Da Grasso — Restaurant in Świnoujście

Jestem urodzonym „Świnouszczaninem”. Od razu zaznaczam że nie jadam pizzy w mieście. Nie dlatego że mi nie smakują. Po prostu nienawidzę przyprawy jaką jest oregano (a jak wiadomo jest to niemalże niezbędny składnik każdej pizzy). Kolega mój ma podobne zdanie. Nasze rodziny natomiast (czyli 2 żony i 3-je dzieci) przepadają za pizzą. W związku z powyższym my dwaj wzięliśmy sobie po kebabie w mieście na wynos (w da-grasso kebabów nie oferują) I zabraliśmy rodziny do pizzerni. Usiedliśmy chcąc przyjąć zamówienie dla rodziny oraz sobie po piwku, a tu zong. Chociaż przyszliśmy licznie wydać pieniądze, zostaliśmy dwaj wyproszeni. Jak pieski powinniśmy zjeść na zewnątrz i przyjść patrzeć jak rodzina spożywa to „niesmaczne jedzenie” które oferuje owa pizzeria (rozumiem protesty lecz o gustach się nie dyskutuje. W moich oczach takie jest), i grzecznie za to zapłacić. Szok! Rozumiem. Jest sezon. Dużo klientów. Mam w telefonie ponad 1000 kontaktów. Na pewno każdemu wyślę tą wiadomość. Również po niemiecku. Zobaczymy po sezonie. Dziewczyna (pewnie kierowniczka zmiany) nie chciała podać mi swojego imienia. O nazwisko nie prosiłem. Podaję datę 2015-08-02 godzina około 20-tej. Co wy na to mieszkańcy Świnoujścia. Czy litera prawa jest ponad życzliwością i elastycznością. Moja noga tam więcej nie postanie. A innych, pókim żyw, będę zniechęcał. Naprawdę poczułem się urażony. Pozdrawiam. Jarek ze...

Na pizzę zamówiona przez stronę czekałam 3 godziny. Po tym czasie zadzwoniłam do lokalu dowiedzieć się co z moim zamówieniem. Telefon odebrała Ukrainka, która pierw powiedziała że pizza będzie za 20 min a minutę pozniej że jest gotowa ale będzie za 40 min. Postanowiłam wówczas zrezygnować z zamówienia a ponieważ zamówienie zostało opłacone wcześniej blikiem poprosiłam o zwrot kosztów. Kobieta się rozłączyła, po czym zadzwoniłam jeszcze raz dowiedzieć się kiedy mam spodziewać się maila z potwierdzeniem przelewu zwrotnego. Uzyskałam odpowiedź że pieniądze dostanę do ręki. Wówczas pytając czy mam teraz czekać na dostawcę z pieniędzmi, uzyskałam odpowiedź że przyjedzie on do mnie jutro. Miałam czekać jutro na dostawcę bez żadnego potwierdzenia itd. Ukrainka się cały czas rozłączala i nie odbierała. Kiedy spróbowałam z innego numeru odebrała, zaproponowałam że w takim razie przejdę się do nich po te pieniądze. Uzyskałam odpowiedź że nie odda mi tych pieniędzy. Menagera, kierownika nie ma ani żadnej osoby do której mogę się z tym zgłosić. Naprawdę zdenerwowana powiedziałam że jak pizzy nie będzie u mnie za 10 min to inaczej będziemy rozmawiać. Ostatecznie po negocjacjach przerywanych rozlaczanym telefonem pizza dojechała do mnie po 4 godzinach. Nigdy więcej tam nie zjem i niczego nie zamówię. Nauczka dla mnie - nie...

Lieferant zadzwonil Po Godzinie po zamówieniu na komórkę i przyznal ze szuka bloku to zeby bylo mu łatwiej mój mąż wyszedł przed klatkę i odebrał tam pizzę, kierowca gwarantował ze pizza jeszcze jest ciepła.. otwierając pudełko w mieszkaniu ( na pierwszym pietrze ) pizza była zimna wręcz lodowata w środku ! Zadzwoniliśmy do kierowcy to jeszcze stwierdził ze to nasza winna bo przecież odebraliśmy pizzę pod blokiem a nie przy drzwiach mieszkalnych !!!! Jego zdaniem pizza tak wystygła w drodze do mieszkania ( powtarzam .. mieszkanie znajduje się na 1. Pietrze i mamy lato a nie zimę -1 stopni !) po rozmowie z kierowca zadzwoniliśmy do da grasso z tym problemem i Pani przy telefonie powiedziała ze porozmawia z koleżanka i zaraz do nas oddzwoni … CZEKAMY DO TERAZ !!! Beznadziejny Serwis !!! Po 40 min czekania zadzwoniłam jeszcze raz i menadżerka oswiadzczyla nam ze ta pizza na ciękim cieście zawsze przyjeżdża zimna mam sobie na ten temat w internecie poczytać. 😂😂 więcej pomocy nie dostałam. To nie wiem po co takie coś sprzedają na dostawę . P.s. Jedna pizza kosztowala 53 zł i kierowca może się cieszyć z napiwku 7 zł, napiwek dostal bo się przeprosił na dole ze zawsze ma problem znaleźć te aparatamenty ale mówił ze pizza i tak jest ciepła , dlatego dostał napiwek. nigdy...