Disappointment of the year (at least so far). In a three-course meal, the first one was a relatively OK beef tartar (pickled radish was a nice highlight), mostly pre-mixed, with not-too-soft butter and meh bread. Unfortunately, that was followed by a nightmare of fish of the day (pike perch in my case) - dry and overpeppered - served on "lemon risotto" with meh taste and temperature/texture of fresh vomit topped by "sweet peas" that were cooked in their pods (I mean, who does it?). According to the menu, this was inspired by "Spring" - and what a soggy and tepid spring it was for the chef. The dessert had a chance to fix the overall impression, as it had massively awesome lemon curd and quite OK plum ice cream (not an easy feat!) - but the titular forest nut crumble (?) something (?) tasted like sugar and nothing like nuts - and a ton of pomegranate seeds mixed into the curd not just "added some crunch" but made it feel like chewing pencil shavings. And the coffee... Well, let's just say McD next door has better roast. So, basically, it's 1* for the main, and the rest of the food at 3-4. No complaints about...
Read moreKlimat: prześwietny. Obsługa: pół na pół, piękne przywitanie, odprowadzenie do stolika, przystawka podana, a później kelner znika, na długie momenty, wie, że chcemy zamówić kolejne drinki, nie możemy dopóki nie przyniesie kolejnego dania i o nich przypomnimy. Ciężki do uchwycenia, a jednak przynajmniej raz na jakiś czas powinien się pojawić. Jak na taki klimat, zbyt dużo faux pas. Pamiętajcie też, że jak widać po zapytaniu gości jak im smakowało i są zawstydzeni, bo nie smakowało, to wystarczy przeprosić, a nie drążyć temat, bo to tylko gości wprawia w zakłopotanie, nasz kelner za bardzo drążył... Jedzenie: start dobry, przystawki ciekawe i pod względem zapachu i smaku. Pomidorki idealnie wykonane. Główne dania - średnio, o ile świeca wołowa była poprawna, w porządku, o tyle łosoś zabity przez mdłe risotto, w którym nie było nawet nuty cytryny. W końcu deser - ja miłośniczka kwaśnych deserów, słysząc ekler z cytryną, wiedziałam że to będzie strzał w 10. Niestety nie był. Przesadnie kwaśny, o nieprzyjemnym aż zapachu. Drugi deser: bardzo dobry chips z chia, wpadka kuchni bo zapomnieli o marakui, albo były baaaaardzo śladowe ilości, na tyle żeby zniknęły w rozwodnionym kremie z mleczka kokosowego. No i do dekoracji poobijane truskawki, już lepiej było ich nie dawać. Podsumowując: menu do...
Read moreRezerwacja zrobiona 1,5 tygodnia przed. Na sali cisza, nikogo nie ma, światła zgaszone. Ta restauracja w ogóle funkcjonuje? Poszliśmy na recepcję upewnić się czy jesteśmy w dobrym miejscu, bo nie widzieliśmy żywego ducha. Zostaliśmy skierowani z powrotem na salę, posiedzieliśmy chwilę oświetleni jedynie światłem wpadającym przez okno (styczeń, godzina 15.20), nikt do nas nie podszedł z menu ani nie pojawił się w zasięgu wzroku. Jestem zdziwiona sytuacją. Jeżeli restauracja z jakiegoś powodu dzisiaj nie funkcjonowała to czemu nie zostaliśmy o tym poinformowani ani przy dokonywaniu rezerwacji ani na recepcji, tylko siedzieliśmy zostawieni sami sobie...
Read more