Lokal przy ulicy Józefowskiej w miejscu gdzie faktycznie kiedyś mieściła się piekarnia, lecz raczej nie stara gdyż to pawilon w stylu „późny gomółka wczesny gierek”. Wystrój zupełnie nie w moim typie ale to sprawa subiektywna, z obiektywnych – niskie ławy, osoby wysokie mogą mieć problem z wygodnym siedzeniem. Jest także salka dla większej liczby osób z bardziej współczesnym wystrojem. Jednak clue restauracji to jedzenie, tu brak jakiegokolwiek zawodu. Jest tak jak powinno być, do syta ale nie przejedzenia, porcje w sam raz tylko surówki mogłyby być serwowane w większych ilościach. Czas oczekiwania w normie. Potrawy były bardzo smaczne, podane w odpowiedniej temperaturze. Jako fan schweinschnitzel mit sauerkraut znalazłem miejsce gdzie jest podawany rozbity a może raczej rozprasowany na bardzo cienki plasterek, z małą ilością panierki a co z tego wynika nie trzeba go długo smażyć, pięknie się złoci na talerzu. Jednak do pełni szczęścia zabrakło aby był przygotowany na smalcu oraz surówki z kiszonej kapusty, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe w miejscach gdzie podaje się smażone w panierce mięsa. Kompotu również tu nie uświadczycie, to druga zastanawiająca sprawa. Czyż nie lepiej łyknąć tegoż wywaru z owoców zamiast spożywać do posiłku gazowane napoje, czy słodkie jak ulepek soki ? Na szczęście sytuację uratowała mrożona herbata z dużymi kawałkami soczystych pomarańczy. Filet z kurczaka z mozarellą został opisany przez osobę go spożywającą przymiotnikiem: pyszny. Zdjęcia załączam. Stara Piekarnia to miejsce jak najbardziej godne polecenia na szybki obiad w dniu roboczym lub gdy nie chce się gotować w weekendowe przedpołudnie. Spora liczba gości w niedzielnej porze obiadowej raczej potwierdza moją opinię o tym lokalu. Wrócę na pewno sprawdzić czy mój „panier” będzie znów tak cieniutko i pysznie przyrządzony kolejny...
Read moreNaprawdę żałuję że nie zrezygnowałem po wejściu do tego miejsca. W drzwiach uderza w gościa zapach którym nie powstydzil by się bar mleczny z lat 60 - Nie umutych szklanek po piwie. Ale kierując się poprzednimi opiniami zamówiłem lokalna potrawę kluski i rolada z buraczki na powitanie barszczyk z uszkami. I moja ocena - jedna gwiazdkę daje za herbate reszta poniżej wszelkich standardów. Magda G. Nie naprawila by tu sytuacji. Dostaliśmy zabarwiona wodę z gulami z mąki... naprawdę okropne. Ale zdziwienie przyszło po otrzymaniu drugiego dania gdzie mięsko było to pocieta kiełbasa owinieta w schab. Kluski śląskie gotowe z torebki, surówka w miarę. Gdy porozmawiajmy z Panią Kelnerka niestety otrzymaliśmy odpowiedź ze inny goście nie narzekają. I na koniec cena 68zl za to co otrzymaliśmy ... nigdy więcej, polecam omijanie...
Read moreZamówłam słatkę cezar i zupę pomidorową. Chcąc zjeść coś w miarę lekkiego bardzo się rozczarowałam. Sałatka która kosztowała 18zl składała się z jednego rodzaju sałaty ( chyba lodowej) około 100g kurczaka i trzech mikro grzaneczek- szkoda,że nie zrobiłam zdjęcia. Ogólnie wszystko byłoby do przeżycia (oprócz ceny za taką potrawę) gdyby nie sos czosnkowy (ewidentnie ten gotowy, zdecydowanie niska półka), którego było tak dużo że zapach czosnku będzie mi towarzyszył przez długi czas. Podana waga sałatki 450g to chyba z talerzem 😁, jednak w aktualnej sytuacji cieszę się,że było jej tak mało. Zupa krem z pomidorów- słona z rozmoczonymi grzankami, które chyba nigdy nie były grzankami. Ogólnie...
Read more