Na początku o lokalu. Lokal bardzo ładny z zewnątrz i wewnątrz. Styl może nie jest taki jak na filmach amerykańskich, ale to lepiej bo chyba nikt nie chciałby siedzieć na belach siana itp. ;-) Jedzenie bardzo smaczne, frytki chrupiące. Zamówiłem też krążki cebulowe i było ich bardzo dużo. Spodziewałem się mniejszej liczby więc jestem bardzo miło zaskoczony. A teraz najważniejsze rzeczy z mojego zamówienia. Zamówiłem dwa burgery (Allday i Sweet Sour n’ Spice). Burger spice bardzo dobry, niezbyt ostry, więc to jest ok. Burger Allday też dobry, ale jednak jeśli miałbym ocenić to Spice o niebo lepszy. Po prostu smak burger AllDay mi nie podszedł aż tak bardzo. Bardzo smaczna maślana bułka, nie rozwala się od soczystego mięsa. Miasto wysmażone tak pomiędzy medium a well done więc jest ok chociaż można by je było odrobinę mniej potrzymać na grillu. Jednak stopień wysmazenia jest zależny od człowieka, jeden lubi mniej, drugi bardziej :-) z minusów przy burgerze to posypka na bułce(sezam i czarnuszka chyba). Od razu po wzięciu do ręki prawie wszystko spadło. Można by było robić bułki już z posypką. Kolejnym mankamentem są bardzo grube mięso oraz wielkie płaty sałaty. Mogłyby te rzeczy być mniejsze, ale jest to też subiektywne odczucie i nie wpływa kompletnie na odbiór burgera, który był bardzo dobry. Na koniec jeszcze o obsłudze. Ludzie w komentarzach narzekają, ale ja nie mogę powiedzieć złego słowa. Ekipa pewnie musi się dotrzeć, ale ja nie odczułem kompletnie żeby była niemiła, coś pomyliła, coś zepsuła itp....
Read moreJest mi strasznie przykro, że muszę wystawić tak niską ocenę, ponieważ pokładałem ogromne nadzieje w tej restauracji i bardzo się zawiodłem.
obsluga - kelnerka, która nas obsługiwała starała się być bardzo miła, jednak było widać, że zjadał ją stres, przez co popełniała karygodne błędy, od wylania sosu, po słowa, które w mojej opinii były nie na miejscu. Długo czekaliśmy również na pytanie o zamówienie. Liczę, że szefostwo zainwestuje w pracowników i przeprowadzi szkolenia, bo potencjał jest, jednak brakuje wiedzy co do obsługi i kontaktu z klientem.
Pizza Chicago style - tu również liczyłem na znacznie więcej. Pizza ogólnie wygląda świetnie, jest także lepsza niż krakowska w Monkey, jednak zabija ilość sera, która nie jest skorelowana z sosem pomidorowym, którego są znikome ilości. W mojej opinii 50% więcej sosu i 50% mniej sera byłoby idealną równowagą w tym daniu.
Burger Rodeo - cena iście krakowska, niestety nie idzie za tym jakość. Burger bardzo suchy, a w bułkę wchłonęło się większość sosu, co nie powinno mieć miejsca, kotlet przypomina bardziej mielonego, niż prawdziwy burger, mimo wszystko smakowo nie jest zły.
Dania dla dzieci - tu plus, gdyż są to rzeczywiście rzeczy, które przypisują młodszym gościom.
Wystrój - widać, że był potencjał na stworzenie amerykańskiej restauracji, jednak drogą skierowała się ku nowoczesności. Dla mnie to minus, jednak o gustach się nie dyskutuje.
Ogólna ocena, to na zachętę 3/5, ponieważ liczę, że z biegiem czasu wiele rzeczy...
Read morePo kolei..plusy wystrój i szybka obsługa, być może dlatego że nie było tłumów. Rezerwacja też przebiegła spoko. Menu klarowne, nie za dużo pozycji ale sensowne, ceny średnie ... chyba że ktoś żyje za minimalną to już nie koniecznie.Minusy... muszą jeszcze sporo poprawić. Zaczynamy od dań. Takie sobie ,nic szczególnego, żeberka super ale ziemniak odgrzewany taki jak z ogniska po 3 dniach, surówka poplątanie z pomieszaniem jakieś szaleństwo. granat, kukurydza, sałata zero sosu zero koncepcji by nie rzec antykoncepcja.) Dania z makaronem nie najgorsze takie na czwórkę.. proponuję jednak wyskok do konkurencji np. do Soprano, tak dla porównania. Burger ok. Teraz napoje.. tutaj lipa. Herbata zimowa byłaby w porządku ale ale przy mniejszej szklance -za mało dodatków przy takiej ilości wody, lemoniada tylko cytryna i woda lipa totalna, tak marnej lemoniady nie piłem nigdy. Piwo grzane - pół plasterka pomarańczy i kilka goździków, powinno tam być jeszcze kilka rzeczy a już na pewno trochę słodyczy, może imbir lub cynamon ....ceny za napoje są wysokie więc tutaj trzeba koniecznie coś zmienić. No i na koniec takie niuansy jak podawanie zupy z "palcem w talerzu" tego nie powinno być,ale myślę że to brak doświadczenia a nie złośliwość czy zła wola ze strony obsługi. Sądzę też że jeśli się postarają to miejsce ma potencjał i życzę Im powodzenia. Za jakiś czas wrócę na pewno aby się przekonać czy coś się zmieniło. Jeśli nic to pewno zastanę drzwi...
Read more