Nie widziałem gorszej restauracji niż ta. Obsługa uchyla się od odpowiedzialności i głośno mówi, że to mój problem. Robiłem tu zakupy wiele razy, ale za każdym razem, gdy okazuję legitymację studencką, niektórzy pracownicy obsługi nadal nie przyznają mi zniżki. Zawsze jest wymówka na następny raz, następnym razem słyszałem niezliczoną ilość razy. Mam nadzieję, że wkrótce zamkniesz。 And I asked for beef kebab, and this was clearly not beef kebab.
The problem is that after I showed my student ID, your service staff loudly said that it was my problem, not hers. She also threw the money at me rudely, and no one told me that the order I took was wrong. And this is not the first time I showed my student ID and did not get the student discount, this is the third time. I am tired of your excuses and excuses for the next time.
I feel very sorry after seeing your reply. Obviously, as a store owner, you have no idea what the problem is that makes customers so angry, and you are still blaming others. I am a non-European student, I pay 13,000 euros in tuition fees every year. Obviously, I don’t care about the money. What I care about is that your store does not provide me with respect and is very arrogant and contemptuous. Your clerk did not admit that it was her problem after making a mistake, but loudly accused me of being the problem. She did not feel sorry for her own mistakes but still blamed others. Another thing I regret is that I have never made disrespectful remarks to the delivery boy. He is very enthusiastic, but you slandered me without...
Read moreListen! I lived in Istanbul for 4 years, so I know what I'm talking about in regard to Turkish food! You want to talk about ezogelin, içli köfte, kaymak bal, or Urfa kebabs, well then I'm you're man! Doubt my credentials? I'll easily expose your lack of Turkish cuisine knowledge compared to mine. So stay in your lane! Look, I just want to say that these dürüm döners (not a kebab! Kebabs are different! Euros are confused!) are comparable to what one will find in Istanbul! Better than any run of the mill "kebab" that exists in Poland! With that, my biggest complaint is that they don't roll the dürüm döner well. When you pick it up and bite into it, it immediately falls apart and the insides will spill out all over the place. It's good and I'll order again, but it's a messy meal. Furthermore, the fries are excellent! Mad...
Read moreWrażenia bardzo pozytywne. Zacznijmy od mięsa, które tutaj wcale nie było w skromnej objętości - kawałki były naprawdę grube - to nie były małe skrawki, optycznie przypominały wręcz takie mini kotlety do hamburgerów. Było owo mięso bardzo ładnie przypieczone i zarumienione z zewnątrz wręcz na taki mahoniowy kolor. No i nie było chrząstek czy surowych kawałków, co gigantom typu Sapko czasem się to zdarza. Druga rzecz na jaką warto zwrócić uwagę to lawasz. Jest on jednym z tych mało "gumowych" i nie jest "mączasty", jest bardziej chrupki co na myśl przywodzi mi köz doner na alei kebaba pierwszego, z tą różnicą że jest mniej natłuszczony i cieńszy, bardziej suchy i ciut bardziej się kruszy. Miła odmiana dla tych co preferują inny lawasz niż typ "naleśnik", choć myślę że gdyby był odrobinę bardziej tłusty i "zbity" jak w köz, to by było jeszcze, jeszcze lepiej niż teraz (a jest bardzo dobrze). Dodatki warzywne to m.in. sałata i pomidor, tu akurat nie da się więcej napisać bo warzywa to po prostu warzywa. Sosy również są typowe, one się właściwie nie wyróżniają i tu też nie da się więcej napisać, bo sosy są tu jak sosy. Jednak podkreślić należy że kebab nie był nimi przepełniony i zalany, większość przestrzeni w środku wypełniały właśnie te obfite kawały mięsa. To największy atut moim zdaniem. Tak więc mięso bez zarzutu, lawasz też ok, ale może być jeszcze lepszy jak na mój gust, a warzywa i sosy są po prostu ok i nie wyróżniają się niczym szczególnym. Jak najbardziej polecam się przejść w to miejsce zwłaszcza że ludzie tam pracujący są mili i sympatyczni i chętnie z każdy pogadają, panuje tu bardziej rodzinna i domowa atmosfera niż atmosfera zbiegowiska i pędu jak na alei kebaba pierwszego. Rzadko kiedy zwracam na to uwagę, bo w końcu sam kebab się liczy, ale tutaj nastawienie i otwartość pracowników mnie urzekły. Myślę że ten kebab to taka ekspansja jakości lokali na alei kebaba poza aleję kebaba i bardzo dobrze. Fajnie by było gdyby kiedyś zrobili jeszcze dalszą ekspansję i "podbili" jeszcze inne rejony Warszawy, bo póki co kebabów, które są najbliżej tych rdzennych kebabów z bliskiego wschodu jest poza aleją kebaba stosunkowo mało (Bemowo ma kasaba, Praga i Mokotów mają efesa, Wawer ma Fazira, a reszta to obszary do skolonizowania). Kebab na zdjęciach to XXL mieszany-mieszany. Zjedzony 17.10 około 12:30. Podam wam też jego rozmiar, abyście mogli go sobie zwizualizować. Miał wymiary: 27 cm długości, 7cm szerokości i...
Read more