Azzurro Włoskie Bistro — Restaurant in Toruń

Food is a solid 4 stars. Really yummy pizza dough, well seasoned tomato sauce. Cheese was a bit rubbery and a bit too much of it. Mushrooms where cut thick which was odd on a pizza. Vegan options on the menu were clearly marked. Very tasty homemade winter tea was a huge hit. The restroom had a changing station which is a big plus for young families. The waiting staff was nice but could be more attentive. Here’s where the issue starts. The management doesn’t get the concept of the customer satisfaction and the idea of a returning customer. That’s why this is a 3 star review. We had 4 kids with us and asked to remove cheese on all kids pizzas (to make it vegan) and add onion on one of them. Adding onion was too complicated and not possible as there was not way to mark the price of extra ingredient in the system. We offered to pay for the onion as if this was an adult pizza. (In an ideal place, tellingly chef to add onion and add 2 PLN on the check would mean happy customers). We also asked the olives on one of the kids pizzas to be on the side, the kiddo likes to put the olives on the pizza herself. This resulted in a pizza charge plus a separate big order of olives, which was not what was ordered but we were charged for it. The waiter said that this was the manager’s call but we weren’t informed. Basically, the management not really paying attention to what customers are saying and sandbagging the checks. Pretty disappointing at the end. Shame as we often transit through Toruń and like to recommend good food to...

Na przystawkę zdecydowanie warto spróbować Pane all’aglio – to aromatyczny, chrupiący chlebek z masłem czosnkowym, który znika z talerza zanim zdążymy pomyśleć o daniu głównym. Ma delikatnie chrupiącą skórkę i miękkie wnętrze, nasycone zapachem świeżego czosnku i ziół – idealny początek każdej włoskiej uczty.

Formaggio di capra to propozycja dla wielbicieli wyrazistych smaków. Podawany w gorącej misce, zapiekany kozi ser zachwyca kremową konsystencją, a karmelizowana cebula dodaje mu słodyczy i głębi. To danie, które dosłownie rozpływa się w ustach, pozostawiając na długo przyjemne wspomnienie.

Nie można też pominąć Funghi al forno – pieczarek zapiekanych z gorgonzolą, czosnkiem, rozmarynem i mozzarellą. To połączenie intensywnych aromatów i kremowej struktury sera, przełamane świeżością ziół. Danie jest esencją włoskiej prostoty i smaku – sycące, pachnące i perfekcyjnie doprawione.

Zdecydowanie miejsce warte odwiedzenia – dla smaku, klimatu i gościnności.

Gdybyśmy mieli się do czegokolwiek przyczepić, to może jedynie do soku pomarańczowego. Został podany błyskawicznie, co z jednej strony cieszy, ale z drugiej budzi wątpliwości co do jego świeżości. Był wyjątkowo klarowny, bez nawet najmniejszego „fusika”, i smakował raczej jak rozcieńczony – coś w stylu proporcji 50/50 z wodą. W zestawieniu z tak dopracowanymi przystawkami to jedyny drobny zgrzyt, który jednak nie wpływa znacząco na ogólne, bardzo pozytywne...

Najsłabszym punktem tego miejsca jest lokalizacja - przy ruchliwej ulicy, wszystko jest wciśnięte i wykrojone z malutkiej przestrzeni. Stoliki na zewnątrz są za małe, a parasole nie chronią przed słońcem - przydałaby się jakaś markiza. Jedzenie jest smaczne, w słusznej ilości. Szklanka soku dość duża , kawa wygląda zachęcająco, deser słodki tak że można dostać cukrzycy na miejscu :), a więc typowo włoski, anyżowe ciasteczka zaskoczyły mnie egzotycznością choć tak naprawdę nie lubię anyżu. Parę słów o pizzy, bo jestem jej koneserem - 7/10, jadłem lepsze ale ta jest ok- ciasto zbyt cienkie, brak zielonych dodatków akurat na diavolli , które definiują włoską pizzę, ostrość w sam raz, aczkolwiek niektórzy mogliby się spodziewać po 3 papryczkach większego kopa. Brak oliwy w różnych smakach z przyprawami - może dlatego że siedzieliśmy na zewnątrz, natomiast sama pizza była już polana oliwą, tyle że bez przypraw. Najmocniejsza strona lokalu na koniec - obsługa - sprawna , oganięta, znalazła się miska dla psa i przysmaczki - bardzo pozytywne zaskoczenie - pod tym względem widać , że idą z duchem czasów. Podsumowując - czy warto tu zjeść , tak , czy mają sporo rzeczy do dopracowania , kilka mają , najlepiej przenieść lokal , jest blisko Włoch ale parę rzeczy jest spolszczonych a szkoda , bo myślę że ludzie...