OMG!!! Never expected that a place in Poland can serve pizza just like it tasted it in Italy! Love the vibe and the coziness but mostly the pizza that is always fresh and with the famous crust that you would simply NEVER leave on your plate! If you really want to taste Neapolitan pizza- this is your place to be! You can really taste the difference as they use San Marzano tomatoes for their base. This place is a hidden gem! We had our in the restaurant and delivered to our apartment, customer service and table service is always friendly and polite and most importantly- their knowledge is huge! Highly recommended, first place to visit after we land in...
Read moreSalve – uczta w ogniu neapolitańskiego słońca W sercu Gdańska Osowy, przy ulicy Artemidy, stoi miejsce, które zdaje się być wyjęte z południowych krajobrazów Neapolu – Pizzeria Salve. Jest to przestrzeń, gdzie ogień tli się w piecu z prawdziwego ognia, a jego płomienie opowiadają historie o tradycji i pasji. To tutaj powstaje pizza – nie zwykła potrawa, lecz kulinarne dzieło sztuki. Każdy kęs to melodia smaków, gdzie chrupiący brzeg spotyka się z miękkością wnętrza, a delikatna kwasowość sosu pomidorowego splata się z aksamitnością mozzarelli. Wystrój? Minimalistyczny, jak subtelna opowieść, gdzie mniej znaczy więcej. Tu prostota staje się tłem dla barwnych opowieści snutych na talerzach. W tej skromności kryje się elegancja, a drewniane akcenty i surowe ściany pozwalają skupić się na tym, co najważniejsze – na smaku, zapachu i chwili. Przystawki w Salve to preludium do wielkiego koncertu – bułeczki, focaccia, aromatyczne jak letnie powietrze w Toskanii. A desery? Słodycz, która osładza nawet najchłodniejsze dni, niczym szept włoskiego poranka. Dopełnieniem uczty jest kawa – prawdziwa, mocna, niczym pocałunek espresso w małym zaułku Neapolu. Jednak to nie tylko smaki tworzą magię tego miejsca. Jest nią również Amelia – pani kelnerka, która swoim ciepłem i życzliwością potrafi zaczarować każde spotkanie. W jej uśmiechu kryje się kwintesencja prawdziwego kelnerstwa – troska, serdeczność i umiejętność, która sprawia, że każdy gość czuje się wyjątkowy. Maja to dusza tego miejsca, prawdziwa przewodniczka po świecie neapolitańskich doznań. Salve to nie tylko pizzeria – to świątynia smaku, gdzie ogień pieca spotyka się z ogniem pasji. Warto tu wejść, zatrzymać się na chwilę i pozwolić, by aromatyczne powietrze przeniosło nas do Włoch, gdzie życie płynie wolniej, a każda chwila smakuje...
Read more"Po włożeniu do lodówki prawdziwa oliwa Extra Virgin gęstnieje i staje się mętna, a w bardzo niskich temperaturach nawet zamarznie. Po wyjęciu z lodówki w temperaturze pokojowej powróci do swojej płynnej konsystencji nie tracąc właściwości. Tylko czysta oliwa EVOO zachowa się w ten sposób. Jeśli w butelce będzie oliwa gorszej jakości, bądź mieszanka innych olejów- takiego efektu nie będzie"
Skoro Państwo są PEWNI, że serwujecie oliwę z oliwek NA WYNOS to może należy zweryfikować dostawcę? Póki co - po licznych próbach organoleptycznych/smakowych/niskich temperatur "oliwa" którą otrzymywaliśmy, nie spełnia takich wymogów.
Sprzedawanie WYTŁOCZYN (to zielone) - czyli rafinowanej oliwy z wytłoczyn z oliwek, jako "oliwa z oliwek" jest jawnym wprowadzaniem błąd konsumenta.
Ja na swoim biednym przykładzie pokazuję różnicę oliwy z biedry za 25 zł z promocji. Dla mniej uważnych - to ta żółta ciecz. Tak powinna wyglądać/zachowywać się prawdziwa oliwa - w niskiej temperaturze jest plastyczna, gęsta i można w niej "rzeźbić". Te zielone coś z Salve nawet po dobie mrożenia w temperaturze -13, po odłożyłeniu do lodówki, po godzinie wraca do wodnistej formy.
PS: Państwa "oliwa" to już nie pierwszy raz. Waszej "oliwy" mieliśmy już na tyle, że z dwie butelki 0,5l wypełniłam. Dlatego, jeżeli masowe zmówienia na wynos, traktujecie jako "dużo i byle jak" to no cóż. Trafiła kosa na kamień.
A sama pizza na wynos - cena względem jakości/smaku nieadekwatna. Jest po prostu słabo i już więcej firma u Państwa nie...
Read more