Wchodzisz, rozsiadasz się na drewnianych ławkach bez obić, klimat nawet w porządku chociaż w tle leci średniej jakości muzyka z kanału 4fun tv. Czekasz i czekasz nikt nie podejdzie, więc podchodzisz do baru zamówić, brunetka ze smutną miną zapisuje na karteczce zamówienie pytając czy oczekiwanie 40 minut na pizze jest ok. Odpowiadasz, że może być i wracasz do stolika. Liczysz, że zaraz chociaż doniosą picie ale nie, tutaj tak to nie działa. Podchodzisz po 15 minutach do baru żeby spytac sie czy dostaniesz wcześniej picie i łaskawie się dowiadujesz, że najpierw trzeba zapłacić. Zdziwiony, że nie płacisz po jedzeniu dostajesz picie w butelkach i szklanki (opcjonalnie) sami nie przyniosą do stolika. Po chwili kelnerka przynosi talerze, które nawet nie rozstawi więc przyzwyczajasz się, że obowiązuje tu samoobsługa. O ile miejsce nie jest takie złe obsługa ma chyba po prostu troszkę wy**ne. Pizza 7/10, sos czosnkowy lekko słodkawy ale to nie jest wada jedynie mógłby być trochę ostrzejszy. Co jakiś czas zamiast muzyki słychać... reklamy. Słuchanie o tabletkach na odchudzanie lub na problemy z trawieniem podczas jedzenia pizzy nie jest przyjemne. Jeżeli chodzi o toalety, niestety niepełnosprawni będą mieli problem przez stopnie po drodze. Na tle innych restauracji w Czestochowie MegaPizza trochę odstaje ale dla studenciaka, który chce dużo i tanio nie...
Read moreZacznę od pozytywów, klimat lokalu jest bardzo klimatyczny, fotanna, akwarium, rybki, miły, przytulny, mały. Czas oczekiwania zamówienia na miejscu jest normalny 15 min na pizze duża. Składniki oraz ilość ich jest przyjemna oraz adekwatna do ceny, ciasto przepyszne. To tyle z plusów, czas na minusy, drobnym minusem na co można przymknąć oko to cena 2zł za opakowanie na niedojedzony kawałek pizzy. To zrozumiałe w obecnych czasach. Porządne minusy to wasz śmieszny dowóz. Wielokrotnie zamawiałem pizze u was na dowóz, różne pizzy. Czas oczekiwania na zamówienie z dowozem na dzielnice obok to 45-50 min, co jest śmieszne. Druga kwestia jakość pizzy na dowóz się bardzo różni od tej w restauracji. Jest znacznie gorsza jakby pizzerman robił na odwal się, lub z nieznanej przyczyny, byle jak. Dwa razy wziąłem jako dodatek kukurydze, liczyłem, że dostanę jej na całej pizzy. Cóż, dostałem zaledwie 10 kawałków kukurydzy na dużą pizze. Mało tego, spróbowałem drugi raz, myślałem, że mieli końcówkę kukurydzy. DRUGI RAZ BYŁO TO SAMO....
Read moreTragedia. Nawet nie jest średnio jak produkcje Walaszka, po prostu tragedia. Ciasto cienkie jak angielski Tuska 10 lat temu, zdecydowanie za cienkie. Pizzy nie da się złapać normalnie a do tego całe rozmoczone tłuszczem, o skrawkach to nie chcę nawet wspominać, piekarz chyba tak docisnął jak Kubica na ostatnim zakręcie, jakaś ściana falowana wyszła. Do tego jeszcze tak krzywo pocięte, jak dzielnice w 12 wieku. Żałuję że tak spadło na łeb na szyję, psu bym tego nie dał (bo chociaż w miarę smaczne) a sosy to w ogóle woda, zupa czosnkowa bez czosnku (nic czosnku nie czuć! Jak ja mam potem ludzi dusić oddechem?!) Żałuję również, że tak z rok temu nie zgłosiłem tego brudu do sanepidu po tym jak zobaczyłem piekarza wychodzącego z łazienki bez mycia rąk (to wcześniejszy był ale przynajmniej dobrze tę pizzę robił, nie to co ten nowy nieuk. Na praktyki do Włoch go wyślijcie albo chociaż do gastronomika). Wstyd i żałość, jedyny plus to w miarę smaczne i zniżka studencka....
Read more