Jestem bardzo, ale to bardzo zaskoczony, jak mocno obniżyła się jakość i produktów i obsługi. Zwłaszcza obsługi... Pamiętam, że było to jedno z moich ulubionych miejsc w Gdańsku, jak przebywam w tym mieście. Klimat super, jedzenie perfekcyjne i obsługa wręcz doskonała. Jednak to, jak nas wczoraj obsłużono, to postawię bez komentarza.. Przede wszystkim oceniono nas już na wstępie po samym wyglądzie (wracaliśmy z wycieczki więc wiadomo, "koszuli z marynarką" nie miałem). Posadzono nas typowo "w kącie" tak, aby nie rzucać się w oczy, kelner podszedł, prawie rzucił karty i... Poszedł... Wrócił chyba po kilku minutach i od razu dało się wyczuc, że rząda zamówienia. Nawet nie proponował dan, nie dopytywal czy coś więcej ma być, odebrał część zamówienia, zabrał wszystkie karty i poszedł (mimo, że wyraźnie prosiłem aby pozostawił jedną). Dania owszem, zostały nam względnie szybko wydane ale... Dopiero w połowie jedzenia, przyponniano sobie, że nie dali nam sera do spaghetti. Samo jedzenie było dosyć poprawne, ale kiedyś było znacznie lepsze (choćby rok wcześniej). Przez cały czas byliśmy ignorowani przez obsługę kelnerską, nikt nie dopytał się, czy chce coś domówić. Poprosiłem raz jeszcze o kartę, którą mi dała pani i... Sobie poszła... Chciałem domówić deser, i tu jest najlepsze... Dopytałem się (patrząc w kartę) ile kosztuje deser, którego nie było w karcie (ale było do sprzedaży w lodówce extra) i owszem, dostałem cenę i zacząłem nawet wstępnie zamawiać (dalej patrząc w kartę, aby wybrać kawę) i jakież było moje zdziwienie, że składam zamówienie do nikogo... Po prostu, kelnerską podała cenę i sobie poszła.... Finalnie nie zamówiłem już nic, zapłaciłem rachunek i wyszedłem. Wspomniałem o wybiórczym traktowaniu... Otóż goście "lepiej" ubrani, zdecydowanie wokół nich było i więcej obsługi i więcej osób. Szkoda, że tak fajne miejsce, tak mocno się popsuło... Polecam wrócić do poprzednich nawyków obsługi albo mocno przyjrzeć się obecnej ekipie która tam...
Read moreZ racji tego, że Trattoria Gusto znalazła się na mojej liście włoskich restauracji do odwiedzenia, a będąc stosunkowo blisko, postanowiłem w końcu sprawdzić, czy faktycznie oferują taki wyśmienity włoski smak.
Już przy wejściu poczułem przyjemny zapach unoszący się z kuchni, co jest zdecydowanym plusem – daje to miłe wrażenie zaraz po otwarciu drzwi. Po zajęciu miejsca, obsługa przyniosła nam czekadełko(?) w postaci oliwek. Choć nie jestem jakimś fanem oliwek, te naprawdę mi zasmakowały, więc mogę śmiało powiedzieć, że chętnie spróbowałbym ich ponownie.
Zamówiłem Bruschettę al Pomodoro oraz Spaghetti Carbonara.
Bruschetta – po prostu rewelacja! Klasyka w najlepszym wydaniu, chociaż osobiście brakowało mi na niej odrobiny zieleniny, co dodałoby świeżości.
Pierwszym małym zgrzytem było to, że danie główne pojawiło się na stole gdy jeszcze przystawki były konsumowane. Nie wiem, czy to kwestia późnej godziny, czy jak, ale trochę zaburzyło to płynność posiłku i nieco wpłynęło na komfort całego doświadczenia.
Jeśli chodzi o Carbonarę – niestety wygląd jej nie zachęcał, a i smak nie spełnił oczekiwań. Była zjadliwa, ale brakowało jej intensywności i tego charakterystycznego „wow” w smaku, które zazwyczaj towarzyszy temu daniu.
Podsumowując, Trattoria Gusto to miejsce z miłym klimatem, kameralną atmosferą i serdeczną obsługą. Czekadełko, bruschetta i ogólny nastrój na pewno zasługują na pochwałę. Niestety, Carbonara nie zachwyciła, a szybkie podanie dania głównego niemalże wraz z przystawką pozostawiło...
Read moreZ przykrością wystawiam najsłabsza ocenę z możliwych :( to miejsce jest nam znane, gdyż mieliśmy okazję jeść 2 razy na miejscu i raz na dowóz pizze z tego miejsca. (Okres okolo roku w tyl) Jedzenie bylo dobre*, wiadomo jedna pizza lepsza druga mniej ale ogolne wrazenie na plus wiec bez obaw wrocilismy. Obsługa miejsca bez zarzutu. Niestety zamówiliśmy dwie pizze Emilia Romania i San minato. Jakość i smak tych obu nas załamał. Nie wyglądały najgorzej ale niestety nie były to dobre pizze. Najgorsza była z pasta truflową, gdyż tej bylo bardzo skromnie, salami bylo śmierdzące ( nie wiem może to taki typ) ale każdy kęs byl mordęga. Druga z rukola powiedzmy że lepsza, lecz to była zwykła sucha podeszwa z kg rukoli na wierzchu. Jedząc pizze z pasta truflową poczułam się źle :/ dosłownie po 2 kawałkach. Mimo tego zmuszona głodem zjadłam trzeci z truflą i jeden z rukolą. Zostawiliśmy po pół pizzy i wyszliśmy, ponieważ bardzo źle się poczułam. Do godz 24 walczyłam z nudnościami, niestety przegrałam ta walkę w nocy z pełnym obrazem zatrucia pokarmowego. Piszę ten komentarz rano umierając w lózku. Nie poszłam do pracy, czuje się fatalnie jak to przy zatruciu. Dodam, że osoba, która konsumowała pizze z rukola nie miała żadnych objawów podobnych do mnie. Musiało coś być ewidentnie z pizza z pasta truflową. Przykro mi zostawić taki komentarz bo zazwyczaj nie wystawiam żadnych opini, ale tu jestem załamana. Napewno...
Read more