Cukiernia Piekarnia Bezglutenowa Sweet Fit & Eat — Restaurant in Białystok

Wchodząc do lokalu odnosi się miłe wrażenie. Sam lokal wygląda przyjemnie, czytając opinie o obsłudze zgodzę się 50/50. Odwiedziłam cukiernie 4 razy dwa razy panie były miłe, dwa razy łaskę robiły, że coś muszą podać z lady. Pierwsza wizyta odbyła się w tłusty czwartek rok temu. Moj chłopak ma celiakie, wiec bardzo się ucieszył, że może wreszcie spędzić święto jak inni i zjeść coś co nie wygląda jak typowe rzeczy dla bezglutenowcow czyli jak totalny gniot. Wzięliśmy kilka rodzajów. Czy smakowało? Jak na rzecz gluten free były całkiem smaczne. Niestety okazało się, że nie są do końca bezglutenowe bo resztę dnia została spędzona tak, jak celiacy reaguja na coś z glutenem - czyli na toalecie ;) ale mówimy dobra, kto nie ryzykuje nie pije szampana, zdąża się. Za rok postanowiliśmy spróbować jeszcze raz - sytuacja się powtórzyła. Stwierdziliśmy, że może paczki są smażone w tym samym oleju co zwykle i dochodzi do kontaminacji, ale po sprawdzeniu - lokal serwuje tylko dania bezglutenu. Więc co mogło zaszkodzić? Dodam, że chłopak jadł tylko sprawdzone rzeczy rzeczy na śniadanie rok temu, a w tym na poranny posiłek zjadł tylko te paczki, więc o zatruciu czym innym nie ma możliwości. Szkoda, bo zapowiadało się fajnie. Trzecie podejście było z cynamonka 17 ZL po której czuł się dobrze i była całkiem smaczna. Czwarte ostatnie jagodzianka za 25 ZL, która okazała się już mniej smaczna i miała dziwny zapach ryby. Czy polecam? Średnio, można spróbować na własnej skórze, może akurat dla Ciebie okaże się oki, niestety my już odpadamy. Dodaje zdjęcie cynamonki, lekko sucha ale ogólnie smaczna, na górze oblana jest jeszcze lukrem który jest spoko, na zdjęciu...

Byłyśmy dziś w kawiarni i zamówiłyśmy jabłkowe pancakes. Niestety, zamiast tego przyniesiono naleśnika z Nutellką. Zanim zdążyłam się zorientować, moja córka spróbowała kawałek i od razu powiedziała, że to nie jest to, co zamówiła – miały być przecież pancakes z jabłkiem. Powiedziałyśmy obsłudze, ale usłyszałyśmy, że nie mogą wymienić dania, ponieważ dziecko już ugryzło naleśnika. Sytuacja była bardzo nieprzyjemna – rozumiem, że są zasady, ale błąd nie był po naszej stronie. Obsługa mogłaby okazać trochę więcej zrozumienia i podejść do sprawy

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że pomyłki mogą się zdarzyć, ale niezależnie od tego, czy dziecko zjadło połowę porcji czy nie — błąd w zamówieniu był po stronie lokalu. Klient ma prawo oczekiwać, że otrzyma dokładnie to, co zamówił, i że problem zostanie rozwiązany bez nieprzyjemnych komentarzy. Nie chodzi o to, żeby coś zjeść za darmo, tylko o kulturę obsługi i sposób podejścia do klienta. jeszcze najbardziej przykre jest to, że chodzimy do Was od 4 lat i ani razu nie jedliśmy nic za darmoMoje dziecko jest bardzo grzeczne — zjadło tego naleśnika w ciszy, bo powiedziano nam, że pancakes, które mieliśmy dostać, nie zostaną zrobione, ale mogą zaproponować jakieś ciasto, którego ona nie je. Pancakes, które zamówiliśmy, nie zostały zrobione nie dlatego, że kelner nie chciał, tylko dlatego, że odmówił ich zrobienia sam kierownik, z którym rozmawiała kelner...

Pyszne jedzenie, więc daję 2 gwiazdki, ale obsługa pozostawia wiele do życzenia. Wybierając stoliki na ulicy, przygotuj się na to, że nikt nie wyjdzie do ciebie, aby przyjąć zamówienie. Siedziałyśmy na zewnątrz przez 10 minut, czekając na obsługę, pod warunkiem, że w tym momencie w piekarni nie było nikogo poza nami. BTW, z tego samego powodu para obok nas po prostu wstała i wyszła, nie czekając na kelnerów:)) w końcu musiałyśmy iść do kasy, aby samodzielnie zamówić śniadanie. Natychmiast przynieśli nam kawę, ale śniadanie tylko za 25 minut. Powtarzam, pod warunkiem, że byłyśmy sami w lokalu:)) do tego czasu kawa ostygła i oczywiście nikt nie zapytał nas początkowo, kiedy podać kawę. Zamówiłam dwa dania-angielskie śniadanie i naleśnik, i przynieśli je jednocześnie:)) nigdy nie spotkałam się z podaniem dwóch gorących dań jednocześnie. Poprosiłam o przyniesienie naleśnika później, ale nadal był zimny. Ogólnie rzecz biorąc, kelnerzy absolutnie nie dbają o gości. Ze względu na obsługę nie polecam wizyty. Szkoda, że jedyna bezglutenowa kawiarnia w mieście z...