Nie polecam. Wyjście na „obiad festiwalowy” oceniam w skali 1/5. Zacznę od tego, że na wejściu spotkał nas niezły szok. W restauracji odbywała się w tym czasie dziecięca impreza urodzinowa. Oczywiście zrozumiałabym tę sytuację, gdyby to przedsięwzięcie miało osobną salę, tak by uczestnicy nie przeszkadzali pozostałym gościom. Niestety można powiedzieć, że cała sala była wynajęta oprócz dwóch małych stolików pod ścianą. Jaki ma to sens? Albo wynajmuje się całą restaurację, albo nie organizuje się w tym czasie festiwalu. Hałas, bieganie dzieci między stolikami oraz wspaniała „walka na miecze z balonów” uniemożliwiały miłe spędzenie czasu. Starałam się o tym poinformować kelnerów. Myślałam, że może przekażą sytuację dalej. Niestety chyba z marnym skutkiem. Napoje ok, przystawka znośna. Danie główne tragiczne. Żeberka pełne chrząstek i kości, a zamiast mięsa był praktycznie sam tłuszcz. Puree w sumie zimne. Deser (na tle całej reszty) był najlepszy, co nie zmienia faktu, że humor już dawno był zepsuty. Cały pobyt w restauracji według organizatorów miał trwać około 90 minut. Tymczasem wraz z chłopakiem opuściliśmy lokal po 40 minutach. Danie główne było nam zabrane sprzed nosa, nawet go nie dokończyliśmy. Kelner nie zapytał czy już skończyliśmy, po prostu zabrał talerze. Co najśmieszniejsze? Za nami siedziało pewne Państwo. Żeby nie było - obce dla nas osoby. Zapytaliśmy ich o wrażenia. Komentarz mówi sam za siebie „szkoda gadać” 😂 Bardzo nie polecam, moje najgorzej wydane pieniądze w...
Read morePrzykro mi, ale nie mam za duzo dobrego do powiedzenia o tym miejscu. Dekor to kwestia bardzo specificznego gustu, bardzo.. tradycyjnego, nie mojego na pewno, ale zakladam, ze komus takie miejsce moze sie spodobac. Wiec przejde do punktow, ktore nawiazuja do szerszej grupy osob: mala selekcja piw w karcie, i o tym, ze te ktore sobie wybralam, jest niedostepne bo zabraklo w Realu, jest informacja ktora powinna zostac podana na samym poczatku. Zaczynamy od rozmowy, czego nie ma na stanie, a jest w karcie. Obsluga nie spieszyla sie, pomimo faktu, ze restauracja oprocz 2 stolikow byla po prostu pusta. 2 kelnerow na zmianie, z czego zakladam, ze 1 przyuczajacy sie wlasnie. Chlopakowi non stop cos lecialo z rak, wiec halas byl niesympatyczny. Jakos jedzenia - nic do zapamietania, przyjemna aranzacja na talerzach, ale jakosc bardzo przecietna. Z 3 dan, ktore sprobowalam, zjadlam tylko flaczki z kalmarow, polecam. Najwieksze moje zdumienie zas wywolal fakt, ze kelner zaczal sprzatac talerze, kiedy nie wszyscy skonczyli. To juz naprawde niski...
Read moreSzczerze to nie ma nic wspólnego z restauracją oprócz alkoholu. Na wstępie brak zwykłej Coca-Coli w dużej butelce ale to najmniejszy problem. Przystawka tatar-może dla laika kulka wołowego mielonego mięsa z cebulką i ogórkiem wydaje się tatarem za nie małą cenę to proszę zmienić nazwę tego czegoś. Gdybym był sam to pal sześć ale wraz z moją rodziną obchodziliśmy urodziny żony i przy zamówieniach dań głównych zonk cześci dań brak.Wszyscy członkowie rodziny wybrali co innego i po bardzo długim oczekiwaniu otrzymaliśmy posiłek ale mały problem po przystawkach nikt z nas nie miał sztućcy bo obsługa ich nie uzupełniła. Nie będę wymieniał co zamawiałem bo moim zdaniem w sztuce kulinarnej na to wszystko jest jedna nazwa "kicha". Aha bukiet świeżych warzyw w tym lokalu to ogórek konserwowy z plasterkiem cebuli👍. Brak przypraw na stoliku musieliśmy zabrać z innego stolika. Żona i ja mamy wieloletnie doświadczenie w gastronomii i za 60zł na osobę oczekujemy dużo więcej. Podsumowanie : lokal z potencjałem ale to jedyny plus reszta...
Read more