Opinia, pośrednio dotyczy jedzenia a bezpośrednio jakości i obsługi klienta, czyli jak smakuje chłodnik ze starą, sparciałą gumową uszczelką? Zaznaczę, że niechętnie piszę niepochlebną opinię o lokalu do którego zaglądam od lat, odwiedzając Białystok a uzasadnienie jest poniżej. No więc jak smakuje chłodnik z kawałem sparciałej, śliskiej gumy w formie uszczelki? No tak, że nawet dobrze przygotowanie danie, powoduje odruch wymiotny. Zwłaszcza, kiedy zaczynamy się zastanawiać, gdzie uszczelka mogła być wcześniej… Złego wrażenia nie hamuje zachowanie obsługi i tu leży największe faux pas. Moja partnerka po zlokalizowaniu uszczelki, zwróciła się do kelnera (możliwe, że menago) pokazując mu długi fragment obrzydliwej gumy. Pracownik reklamacje przyjął, chwilę poźniej z kuchni wychodzi, prawdopodobnie szef i bez zakłopotania sztubackim krokiem wraca z zupą, po czym każe nam – klientom, uszczelki szukać, tłumacząc „że to botwina”. Po krótkich poszukiwaniach wyłowiona „botwina” zostaje rozciągnięta w naszych dłoniach na oczach objętego Pana z obsługi. I okej, przykra sprawa, ale takie rzeczy mogą się czasem zdarzyć w gastronomii, jednak zachowanie obsługi samo prosiło się o ten wypis. Pan nas przeprosił, ale jak każdy wie przepraszać można różnie a to były przeprosiny w stylu „wielkie mi coś, uszczelki w chodniku nie widzieli” po czym od niechcenia zapytał: "Pani będzie jeszcze jadła?". Przed podróżą byliśmy głodni więc kolejną porcję chłodnika, przyniósł menago stawiając/rzucając delikatnie talerz, nie przed gościem a na przeciwnym rogu stolika i patrząc w inna stronę apatycznie coś wyszeptał chyba, „przepraszam”, pewien nie jestem. Tak też, oprócz kawałka śliskiej gumy w zupie jako goście restauracji Maciejówka do rachunku doliczcie jeszcze byle jakie zachowanie obsługi… Nie prowadzę restauracji, ale często w nich jadam i może za dużo oczekuje, ale chyba nie tak się załatwia takie spawy a przynajmniej nie tak załatwiają je inni w branży. Pisze to wszystko dla przestrogi bo niechlujnością i brakiem umiejętności wychodzenia z niesmacznych sytuacji, dobra restauracja może niebawem zamienić się w lokal do wynajęcia. Trzymam kciuki za dobre zmiany w obsłudze, bo jak zaznaczyłem na początku, kucharze się starają co czuć w smacznych dniach. Poniższą odpowiedzią, restauracja sama wystawia sobie opinię... pretensje, oskarżanie o insynuacje, brak zrozumienia własnego - nieodpowiedniego, zachowania w momencie kiedy karmi się człowieka tworzywami sztucznymi. Następnym razem, Panie restauratorze, komentarze proszę czytać uważnie i ze zrozumieniem, bo nie wystawiłbym takiej opinii, gdyby nie arogancja i bylejakość z Państwa strony.
A na koniec proszę zachować choć trochę fasonu i nie kłamać o gumce do warzyw. Bo to trochę przypomina sytuacje jak przyszedł Pan do stolika i kazał grzebać klientom w zupie mimo, ze Pana pracownik po weryfikacji przyjął...
Read moreByło pyszne, smaczne. Ale! Przynieśli nam danie z włosem w środku. Zostało danie oczywiście zastąpione innym daniem. Ale potem, na naszych oczach, kelnerka wyjęła włosy z zupy innego gości rękami, gdy szła do ich stolika. Następnie ona podała to danie gościowi. To okropne!
UPD: Odpowiedź dla właściciela To zabawne, smutne i obrzydliwe, że reagujecie w ten sposób na własnych gości. Nikt mi nic nie zapłacił za recenzję i nie popełniłam żadnego błędu w stosunku do restauracji. Jest data, godzina, mogę nawet nazwać wszystkie dania, które zamówiliśmy, jest paragon z płatności kartą w restauracji. Włosy były w plackach ziemniaczanych, które później zostały wymienione. A kelnerka niosła innym gościom jeden talerz zupy w ręce, a drugą wolną ręką wyjmowała włosy. Po takiej odpowiedzi nigdy nikomu nie polecę waszej restauracji. Wstyd.
Dodatkowa informacja: W internetowej aplikacji bankowej mamy dostępne płatności w waszej restauracji od 23.07.2023, to był czas obiadu. Zamówiliśmy rosół, placki ziemniaczane, kurczak z kaszą i herbatę (ta herbata została również częściowo rozlana przez kelnera do mojego talerza, kiedy ona postawiła moje danie przede mną). Siedzieliśmy w ogródku koło okna i drzwi. Inna kelnerka zaniosła tę samą zupę, z której po drodze wyjęła włos, do sąsiedniego stolika, gdzie siedziała rodzina z dziećmi. Zupa trafiła do mężczyzny. Było to dosłownie w odległości metra od nas. Nie złożyliśmy wtedy reklamacji do kierownika restauracji, ponieważ nie chcieliśmy jeszcze bardziej zepsuć nasz nastrój, a kelnerka zgodziła się wymienić nasze danie, w którym był włos. Ale nic z tego nie jest normalne. A wasza pierwsza odpowiedź to top fatalnej obsługi i...
Read moreUWAGA NA ZAMÓWIENIA NA WYNOS Z DOWOZEM PRZEZ PYSZNE.PL. Za każdym razem gdy jestem w Białymstoku - średnio 3 - 4 razy w miesiącu , jadam w Maciejówce. Mają dobre dania smaczne i to polecam. Niestety przez pandemię byłem zmuszony zamówić jedzenie z dostawą przez portal pyszne.pl. Zamówienie na kwotę ok 120 zł. Zamawiamy płacimy przelewem Maciejówka przyjmuje zamówienie. Po jakimś czasie dostajemy informacje że dostawca będzie za ok 10 minut. Food Tracker pokazuje trasę rzekomej dostawy , rowerzysta krąży wszędzie tylko nie pod podanym w zamówieniu adresem. Raczej ciężko nie trafić na Rynek Kościuszki - samo centrum. Po godzinie dzwonimy do Maciejówki z pytaniem gdzie nasze zamówienie. Odpowiedż - bo nikogo nie było pod podanym adresem to dostawca zwrócił zamówienie. No OK. Cały czas byliśmy w mieszkaniu , domofon sprawny ,mam wgląd do kamer monitoringu na wszystkie klatki , plac , i całego budynku. Przeglądam bo może był - niestety nie. No to wsiadam w samochód - padam na ryj bo jechałem już ponad 18 godzin jadę sam odbiorę. Patrzę zamknięte żywego ducha !!! No ale po godzinie dostaliśmy info z pyszne.pl TWOJE ZAMÓWIENIE ZOSTAŁO DOSTARCZONE.-przypomnę że zostało rzekomo zwrócone do Maciejówki. No i wszyscy mają czyste ręce. Oczywiście ponowna próba skontaktowania się z maciejówką telefonicznie nie możliwa. Przykre jest też to że sami nie poczuwają się do jakiejkolwiek odpowiedzialności. NIE POLECAM ZAMAWIANIA Z DOSTAWĄ BO MOŻECIE SIĘ NIE DOCZEKAĆ A PIENIĘDZY...
Read more