Restauracja Dworek Parkowy — Restaurant in Chorzów

Idealne jedzenie na własnym weselu? Niestety...nie w tej restauracji! Obiad nie należał do najgorszych ale do idealnych też nie. Niestety jak późnym popołudniem na stół została podana "zimna płyta" to okazało się że może być jeszcze gorzej. Jedzenie przeciętne a jego ilość dawała wiele do życzenia. Talerz na którym zostały podane dania wyglądał poprostu biednie! Tak jakby państwo młodzi zrobili wesele na 33 osoby a płytę zamówili na połowę z nich. Niestety nasze zażenowanie zauważyli goście więc temat rozpoczął się między nami bez skrępowania no i okazało się że na 33 osoby, 33 osoby potwierdziły to co Nam siedziało w głowach( mało i niesmacznie). Państwo młodzi po obiedzie i torcie wychodzą do parku z gośćmi i fotografem, zrobić pamiątkowe zdjęcia w przepięknej okolicy, po czym przerywa im kelnerka mówiąc że teraz będą lody(co miało zostać wcześniej ustalone z państwem młodym a nie było)...tak więc poprosiliśmy o chwilę czasu ponieważ nie byliśmy w stanie nagle ściągnąć wszystkich na salę. Po pół godzinie państwo młodzi proszą o lody...i co się okazuje? Że lody przez cały ten czas stały sobie nałożone w tych pucharkach na kuchni i czekały na podanie do stołu!jak się można domyślić nie były to już lody a "roztopiony płyn" zalany śmietaną która już także nie wyglądała jak wyglądać powinna. Pierwsza ciepła kolacja to kapusta zasmażana, pieczeń i puree w smaku przypominające najgorszy szpitalny obiad jaki można było kiedykolwiek zjeść. Druga ciepła kolacja to coś przypominające strogonow z tym że z nikłą ilością mięsa a dużą ilością papryki i mąki ziemniaczanej. Dziękuję Bogu że postanowiłam zamówić tort w zaprzyjaźnionej restauracji(cukierni) wraz ze słodkim stołem, bo nawet na słodko moi goście nie mogliby liczyć na nic dobrego. A jeżeli chodzi o obsługę, to nie była najgorsza ale taka jak być powinna...też nie była. Powiem szczerze że mogłabym tutaj wymieniać dalej ale niestety moja wiadomość mogłaby okazać...

Nigdy nie wystawiam żadnych opinii, bo nie należę do wybrednych klientów. Natomiast to jak potraktowano nas dzisiaj przekracza wszelkie granice. Począwszy od wejścia do resturacji i mówiąv oczywiście zgodnie z kulturą "Dzień dobry" kelnerka srojąca zaraz obok nie odpowiedziała. Wzięłam menu i usiadłam wraz z osobą towarzyszczącą przy stoliku na zewnątrz. Po paru minutach wybrałyśmy co chcemy, a trzy kelnerki krążyły wokół każdego stolika tylko nie naszego. W między czasie przybyły do restauracji dwie pary w odstępie kilku minut. Minęło dosłownie 15min i kelnerki podeszły zebrać zamówienie oraz wydać je klientom, którzy przyszli po nas, a my nadal czekałyśmy! W końcu jedna z najstarszych kelner podeszła podpytać nas czy ktoś już nas obsłużył. Powiedziałyśmy z mamą jednocześnie że nie. Byłyśmy pewne, że po tym kelnerka weźmie od nas zamówienie lub podejście szybko ktoś inny. Niestety kelnerka ktorej powiedziałyśmy, że dotychczas nikt do nas nie podszedł nie zjawiła się ani w najbliższych 10min(!) nikt inny do nas nie podszedł odeszłyśmy od stolika pełne irytacji i zlekceważenia. Ruch nie był w ogóle duży, a tak jak wspomniałam - klienci którzy przyszli spory odstęp czasu po nas, nie dość że zdąrzyli złożyć zamiówienie po naszym przybyciu to jeszcze wcześniej otrzymali zamówienie. Tak więc przeszłyśmy do konkurencji w której nie dość że od samego początku kelnerzy dbali o zebranie od nas zamówienia to jeszcze zrealizowali je bardzo szyko. Także jeśli komuś zależy na bycie kompletnie ignorowanym przez aż trzy keleneki i to oczekując pół godziny to jak najbardziej polecam "Dworek Parkowy" w...

Dworek odwiedzamy przy okazji spaceru w parku - ostania wizyta 13.02. I mogę zauważyć zmiany jakie zachodzą w tej restauracji. Zacznę od plusów .Jedzenie - bardzo smaczne, słuszne porcje, świeże. Wielkie podziękowania dla kuchni. Stanowczo smaczniej niż kiedyś! Sam budynek bardzo ładny, piękny krajobraz... i tyle z plusów. Brakuje inwestycji w plac zabaw - tragedia , a do tego niebezpiecznie ustawiony, stary, nawierzchnia dookoła z bruku.. Ogródek - porażka, a można by wziąć przykład z restauracji , które inwestują w ogród zimowy - oszklenie, zródło ciepła i liczba gości zwiększyła by się, chętnie wieczorem usiadł by człowiek w ogródku przy grzanym piwie czy Waszym pysznym jedzeniu. Wnętrze - czas się zatrzymał..., zdjęcia które są na profilu restauracji są stare. Brak kogoś z gustem i z pomysłem. Stare mchy, zakurzone ,sztuczne rośliny, firany, zasłony nie pasujące do ogółu, nie przytulnie.. i kominek ładny ale czemu zimą nie rozpalony ?!! A te świece... porażka ogólna. Zespół kelnerski... miłe dziewczyny ale czy zostały przeszkolone? Pani pomyliła 2x danie, a 2 dań nie przyniosła w ogóle , nawet kucharz widać miał słuszne pretensje przy braku organizacji...A tylko 9 stolików wewnątrz !!!! Na 3 kelnerki ? !!!!Każdy ma prawo do gorszego dnia i może tak było w przypadku miłej p.kelnerki... Brak menagera i pomysłów. Wrócimy, porównamy czy jest lepiej. Bo szkoda tej fajnej knajpki w tak ładnym miejscu, z potencjałem. Idżcie do przodu, zmieńcie się . Nie...