KFC Gdynia Galeria Riviera — Restaurant in Gdynia

Witam spotkała mnie z nietypowa sytuacja z Panem pracującym w tej restauracji. Pracuję z tą restauracja i niestety odradzam wszystkim napotkania pana w białej koszuli. Sytuacja wyglądała w ten sposób, Gdy przyszedłem do restauracji, zapytałem o moje zamówienie, stwierdził, że jeszcze nie ma. Wiec zapytałem za ile realnie czasu będzie przygotowane. Pan podniesionym głosem stwierdził że się nie rozdwoi i powiedział że trzeba poczekać 10 minut, jak najbardziej przytaknąłem i powiedziałem że zaraz wrócę, rozumiem że pracuję on tam sam i niestety nie ma nikogo do pomocy, bo tak to wybrzmiało z jego ust. Jak już wyżej napisałem, powiedziałem ze zaraz będę, poszedłem sobie po picie w tej samej galerii do sklepu który znajduje obok. Wracam minęło około 10/15 minut, zamówienia dalej nie było, a pan urządzał sobie pogawędkę w najlepsze z innym pracownikiem, pan był wielce zdziwiony ze ja dalej czekam? i stwierdził w tym momencie że zacznie je przygotowywać. I trzeba poczekać 10 minut, gdy napomknąłem, że umawialiśmy się inaczej, i miało być już przygotowane. Pan w białej koszuli zaczął na mnie unosić głoś, zaczął mi wykrzykiwać ze jak będzie chciał to te zamówienie może anulować i wcale go nie dostane. Zapytałem się czy to mi robi na złość czy klientowi, i czy jest mu to na rękę. Zaczął również podniesionym głosem mówić że mnie zgłosi, i już mi nie wyda tego zamówienia skoro mam jakiś problem. W tym momencie podjąłem radykalne kroki, których do tej pory nie miałem okazji stosować i musiałem skontaktować się z suportem i poinformować, że obsługa odmówiła wydania mi zamówienia, oraz zagroziła o zgłoszeniu mnie. Rozmowa z nim trwała dalej. Zapytałem reszty pracowników, czy on tak zawsze. Jednogłośnie pokiwali głową na Tak. Pan w białej koszuli, zrobił się cały czerwony licząc że odpowiedzi będą inne. Gdy już wdałem się w rozmowę po minie pracowników było widać, że to niestety nie pierwszy raz ma miejsce taka sytuacja. Wydaje mi się ze jest tam prowadzony mobbing w pracy, taki jak został przeprowadzony wobec mojej osoby. W jego zdaniach również padły słowa brzydkie oraz niecenzuralne. Zamówienia końcowo i tak zostały anulowane przez suport. Bardzo w tej całej sytuacji współczuję klientom, że jeden pan. może anulować zamówienie kiedy nie spodoba mu się kurier. Klienci o jedzeniu mogą jedynie pomarzyć. Mi pozostał niesmak oraz...

Odwiedzenie KFC w Gdyni Galerii Riviera było dla mnie niezapomnianym doświadczeniem pełnym pozytywnych wrażeń. Już od chwili wejścia do restauracji poczułem przyjemną atmosferę, która w połączeniu z szybkim i profesjonalnym obsługiwaniem sprawiła, że moja wizyta była niezwykle satysfakcjonująca.

Zaczynając od personelu, chciałbym wyrazić moją wdzięczność za ich przyjazne podejście i gotowość do pomocy. Obsługa była nie tylko skuteczna, ale również uśmiechnięta, co dodatkowo wpłynęło na pozytywne wrażenia z wizyty. Czułem się zaopiekowany przez cały czas, co z pewnością sprawiło, że chętnie wrócę do tej restauracji.

Kiedy przyszedł czas na zamówienie, menu KFC w Gdyni Galerii Riviera zaskoczyło mnie różnorodnością i świeżością dostępnych potraw. Każdy element menu był starannie przygotowany, a wybór dań spełnił oczekiwania nawet najbardziej wymagających smakoszy. Niezależnie czy ktoś preferuje chrupiące kawałki kurczaka, soczyste burger, czy może chrupiące frytki – każdy znajdzie coś dla siebie.

Jako miłośnik jedzenia, muszę przyznać, że jakość potraw była imponująca. Kurczak był świeży, soczysty, a panierka chrupiąca i aromatyczna. Dodatkowo, frytki były idealnie przyrządzone, a ich smak w połączeniu z unikalnymi sosami dostępnymi w KFC stworzył niezapomnianą kombinację smakową.

Nie mogę również nie wspomnieć o czystości i estetyce samej restauracji. Stoliki były zawsze czyste, a obszar przy zamówieniach utrzymany w porządku. To sprawiło, że atmosfera była przyjemna i zachęcająca do spędzenia więcej czasu w tym miejscu.

Podsumowując, moja wizyta w KFC Gdynia Galeria Riviera była pełna pozytywnych wrażeń. Obsługa, jakość jedzenia i ogólna atmosfera sprawiły, że czułem się mile widziany i zadowolony z wyboru tego miejsca. Bez wątpienia polecam tę restaurację każdemu poszukującemu nie tylko pysznego jedzenia, ale również przyjemnego doświadczenia gastronomicznego. Dziękuję...

Mieliśmy okazję, jadać w KFC, w różnych miejscach. Tutaj, nie zamierzamy więcej wracać. Nie raz już zamawiałam Poké Bowl California Sun z ryżem, serem halloumi, na ciepło, w sosie teryaki i sezamie. Zazwyczaj, wszystko było ok. Raz smakowało lepiej, raz trochę gorzej - zależnie od miejsca. Tutaj, w KFC w Rivierze, zawsze - niestety - gorzej. No ale, nie chciałam się czepiać. Tym razem, jednak przesadzono. Kawałki avocado, były zamrożone na kość i pozmrażane ze sobą. Już pomijam, że ryż twardy, z pomidorów były tylko fragmenty, które zazwyczaj się wycina i wyrzuca, sosu prawie nie było, itd. Ale zamrożone avocado? Jadłam to "danie" nie raz i to nie jest "norma". Mój partner poszedł zgłosić ten fakt. Pani obsługująca, która od początku zachowywała się jak urażona, że klienci czegoś tam wogóle chcą i trudno jej było zrozumieć najprostsze rzeczy, powiedziała, że ona reklamacji nie przymuje i że poprosi managera. Pojawił się młody brodaty mężczyzna,w białej koszuli, wysłuchał o co chodzi, uśmiechnął się i powiedział, że wszystko jest ok, bo danie może mieć temperaturę, do plus 4 stopni. W tym czasie, ja też już byłam przy "ladzie" i słyszałam tą wypowiedź. Powiedzieliśmy oboje, że to nie jest + 4 stopnie, bo avocado jest zamrożone na kość. Pojemnik leżał na blacie i można było to zobaczyć. Ale pan z uśmieszkiem stwierdził, że zdania nie zmieni, może być do + 4 stopni, a to według niego, jest właśnie ta temperatura i my - klienci, nic nie możemy w tej sytuacji zrobić. Powiedzieliśmy, że produkt jest mocno zamrożony, więc jego temperatura jest ujemna, ale pan się dalej uśmiechał. Zostawiłam więc to "danie" na blacie KFC w Rivierze, powiedziałam, że nigdy więcej nie będę ich klientką. Pan manager nadal się uśmiechał - z miną w stylu "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi". Słowem, jedzenie nie do zjedzenia, a obsługa niegrzeczna i mająca...