działa Internet. "Czekam więc dziś na kontakt telefoniczny" nie spowoduje, że tego samego dnia przeczytam Pana odpowiedź. Moja opinia powstała przy okazji impulsu, który skłonił mnie do opisania paru miejsc, które wyjątkowo mnie zawiodły. Gdybym miał więcej czasu i lepszą pamieć, chętnie opisałbym jeszcze te, które wyjątkowo mnie zachwyciły, bądź nawet były neutralne. Ślę...
Read moreJestem strasznie zawiedziony.
Ostatnie moje 3 zamówienia: Pizza przyjechała bez dodatkowego sera... Zapomnieliście o moim zamówieniu. Dostałem pizzę po ponad 3 godzinach Ostatnie zamówienie przebiło wszystko:
Pizza zamówiona z dodatkowym serem i dodatkowym sosem. Dostawca przywiózł pizzę kompletnie zimna, bez dodatkowego sosu a sera który opłaciłem było tyle... W sumie prawie go nie było widać na tej pizzy. Na dodatek nie dostałem paragonu...
Pani w pizzeri która odebrała telefon stwierdziła, że sosu nie dała bo nie widzi w systemie (dobre sobie... A kto ma widzieć?) A na to że pizza jest zimna i nie na dodatkowego sera, stwierdziła że to nie ich wina i temat się skończył. Przepraszam, ale czyja ma być to wina? A kto robi pizzę? A kto ją dostarcza?
Więcej tu...
Read morePizzeria 105 was the perfect spot for a family pizza feast! We took on two massive 60cm pizzas between the five of us - almost managed to finish them all! The perfect mix of generous toppings and delicious crust made it a...
Read more