Fernando Restaurant&Pizzeria — Restaurant in Kołobrzeg

Fernando – kawałek Italii tuż za rogiem

Mam to niezwykłe szczęście być sąsiadką tego uroczego, klimatycznego miejsca. Od dziecka kocham Włochy – ich zapachy, smaki, gwar ulicznych kawiarenek, ciepło ludzi i pasję, którą czuć nawet w najdrobniejszych gestach. I oto teraz, nie wyjeżdżając z Kołobrzegu, mam je dosłownie na wyciągnięcie ręki – w restauracji Fernando.

To nie jest zwykła restauracja. To miejsce, które żyje i oddycha Włochami. Już od progu czuć gorący temperament właścicielki – kobiety o ogromnym sercu i niegasnącej energii, która razem z rodziną tworzy tu nie tylko kuchnię, ale i historię. Historię o miłości do tradycji, do rodziny, do jedzenia. Każdy gość staje się tu częścią tej opowieści.

Produkty? Prawdziwie włoskie. Nie „włoskopodobne”, nie na pokaz – ale takie, które rozpozna każdy, kto chociaż raz zatopił zęby w dobrze dojrzewającym parmezanie, powąchał świeżą bazylię zerwaną w słońcu, albo rozsmakował się w oliwie, która smakuje jak płynne złoto. Tu nie ma kompromisów – jest autentyczność.

Każde danie, jakie wychodzi z tej kuchni, to nie jest po prostu „coś pysznego” – to uczta dla zmysłów, emocji i duszy. To coś znacznie więcej niż smak – to serce zamknięte na talerzu. Kęs po kęsie czuć pasję, oddanie, i coś, czego nie da się kupić ani nauczyć – miłość.

Często obserwuję jak właścicielka krząta się między stolikami, uśmiecha się do gości, zagląda do kuchni, przytula– i myślę sobie - oto prawdziwa Italia. Nie na Instagramie, nie na folderze z biura podróży. Prawdziwa. Prawdziwsza niż niejedna trattoria w Neapolu.

Wspaniale, że...

Wystrój lokalu zachęca, aby wejść i spróbować serwowanych dań. I to tyle z pozytywów. Obsługa buja w obłokach, nie zauważa gości wchodzących do lokalu. Pani kelnerka już na początku po zamówieniu przez nas pierwszego dania (a byliśmy w dwie osoby dorosłe + dziecko) rzuciła roztargnione "to wszystko tak?", a w momencie gdy zaciął się jej tablet nie poinformowała, aby moment poczekać w normalny sposób, tylko rzuciła komunikat "czekaj". Zamówiliśmy steka z prośbą o średnie wysmażenie, polędwiczki wieprzowe i pancakes z cukrem pudrem. Otrzymaliśmy wysmażony na podeszwę kawałek mięsa, który obok steka nawet nie leżał, polędwiczki okej, za to niedogotowane ziemniaki i marna sałatka bez żadnego smaku (rzucona zielenina - sałata lodowa i rukola z jednym pomidorkiem koktajlowym i trzema plastrami ogórka zielonego, bez dressingu) oraz zamiast pancakes'ów z cukrem pudrem dostaliśmy naleśniczki polane rozbełtaną czekoladą. Nie robiliśmy uwag co do niezgodności i jakości dań (czy raczej jej braku), ponieważ byliśmy z dzieckiem i chcieliśmy szybko zjeść i opuścić lokal. Wisienką na torcie był niedziałający terminal i brak możliwości płatności bezgotówkowej - jest to do zrozumienia jednak wypadałoby, aby obsługa przynajmniej wspomniała o tym przy wchodzeniu do lokalu lub składaniu zamówienia. Podsumowując - nie wrócimy i będziemy...

We visited Fernando's with a group of seven and no reservation in place. We received a warm welcome and a table was offered to us immediately. The pizzas and drinks were delicious. The service and hospitality were outstanding. I highly recommend Fernando's to everyone looking for a superb Italian spot and would go for 6/5 stars because the vegan options were just as mouthwatering as the...